|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Chcę kupić ROVERka - [MG ZS] Zamość "świeżo sprowadzony"
Kizashi - Sro Lip 06, 2011 22:03 Temat postu: [MG ZS] Zamość "świeżo sprowadzony" Witam towarzystwo,
Kolega napalił się na tego oto MG i próbuję wybić mu z głowy zakup. Cena tak podejrzanie niska, że nie warto jechać - w naszym przypadku 280 km.
Ale może ktoś go widział i wie, co mu dolega???
http://otomoto.pl/mg-zs-t...-C17135842.html
pozdrawiam i dziękuję
Kizashi
(obecnie jestem odrowerowany, ale nie mówię hop, kto wie... może jeszcze jakiś będzie)
[ Dodano: Sro Lip 06, 2011 23:03 ]
Dałem w cudzysłów to "świeżo sprowadzony", bo widziało go już ponad 10000 ludzi. To ogłoszenie chyba już kilkumiesięczne jest.
practicator - Sro Lip 06, 2011 22:10
z tego co widzę na zdjęciach:
-popękana skóra na siedzeniu kierowcy, nie wygląda to na przebieg 170 tys, tylko raczej o 100 tys większy.
-zdjęcia zarówno z lata jak i zimy
-podejrzewam historię powypadkową i zawieszenie w tragicznym stanie.
ta cena jest stanowczo za niska, i musi być coś bardzo nie tak z tym samochodem.
szylozbi - Sro Lip 06, 2011 22:45
Był tutaj opisywany, zamieściłem info od sprzedawcy:
http://forum.roverki.eu/v...t=69637&start=0
Kizashi - Czw Lip 07, 2011 11:38
szylozbi,
Dziękuję, ale w tamtym wątku był opisywany podobny benzyniak, a ten jest diesel.
Nie mniej ja szukam argumentów na NIE, żeby kolegę zniechęcić. Ciągnie mnie do tego Zamościa, no bo ja miałem dwa R75 (i tłumacz mu człowieku, że to inna bajka), ale mój brat ma R25 dieselka, więc silnikowo to samo. No i się trochę znamy na wozach...
A ja nie umiem za bardzo koledze odmówić i muszę go raczej przekonać, że za taką kasę to musi być śmieć.
szylozbi - Czw Lip 07, 2011 19:11
Opisałem dokładnie właśnie tego, wrzucam jeszcze raz info od sprzedawcy w sprawie tego auta:
Wiadomość od sprzedającego:
"Witam
Dysponuje 1 kluczem do auta.
Nie mam książki serwisowej
nr vin - SARRTXLNR2D581106
Na chwile obecna niesprawna klimatyzacja ( gdy auto przyjechało do kraju była sprawna )
Prawy przegub do wymiany
poza ww auto mechanicznie sprawne.
fotel kierowcy ma spekaną skórę na boku siedziska.
Jeśli nadal jest Pan zainteresowany zdjęciami prosę o potwierdzenie."
hvil - Czw Lip 07, 2011 21:13
przygladajcie sie czy to nie przekladka, osobiscie do mnie sie wielu ludzi zgłaszało z zamościa ze ściągneli angola 45/zs i cyt. "jak to przelozyć" kilku mialem takich delikwentow:-) u niektorych na serio niezle rzeźby mi pokazywali:)
szoso - Pią Lip 08, 2011 06:43
hvil napisał/a: | przygladajcie sie czy to nie przekladka |
wystarczy sprawdzić VIN przecież
Kizashi - Pią Lip 08, 2011 09:54
Nr VIN wskazuje, że to nawet nie anglik, ale mam już dość danych, by kolegę zniechęcić . Dziękuję Panom!
|
|