Zobacz temat - Zakupiony NOWY, a się okazało że klepany.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Zakupiony NOWY, a się okazało że klepany.

luki_pj - Czw Lip 07, 2011 10:33
Temat postu: Zakupiony NOWY, a się okazało że klepany.
Polecam poczytać

http://www.joemonster.org...ego_Citroena_C5
+
http://www.bezwypadkowy.n...ta/11178-bmw-m5

maciej - Czw Lip 07, 2011 11:15

Nie rozumiem tytułu wątku:
Cytat:
Zakupiony NOWY, a się okazało że klepany.

Przecież te oba wątki dotyczą aut używanych...

A że można kupić teoretycznie nowy samochód po klepaniu, to mam dwa przykłady wśród moich bezpośrednich znajomych.

Jeden kupował KIA Carnival i jakoś długo na nią czekał, a że kiedyś pracował jako mechanik, to się autu przy odbiorze z salonu przyjrzał i sprawę zakończyło pytanie "A czy te włosy zalakierowane na zderzaku to taki standard?" - zaliczka została szybko zwrócona.

Drugi znajomy kupił nowego Lancera i po jakichś 3 miesiącach wyszło, że drzwi były szpachlowane. Diler się uchyla, a że kumpel się zapienił, to sprawa poszła do sądu i czekamy na efekty.

Skoda też miała kiedyś na sumieniu uszkodzenia lakiernicze masek i dachów od iskier z elektrowozów, gdy auta przyjeżdżały z Czech pociągami, i trzeba było widzieć minę sprzedawcy, gdy przy odbiorze z salonu Octavii mojego ojca wyciągnąłem miernik lakieru. ;)

luki_pj - Czw Lip 07, 2011 11:49

Fakt, tytuł mało weryfikujący znaczenie aukcji, ale widzę że kolega coś z życia dodał przykład.
Ogólne widać jak łatwo się naciąć kupując samochód od "pierwszego" właściciela, nie Bity...
Oszustów jest wieje.

practicator - Pią Lip 08, 2011 04:40

Co do tego BMW to moje podejrzenie jest inne - ktoś kupił tego wraka, i przeszczepił numery na kradzionego. Tańsza operacja niż klepanie tamtego wraka... Ciekawe jak z pozostałymi wyróżnikami pojazdu...