Zobacz temat - [R75] W Sanoku do oceny.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Chcę kupić ROVERka - [R75] W Sanoku do oceny.

przemi - Czw Cze 02, 2011 09:05
Temat postu: [R75] W Sanoku do oceny.
Witam ponownie i gorąca prośba, może ktoś dzisiaj w Sanoku mógłby rzucić okiem na to autko, bo być może jutro wybrałbym się na negocjacje.

Rover 75

oczywiście nie ma tempomatu co już potwierdzili, ponoć autko jest w super stanie ? :) zaczynali cenę od 22.000zł.
Może warto się nad nim zastanowić.

0L0 - Czw Cze 02, 2011 14:35

Nie ma jeszcze czujnika deszczu, ESP i świateł przeciwmgielnych.
longer86 - Czw Cze 02, 2011 15:22

zapomnieli napisać, że jest klima? czy coś jest nie tak i dlatego nie pisali?

no i jak to diesel to nie ma tych owalnych emblematów w narożnikach przednich drzwi. Tylko nie jestem pewien czy nie montowali ich tylko do któregoś rocznika

przemi - Czw Cze 02, 2011 15:53

Z tego co wyczytałem tu na forum oznaczenia na drzwiach były do końca roku modelowego 2001, ten jest 2002 ma prawo nie mieć.
Co do ESP to też się zastanawiałem czy przycisk jest schowany za wajchą biegów, czy go nie ma. A co do czujnika deszczu, to czy byłby widoczny na przedniej szybie z tych ujęć?,
czy te światła w zderzaku to nie przeciwmgielne?
Potwierdzone (przynajmniej mam taką nadzieję :) ) ESP jest a o klimie zapomnieli wspomnieć.

longer86 - Czw Cze 02, 2011 22:16

jakiś przycisk widać za lewarkiem biegów. Światła w zderzaku to kierunkowskazy, przeciwmgielne są niżej po bokach wlotu powietrza widać to choćby u mnie na zdjęciu obok tego postu :P
przemi - Pią Cze 03, 2011 05:35

longer86 napisał/a:
. . . Światła w zderzaku to kierunkowskazy, przeciwmgielne są niżej po bokach wlotu powietrza widać to choćby u mnie na zdjęciu obok tego postu :P

No to wykazałem się znajomością tematu :mrgreen:

0L0 - Pią Cze 03, 2011 07:38

W R75 jest co najwyżej ASR, ESP nigdy nie było.
Link dla potwierdzenia: http://www.roverki.pl/por...-stosowany.html

Kozik - Pią Cze 03, 2011 08:33

Ten gość to handlarz wciskacz, auta u niego stoją i stoją. Dokładnie pooglądaj auto a sprzedającego nie słuchaj bo podczas wygłaszania swoich teorii nawet nie zauważa że głupoty mówi
bolcik - Pią Cze 03, 2011 12:26

przemi poniewaz nie jestes stad a sadze ze Kozik potwierdzi to co chce powiedziec. Sanok to takie hmmm zaglebie sprowadzanych samochodow. sporo z nich jest po rozbiciu. oczywiscie nie uogolniam ze wszystkie ale trzeba uwazac. a w tym komisie jak juz wyzej bylo pisane lepiej uwazac.
Piotrass - Pią Cze 03, 2011 13:21

Dieslem w kombi ktoś jeździł 10000 rocznie?
przemi - Pią Cze 03, 2011 14:06

Miałem ochotę gościa zastrzelić, zgadza się wszystko co piszecie, w skrócie oszu . . . , wciskacz to mało powiedziane.
Twierdził, że auto od dawna było w rękach tubylczego, tzn, tambylczego :) biznesmena jako trzecie w domu itp. itd. Na miejscu okazało się, że samochód został sprowadzony do kraju niecały rok temu, na pytanie gdzie jakieś papiery od niemców, że nie ma i że jestem niedowiarek itp. Jak spytałem gościa o światła przeciwmgielne to chciał się pociąć już przy samochodzie że są, to kazałem mu włączyć - zong, jak poddałem w wątpliwość czujnik deszczu to już zagotował prawie krzycząc czy nie widzę jaka to szyba i że ma czujnik, uświadomiłem go, że właśnie widzę i że nie ma, a jak ma wątpliwość to niech skoczy po wiaderko wody i sprawdzimy :) . Skwitował to, że opis wymusza program, bo nie można zostawić pustych rubryczek . Jadąc dzięki wam oczywiście wiedziałem że nic z tych rzczy nie ma. Ale kiedy się okazało że w skrzyni "D" wchodzi raz na trzy próby, dopiero jak się prawie urywało wajchę, i skrzynka szarpie gorzej niż w 20-letnim swifcie mojej żony, to już zagotowałem i spytałem czy myśli że jego klienci to w 100% matoły, to on mi, że nie będzie obrażony jak nie wezmę auta :twisted:

O innych chwytach mających potwierdzić przebieg typu przywieszka z wymiany oleju 3 tyś temu bez pieczątki warsztatua, a olej w konsystencji wody - moja 11 letnia bravka takiego nie ma przy wymianach nie wspomnę.
Detale typu zerwany podłokietnik tylnej kanapy, dziury w plastikach klapy to pikuś.
A facet przed dwa dni w trakcie rozmów telefonicznych klął się na wszystkie świętości, że na pewno będę zadowolony, bo to najlepszy samochód jaki ma w komisie :) . W świętego mikołaja już nie wierzę, ale to co zobaczyłem to woła o pomstę do nieba.

Chamstwo i s k u r w y . . . . . . . w czystej postaci.
Omijać gościa szerokim łukiem.
Matoł myślał, że jak przejadę 370km, to nie wrócę z pustymi rękoma.

bolcik - Pią Cze 03, 2011 15:18

ehh szkoda ze nie napisalem Ci wczesniej o tym typku ale bylem nieosiagalny. to co moge poradzic to jak masz jakies auto do grubszej roboty to oplaca sie je zrobic w tamtych okolicach bo mozna trafic na dobrych specow i duzo nie wolaja.
wyder007 - Pią Cze 03, 2011 20:58

po samych zdjęciach widać że coś nie tak, tempomatu nie ma co najwyżej sterowanie radiem z kierownicy, zresztą chyba nie fabrycznego, ale zdjęcia niewyraźne więc mogę być w błędzie, przeciwmgielne może ma ale co najwyżej z tyłu, no i ten przebieg -kombi, 2.0motor, przebieg około 200kkm jest bardziej realny niż wpisany, bez T4 nie sprawdzisz
niektóre modele były wyposażone w 8poduszek, a tu wpisana jedna, może kolejna literówka ale też mi coś nie pasuje, w sumie dobrze że nie dałeś się nabrać oszustowi