piterek1812 - Pią Lip 01, 2011 08:28 Temat postu: [R45] Problemy z uruchomieniem Witam. Rozwiązałem problem z mułowatym silnikiem i odcięciami obrotów (http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=66840) ale pojawił sie kolejny problem, a mianowicie bardzo ciężko odpala i to bez różnicy czy na zimnym czy ciepłym silniku. Przy próbie uruchomienia za autem pojawia się chmura białego dymu. Jak myślicie czym to może być spowodowane? Osobiście uważam że wtryski leją, ale Ja się nie znam i wolę zapytać zanim cokolwiek rozkręcę. Trzeba to jak najszybciej rozwiązać bo szkoda akumulatora i rozrusznika. Jugol - Pią Lip 01, 2011 08:31 piterek przeczytaj to: http://www.roverki.pl/por...jest-zimny.html objaw wskazuje na zły kąt wtrysku. piterek1812 - Pią Lip 01, 2011 10:32 No ale przy złym kącie wtrysku nie byłby mułowaty albo głośno chodził? Przed wymianą zaworu magnetycznego w pompie wszystko było dobrze z odpalaniem, odpalał na 'dotyk'. W zimę miał trochę ciężej ale to normalne przy dieslu. Jugol - Pią Lip 01, 2011 10:55 Problemy z odpaleniem, czyli długie kręcenie tak  Może się też cofać paliwo do zbiornika- walnięty zawór zwrotny w gruszce.
piterek1812 - Pią Lip 01, 2011 10:58 dokładnie tak, długie kręcenie ale i dużo białego dymu podczas kręcenia i chwile po tym jak już odpali. Jugol - Pią Lip 01, 2011 11:14 Sprawdź coś takiego, przed odpaleniem, podpompuj gruchą, aż się zrobi twarda i wtedy spróbuj zapalić, jak odpali od razu- na bank cofa Ci się paliwo do zbiornika. martens - Sob Lip 02, 2011 05:42 i przy okazji sprawdz jeszcze wezyki przelewowe przy wtryskach Krzysi3k - Sob Lip 02, 2011 09:02 Z kątem wtrysku jest tak, że zależy w którą strone przestawiony 
Albo dobrze odpala i muł, albo słabo odpala, ale dynamika jest
Trzeba złoty środek znaleźć 
piterek1812 - Sro Lip 06, 2011 20:52 Pompowałem gruchą i to nie pomogło cały czas jest to co było. Jeżeli chodzi o wężyki przelewowe to wymienione były może 4-5 miesięcy temu bo były już dziurawe. Powtórzę że takie objawy pojawiły się po wymianie zaworu magnetycznego pompy wtryskowej i tu upatrywał bym przyczyny. |
