|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 600, Honda Accord - [R 600]problem przy hamowaniu
jwaldi08 - Sro Maj 25, 2011 11:49 Temat postu: [R 600]problem przy hamowaniu Na poczatek jako nowy witam wszystkich serdecznie !(przepraszam ale brak polskich znakow)
Mam taki problem, podczas jazdy przy predkosci ok. 80 mil/h zaczyna mi drzec kierownica i ustepuje powyzej 90mil/h natomiast hamujac z tej predkosci mam wrazenie , ze zaraz urwie mi sie cale zawieszenie lub odpadnie ktores z kol, kierownica tak drzy i szarpie calym przodem, ze lepiej nie hamowac hm...
Czytalem troszke i mam pytanie czy to moze miec zwiazek ze swozniami dolnymi, nadmienie ,ze u mechanika sprawdzili cale zawieszenie i mowia wszystko ok. kazalem wymienic wszyskie gumy na drazku stabilizatora ale to nic nie dalo, dodatkowo jadac po nierownej nawierzchni wolno nawet slychac stukanie z prawej i lewej strony i jest to delikatnie odczuwalne na kierownicy nawet.
Czy to moga byc swoznie czy cos innego?
mmateeusz - Sro Maj 25, 2011 11:55
kolego a tarczy hamulcowej nie masz krzywej?? sprawdzałeś? bo u mnie przy hamowaniu było odczuwalne bicie na kierownicy i teraz po wymianie jest wszystko juz w porzadku. Ale poczekamy co inni powiedzą, może sie lepiej znają.
jwaldi08 - Sro Maj 25, 2011 12:39
Moderator wielkie sorki... za te nawiasiki
TrAViShOn - Sro Maj 25, 2011 12:44
jwaldi08, tarcze przód do przetoczenia, bądź wymiany...
Tarcze w R600/Accord cc7 są podatne na gięcie, wystarczy dobrze rozgrzać po czym zaliczyć kałużę i już prawdopodobieństwo wysokie.
[ Dodano: Sro Maj 25, 2011 13:44 ]
A felgi proste masz
jwaldi08 - Sro Maj 25, 2011 13:15
felgi jak nowki, prosciutenkie malutenkie odwazniki na wywazaniu 4 dni temu
PanzerMajer - Sro Maj 25, 2011 19:24
Nic tylko tarcze do przetoczenia lub do wymiany
marthinez - Sro Maj 25, 2011 19:46
TrAViShOn napisał/a: | jwaldi08, tarcze przód do przetoczenia, bądź wymiany... | Tył też daje takie objawy.
jwaldi08 - Sro Maj 25, 2011 21:23
ok. panowie dzieki za wskazowki wymienie tarcze i dam znac czy to bylo to.
TrAViShOn - Czw Maj 26, 2011 08:25
marthinez, oczywiście, ale skoro 'kierownica drży i rzuca przodem', to chyba bardziej warto zacząć z tej strony...
prezes87 - Czw Maj 26, 2011 19:59
Ja bym również polecił sprawdzić zaciski czy sie nie zapiekły!! Ponieważ mialem podobny problem. Ale również popieram opinnie kolegów co do tarcz. Ja w swoim za jednym razem wymieniłem tarcze (zimmermann polecam) oraz zregenerowałem zaciski i teraz wszystko śmiga cacy
jwaldi08 - Sob Paź 22, 2011 21:13
dlugo to trwalo ale juz jest ok.
po pierwsze - zwracajcie na to uwage, ustalenie czy koncowka drazka kierowniczego ma luzy i klepie jak chol...a jest mozliwe tylko po wyjeciu z wachacza .
j/w sprawdzali mechanicy na najezdzie i na podnosniku i wszystko bylo suuuper a jednak nie tak do konca, koncowka drazka do wymiany.
po drugie - tylny prawy zacis chamulca zapieczony, prezes 87 gratuluje prosto w 10
po trzecie - szarpanie to wina przedniej dolnej poduszki silnika, teraz nie ma szarpania ani przy hamowaniu ani przy ruszaniu.
Dzieki wszystkim za cenne uwagi i pozdrawiam
marthinez - Sob Paź 22, 2011 21:40
jwaldi08 napisał/a: | po pierwsze - zwracajcie na to uwage, ustalenie czy koncowka drazka kierowniczego ma luzy i klepie jak chol...a jest mozliwe tylko po wyjeciu z wachacza . | Po wyjęciu z czego?
Co ma wahacz do końcówki drążka kierowniczego?
Chyba Ci chodzi o sworzeń wahacza.
jwaldi08 - Wto Paź 25, 2011 12:02
wielkie sorki , martinez masz racje !
koncowka drazka kierowniczego nie wchodzi do wachacza tylko do .... ?
ale wymieniona byla wlasnie ta koncowka a nie swozen
a tak na marginesie podaje link dla tych , ktorzy maja problem z przyciskami do pilota w wersji dwu przyciskowej
http://rover.ebay.com/rov...AOC%3AGB%3A1123
ReaperDG - Pią Lip 27, 2012 09:57
Witam jako świeżak i od razu uderzam z problemem i odgrzewam starego kotleta
Honda Accord V gen, Coupe 2.2
Miałem problem z hamulcami - szybko się przegrzewały (piszczały i cykały) oraz delikatnie wibrowało (kierownica, trochę buda). Wymieniłem więc tarcze (TRW), klocki (ATE) i przy okazji łożysko tył.
Po odebraniu auta od mechanika czułem delikatne falowanie pedału hamulca, ale to chyba standard przy świeżych tarczach i klockach. Następnego dnia na trasie (ok 100 km/h) wcisnąłem DELIKATNIE pedał hamulca i zaczęło trzepać całą budą
Powrót do mechanika i działamy:
- tarcze proste
- zaciski ok,
- prowadnice niezatarte,
- powierzchnia styku tarcza/piasta czysta (wszystko robione na prasie)
- półosie proste,
- felgi przód wyprostowane,
- zmienione łożysko od strony która bardziej trzepała (dopiero tutaj trzeba było młotka żeby stare wywalić),
- poducha pod silnikiem obejrzana (delikatnie zmęczona, ale dostępna chyba tylko w ASO, więc na razie nie ruszam).
W trakcie jazdy żadnych wibracji nie ma. Po podniesieniu przodu auta i zakręceniu kółkami do większej prędkości - trzepie. Bez kół - cisza.
Ratujcie..
Pawkaz - Pią Lip 27, 2012 13:18
ReaperDG napisał/a: | wcisnąłem DELIKATNIE pedał hamulca i zaczęło trzepać całą budą |
Mi to wyglada na cukierki o ile sa takowe w 600tce
ReaperDG - Pią Lip 27, 2012 14:54
Cukierki z przodu? Pojawiło by się to tak nagle i było odczówalne na podniesionym aucie?
thef - Pią Lip 27, 2012 19:58
Może przyczyną są zużyte gumy drążków reakcyjnych? Niedroga impreza, a może to będzie to. Czy oprócz felg wykluczono opony?
ReaperDG - Pią Lip 27, 2012 22:45
Gumy na drążku - czytałem o tym i wezmę pod uwagę
Opony raczej wykluczam - wyważone były przy prostowaniu, a wyząbkować się nie wyząbkowały przez jeden dzień. Bąbli brak.
Do wymiany pójdą piasty. Okazało się, że tarcza zużyła się nierówno (krzywiła się razem z piastą, przez co nie było tego tak czuć).
|
|