Lutek - Pon Lip 11, 2011 16:43 Temat postu: [R25 2,0 idt ]problem z odpaleniem Mam znowu problem od dłuszego czasu auto nie odpala mi od razu po przekręceniu kluczyka tylko tak ,,cyka" musze wrócić do pozycji 0 i znowu przekręcic kluczyk żeby odpalić.Co może być tego przyczyną.Pilot ma dobrą baterie.Może jakiś przekażnik się sypie? kamax_19 - Pon Lip 11, 2011 18:27 Na moje oko to rozrusznik a pukanie to zapewne bendiks Lutek - Pon Lip 11, 2011 19:14 To jest tylko takie jedno "cyk" i kontrolki przygasają.Rozrusznik czyli co byś obstawiał ? Jugol - Pon Lip 11, 2011 20:03 Szczotki w rozruszniku, przy okazji poodkręcaj masy do rozrusznika i karoserii, wyczyść i skręć ponownie. krucha91 - Czw Lip 14, 2011 08:38 Chciałem dopytac czy to samo tyczy sie dieselka? mam ten sam problem i niekiedy jest to kilka przekręceń zanim łapnie magneto - Czw Lip 14, 2011 10:31
Nie ma znaczenia.Rozrusznik to rozrusznik kamax_19 - Czw Lip 14, 2011 10:54 krucha91, Na pewno rozrusznik szczotki albo elektromagnes. Kumpel tak miał w golfie że łapał za 10 razem wymienił szczotki i właśnie ten elektromagnes i ma już długi czas spokój. 
krucha91 - Czw Lip 14, 2011 18:45 Dzięki za podpowiedzi. Jest problem zrobic to samemu albo w ogole dostac te czesci na rynku do Roverka? Jugol - Czw Lip 14, 2011 20:06
To zależy od umiejętności naprawiającego, z cześciami nie ma problemu, bo Rover to też samochód 
machi12 - Czw Sie 04, 2011 22:28 Witam, miałem ten sam problem. Chciałbym podać rozwiązanie. Tak mi cykał na początku pięć razy i odpalił potem 10 aż w końcu odpalałem z 10-15 minut cały czas cykając. Wjechałem na warsztat zrobiłem masy. Tak jak radziliście w moim przypadku nie pomogło. No to odkręcamy... automat z rozrusznikiem i na krótko. Okazuje się że automat wyrzuca ale nie kręci. No to jedziemy dalej. rozkręciłem automat i wyjąłem elektromagnes, po podłączeniu na krótko okazało się że wogóle nie kręci czyli "niby" nie elektro. Wziąłem się za rozrusznik rozkręcam, a tam sam silnik nie kręci. No to mówię uzwojenie albo coś nie tak ze stykami, szczotki w porządku. Okazało się że klosz ze szczotkami robił zwarcie bo dotykał obudowy i robił zwarcie. Silnik zakręcił po oddzieleniu klosza... no to skręciłem ale znów wyrzuca ale nie kręci. Okazało się że automat wyrzucający ten bendiks nie łączył dwóch styków miedzianych, bo się wytarło. Ja je odgiąłem jak na razie a później zrobię na stałe, najlepiej zrobić to nowe z blachy 2,5 mm albo 3mm. Ja posiadam rovera 200 TD Myślę że to pomorze komuś 
|
