Lukasik - Czw Lip 14, 2011 12:36 Temat postu: [R45 2.0 iDT] Katalizator Witam serdecznie. Mam takie pytanie, może trochę dziwne i może was ono śmieszyć. Czy można wyciąć katalizator w R45 diesel? Zdaje sobie sprawę z tego że wyciąć można wszystko ale czy to nie będzie miało wpływu na jazdę autem? Czy jeżeli wytnę katalizator to nic się z Roverkiem nie będzie dziać niedobrego? Czy to nie wpłynie jakoś na silnik? Za wszystkie odpowiedzi i sugestie dziękuję z góry. szoso - Czw Lip 14, 2011 12:40 możesz wyciąć, nic się nie będzie działo Lukasik - Czw Lip 14, 2011 13:06 Dzięki szoso punkcik dla Ciebie. Jugol - Czw Lip 14, 2011 13:26 A tu poczytaj co możesz dać zamiast niego : http://forum.roverki.eu/v...p=643370#643370 Lukasik - Czw Lip 14, 2011 14:01 wstawię po prostu kawałek rury zamiast kata. Jak pytałem wśród znajomych mechaników to twierdza że do diesla nie ma sensu wstawiać strumienicy bo i tak ona nie będzie spełniała swojej roli. Jugol i dla Ciebie tez punkcik. Pawkaz - Czw Lip 14, 2011 14:30 Co wazne po wycieciu katalizatora mozesz nie przejsc przegladu oraz moze auto byc glosniejsze szoso - Czw Lip 14, 2011 14:42
chodzi o to, że strumienica imituje katalizator i tylko o to harpagon83 - Czw Lip 14, 2011 14:57 Mój kat. poszedł w skupie za 300 zł, opłaciłem naprawę cięgna wastegate w turbinie, zaspawałem zwykłą rurę, i teraz auto jest nie do poznania!  Cos mi się wydaje, że ponizej 12 sek. od 0 do setki dojdzie (btw. 86HP  )
Lukasik - Pią Lip 15, 2011 11:31
a powiedz dużo głośniejsze jest auto po wycięciu kata i wspawaniu rurki? szoso - Pią Lip 15, 2011 12:09 ja też wywalam u siebie katalizator, właśnie zamówiłem strumienice taką jak Jugol ma, kata sprzedam na złom bo na allegro to małe zainteresowanie tym jest i tak będę do przodu Lukasik - Pią Lip 15, 2011 12:21 po wczorajszej nawałnicy mam trochę roboty koło domu ale jak się uporam to biorę się za kata i go wywalam. Ciekawi mnie czy auto będzie dużo głośniejsze po wycięciu kata. a ile można wziąć za katalizator? Jak patrzyłem ceny w necie to za kata od Roverka nigdzie nie podają. a to tutaj to moze byc prawda? szoso - Pią Lip 15, 2011 12:36
Lukasik - Pią Lip 15, 2011 12:45
daj link do tej strumienicy. szoso - Pią Lip 15, 2011 12:47 http://allegro.pl/strumie...1719770233.html plemaster - Pią Lip 15, 2011 13:33 Też niedawno wycinałem katalizator...wspawałem najzwyklejszą rurę....głośniejszy nie jest w ogóle a zbiera się dużo lepiej. Za katalizator dostałem 260 zł. Na przeglądzie mogą się czepić tylko jeśli wlezie pod samochód i obejrzy wydech...wyczytałem że po 80 tys. kat w naszych rowerkach i tak nie działa więc kontroli spalin i tak by nie przeszedł. szoso - Pią Lip 15, 2011 13:44
gdzie żeś to wyczytał? mój przy 180 tyś przeszedł kontrolę spalin plemaster - Pią Lip 15, 2011 13:47 Widać polskie normy są wysokie 
szoso - Pią Lip 15, 2011 13:51 no ale odpowiedz na pytanie, gdzie to wyczytałeś? 
plemaster - Pią Lip 15, 2011 13:52 spokojnie właśnie tego szukam 
Jugol - Pią Lip 15, 2011 13:55 plemaster ma rację, katalizator powinno się wymieniać w dieslu po 80- 120kkm, później nie spełnia już swego zadania. plemaster - Pią Lip 15, 2011 14:00 No kurcze nie mogę tego znaleźć....było to na jakimś angielskim forum...w polskich artykułach dotyczących ogólnie katalizatorów samochodowych daną są rozbieżne tzn zaczynają się od 100tys a kończą na 250tys. Jugol - Pią Lip 15, 2011 15:02 plemaster daj sobie spokój z szukaniem  , skoro jest mowa o dieslach: Audi, VW, Opel, że spełniają swe zadanie 80-120kkm, to Rover w końcu nie z kosmosu, więc na bank jest podobnie 
harpagon83 - Nie Lip 17, 2011 00:11
Szczerze, uważam, ze auto jest cichsze na postoju 
Krzysi3k - Nie Lip 17, 2011 10:40 szoso co Ty gadasz, na allegro wystawiaj! Mi za mojego nikt nie dawał więcej niż 300 zł, na allegro za 520 zł z tego co pamiętam poszedł 
magneto - Nie Lip 17, 2011 17:55
zalezy ile go sobie cenisz,bedziesz chciał za duzo to będzie małe zainteresowanie Jak wystawiłem mojego to sprzedał się po 20 minutach. Niebawem bedę sprzedawał z puga hdi bo ceny w firmach skupujacych katy zaczynają sie od 650 w górę, a z doświadczenia wiem że na alledrogo dostanę za niego przynajmniej 100 pln więcej.
mi handlarz oferował 350 pln za kat z rovera
całe zycie jeżdże dieslami i jeszcze nigdy nikt nie robil mi kontroli spalin przy przeglądzie.Dodam tylko że przeglądy robię bez żadnych znajomości, bo przegląd robię dla swojego bezpieczeństwa a nie dla pieczątki w dowodzie. A na ochronę środowiska to mam wy@#$@ne,zresztą jak plemaster, wcześniej napisał powyżej 80tyś.km przebiegu kat nie spełnia swojego zadania więc nikomu nie szkodzę 
Jugol - Nie Lip 17, 2011 19:28
U mnie identycznie jeśli chodzi i o kontrolę spalin jak i o przegląd. W końcu chodzi o moje i innych bezpieczeństwo, a nie tylko o pieczątkę. szoso - Pon Lip 18, 2011 08:21
tak też zrobię, na razie czekam na strumienicę a kat jeszcze w aucie siedzi
mirwin - Pon Lip 18, 2011 09:58
Właśnie, zalewasz BIO100 i na przegląd a kontrole napewno przejdzie Ze spalania BIO spaliny beda zawsze czyściutkie.
A tak na marginesie, czy wersje SD (86KM) tez miały katalizatory?, bo u mnie nawet śladu po nim nie ma, od złączki elastycznej do końcowego tłumika jest rura w 1 części. plemaster - Pon Lip 18, 2011 10:55 Raczej wszystkie miały to był wymóg z tego co kojarzę. Hehe z tym bio to dobry pomysł
Jugol - Pon Lip 18, 2011 11:21
Nie polecam tego zalewać do iDT, własnie jeden kolega z forum przerabia padnięty sterownik pompy, a może nawet ( oby nie) uszkodzoną mech. pompę. Lał bio do 25-ki iDT 
Krzysi3k - Pon Lip 18, 2011 11:52 Chyba najlepiej kata na licytacji wystawic, ja w ten sposob dostalem 520zl
plemaster - Pon Lip 18, 2011 11:59 no ja patrząc co się dzieje na allegro też żałuję że tego nie zrobiłem...dostałem w skupie jedyne 260 zł Lukasik - Sro Lip 20, 2011 17:12 dzisiaj wyciąłem katalizator. wstawiłem zwykłą rurkę. wydaje mi się że jak jechałem około 130km/h to za autem była czarna chmurka a może to woda z pod kół. Też tak mieliście po wycięciu kata? Jeśli to była by chmurka czarnego dymu to czy może to być spowodowane tym że teraz nie ma kata? A jeśli nie to co to może być? Jutro w Radomiu podjadę do gości którzy skupują katalizatory i zobaczę ile mi zaoferują. Krzysi3k - Sro Lip 20, 2011 17:53 Lukasik, wystaw na allegro, 2 stówki do przodu niż jeździć do chłopa... A z czarną chmurą (o ile to czarna chmura) to wydmuchuje gówna wszystkie
adamsky - Sro Lip 20, 2011 18:45 Potwierdzają się słowa Krzyśka, wystawiajcie katy na allegro
dla przykładu, kolega Jugol za 45 minut sprzeda swojego za 550 pln 
http://moto.allegro.pl/ka...1715113829.html Jugol - Sro Lip 20, 2011 20:55 Poszedł dokładnie za 570pln + koszty wysyłki
adamsky - Sro Lip 20, 2011 21:49
no to gratki !
zwróci się kupno i montaz strumienicy i jeszcze Ci zostanie a zostanie
Jugol - Sro Lip 20, 2011 22:19 Jakby nie było zwróciło się ze sporą nawiązką, dwa zbiorniki do pełna będą za to 
marcinZG - Czw Lip 21, 2011 17:35 Jestem ciekawy czy przy kontroli spalin na stacji diagnostycznej faktycznie nie bylo by roznicy pomiedzy brakiem katalizatora, a katalizatorem z przebiegiem 200k km... Tam gdzie ja jezdze na przeglady raczej maja w zwyczaju badac spaliny. Remigiusz - Pią Lip 22, 2011 10:08 Mnie naprawdę ciekawi co za goście kupują te katalizatory  Nowy kat ok 700zl kosztuje
adamsky - Pią Lip 22, 2011 10:21 Jakiś Don Platini co ma powiązania z półświatkiem przestępczym w sumie się nad tym nie zastanawiałem, ale jak już zwróciłeś na to uwagę, to faktycznie... 100 pln różnicy między nowym a używanym powyżej 200kkm. Co najmniej dziwne
szoso - Pią Lip 22, 2011 10:23
powiem ci za tydzień bo mam przegląd
za mojego już 300zł dają na allegro a aukcja dopiero co się zaczęła Remigiusz - Pią Lip 22, 2011 16:26 szoso, Za mojego to samo aukcja dopiero do północy a już 350zl jest
Ale mnie to dziwi aż się zapytam tego co kupi to czego on to będzie używał czy to na skup idzie czy do auta
Jugol - Pią Lip 22, 2011 22:14 Remi sprawa jest w sumie prosta i od dawna znana :
cyt. by elektroda : Recykling katalizatorów jest pożądany zarówno ze względów ekonomicznych jak i ekologicznych. Uzyskanie 1 kg platyny wymaga wydobycia około 150 ton rudy z głębokości 1000 metrów. Wydobyta ruda poddawana jest mieleniu, sortowaniu a następnie obrobiona metodami pirometalurgicznymi i hydrometalurgicznymi. W czasie tego procesu powstaje wiele produktów odpadowych wymagających składowania. Proces technologiczny przeróbki rud platynowych jest bardzo energochłonny, a ponadto powoduje szkody w środowisku naturalnym. W porównaniu z procesem produkcji, zawartość metali szlachetnych w katalizatorze jest dość wysoka, ponieważ z 2 ton starych katalizatorów, czyli około 0,5 tony wkładu ceramicznego uzyskuje się około 1 kg platyny. Stąd tez zagrożenia ekologiczne oraz zapotrzebowanie energetyczne w recyklingu metali szlachetnych jest kilkakrotnie mniejsze jak przy ich produkcji. W 1993 roku do produkcji katalizatorów na całym świecie zostało zużytych około 52 tony platyny i 11 ton rodu, co stanowi odpowiednio 42% i 90% ogólnego zużycia tych metali. W 1994 roku w Europie Zachodniej dopuszczonych do ruchu było około 44,5 mln samochodów wyposażonych w katalizatory. Ilość materiałów zużytych do produkcji katalizatorów w tych pojazdach to około 66,5 ton platyny i 13 ton rodu. Przeciętna trwałość katalizatorów właściwie eksploatowanych to około 80 tysięcy km, czyli biorąc pod uwagę roczny przebieg pojazdu jest to okres 4 lat. Ja z tego wynika ogromna ilość pieniędzy zainwestowana w budowę katalizatorów po niedługim stosunkowo czasie mogłaby trafić na złomowiska. Należy również stwierdzić, że ilość materiałów zużytych na katalizatory z roku na rok się powiększa. Początkowo przy nieznacznej ilości samochodów wyposażonej w katalizatory oraz słabo rozwiniętej sieci przedsiębiorstw zajmujących się demontażem i odzyskiem metali szlachetnych wystarczyło, aby rozbieranie katalizatorów odbywało się ręcznie. Problemem było oddzielenie nośnej budowy metalowej od części zawierającej metale szlachetne. Katalizator musiał być wielokrotnie poddawany procesowi rozdzielania, co znacznie zwiększało koszty. W późniejszym czasie zastosowano proces, w którym w specjalnej maszynie do rozdrabniania mechanicznego ze zintegrowanym odzyskiem i dodatkowa separacją, materiały użyte na produkcję katalizatorów (ceramiczne i metalowe) mogły zostać ponownie wykorzystane. W przypadku rozdrobnienia katalizatorów metalowych pokrycie zawierające metale szlachetne odpada od monolitu metalowego i zostają oddzielone od folii nośnej, a następnie podlegają segregacji. Przy demontażu katalizatorów ceramicznych monolit wraz z korpusem zostaje rozbity na małe części. W wyniku rafinacji metali szlachetnych otrzymuje się wolna od metali frakcję monolitu. Odzyskane metale, także osnowa druciana, zostają przesłane do hut. Przy rafinacji metali szlachetnych następuje ich zżużlowanie przy użyciu korielitu. Odzyskanie metali szlachetnych z ceramicznych lub metalowych układów katalizatora odbywa się przy wykorzystaniu dwóch technologii. Pierwsza metoda polega na wytrawianiu metali z nośników, a następnie wydobycie ich z roztworu. Przy zastosowaniu drugiej metody pirometalurgicznej, układy katalizatora zostają stopione w piecu, z dodatkiem innego metalu, spełniającego funkcję wiążącą. Metale szlachetne pozostają w stopie a nośniki rozdzielone. Po podgrzaniu stopu, następuje oddzielenie platyny, palladu i rodu, które nie reagują z tlenem. Pozostałe metale tworzą tlenki, które są oddzielone w procesie technologicznym. Obie metody cechuje wysoka wydajność, pozwalającą odzyskać prawie 90% platyny i palladu oraz około 70% rodu. Stosowana rafinacja pozwala na uzyskanie metali szlachetnych o niezbędnym stopniu czystości. Niestety odzysk metali jest operacją kosztowna, pochłaniającą wiele energii elektrycznej lub, jak w przypadku rafinacji chemicznej, uzyskuje się ścieki o dużym stopniu skażenia. Z drugiej strony oszczędza się zasoby metali z grupy platynowców i miejsca na odpady. Polepszona przez zastosowanie izolacji z wkładem z włókien ceramicznych funkcjonalność katalizatora ceramicznego zostaje okupiona pogorszoną zdolnością do recyklingu. Biorąc pod uwagę trzy katalizatory: ceramiczny z matą spęczającą, ceramiczny z osnowa drucianą i metalowy, najkorzystniej pod względem recyklingu przedstawia się katalizator metalowy, ponieważ jego powłoka cechuje się największym stężeniem metali szlachetnych. Mniej korzystny jest katalizator ceramiczny z matą spęczniającą, ponieważ musi zostać poddany rafinacji z częściami monolitu, a to z kolei zmniejsza stężenie metali szlachetnych do 20%. Również pod względem ponownego wykorzystania materiałów powstałych z recyklingu katalizatora zachowana jest ta kolejność. a jakbyś chciał się pobawić w odzyskiwanie np. platyny, to masz przepis :
http://pubserv.uprp.pl/pu.../PL143512B1.pdf Remigiusz - Pią Lip 22, 2011 22:15 Jugol, ten tekst to znam czytałem go rano na elektrodzie
Tylko skąd taki piec na 1200°C w domu mieć i duże straty przy jednym katalizatorze by były znów by trzeba było kupować srebro i topić
Jugol - Pią Lip 22, 2011 22:44
Rozumiem, że po tym poście: ,,Mnie naprawdę ciekawi co za goście kupują te katalizatory Nowy kat ok 700zl kosztuje '' 
Remigiusz - Pią Lip 22, 2011 22:46 Jugol, To było zanim to przeczytałem bo potem się udałem przez googla na ciekawe strony 
Pawkaz - Pią Lip 22, 2011 23:28 Mi gosc mierzyl spaliny na przegladzie i nic nie powiedzial a kata brak. W innym warsztacie wszedl do knalu i od razu powiedzal : Nie chce tu Pana widziec ze wzgledu na brak katalizatora..bylem tam dosllownie 3 minutki. Ogolnikowo katy z R sa malo warte w porownaniu z innymi markami Krzysi3k - Sob Lip 23, 2011 10:40 Pawkaz, nie z diesla
Raptile - Sob Lip 23, 2011 10:44 Pawkaz, niewiem skad bierzesz takie info na necie koles sie oglasza ze za 350-400 bierze na podstawie zdjeccia
Pawkaz - Sob Lip 23, 2011 20:05 Raptile ale sa tez katalizatory duzo drozsze-glownie od Toyoty D4D
Troszke sie o nich nasluchalem i sam na tym zarabiam poprzez dodawanie ogloszen o ich skupie rozyk - Pon Lip 25, 2011 23:26 ja dam wam za każdego kata z disla od 400 do 600zł cena zależy od oznaczeń na katalizatorze dlatego są tak różne ceny Remigiusz - Nie Lip 31, 2011 23:03 Ja za swój dostałem 620zl Az szkoda pomyśleć ze kiedyś ledwo co nie cale 300zl dostałem od 220 SD 
szoso - Pon Sie 01, 2011 07:41
nie porównuj tych katalizatorów bo od idt są droższe niż od sd i sdi ja za swój wziąłem 395zł Lukasik - Pon Sie 01, 2011 10:44 ja za swój katalizator dostałem 300 zł a gość który brał ode mnie kata upierał się i święcie mnie przekonywał że kat który został wycięty ode mnie z diesla to nie jest z diesla tylko to jest kat od benzyny. sopelinho - Sro Sie 03, 2011 22:07 Aby nie zakładać nowego tematu pozwolę się podpiąć. Jutro rano wymieniam tłumik początkowy w swoim Roverze 416 + LPG. Katalizator posypał mi się już ze 2 lata temu. Przy okazji rozbiórki zastanawiam się czy nie wywalić kata i nie wstawić strumienicy. W sklepie mają jakąś na promocji za 55 zł. Warto bawić się w taką strumienice? Daje coś ona? Będzie chociaż minimalnie ciszej? No i czy nie będę miał problemów na przeglądzie? I nie wiem co z katem, posypało się w nim sporo, samochód zrobił się głośniejszy. Jest kompletnie do wyrzucenia czy idzie takiego jeszcze gdzieś sprzedać komuś po coś? Dobra wymieniłem co chciałem i krótko się podzielę. Od katalizatora zostały odcięte końcówki, dospawane do strumienicy i wszystko zamontowane w układzie wydechowym. Mam wrażenie, że ciszej nie jest wcale. Ponadto porozcinany katalizator do wywalenia, więc nawet jak ktoś skupował takie stare i nie działające to po ptakach. Za strumienice przecież też musiałem zapłacić także generalnie na całym interesie jestem do tyłu. Żałuję ale kto wiedział. Jugol - Czw Sie 04, 2011 16:50
Odpowiedzi masz kilka powyżej Skupy katalizatorów, allegro.pl.....
rozyk - Pią Sie 19, 2011 22:57 skup katalizatorów bez pśredników http://www.katalizatory1.republika.pl/ coś kiepsko wam płacą u nas za disla ceny od 300 do 600zł płacimy zapraszamy caten-handel
[ Dodano: Pią Sie 19, 2011 22:57 ] sam środek również skupujemy marius__ - Nie Sie 21, 2011 20:29 Ja za swojego ( z R45 iDT) na 570 zł dostałem, ale ja za przesyłkę płaciłem
Ogólnie to strumienicę i tłumik końcowy Polmostrowa za niego kupiłem i na oponki co nieco zostało 
P.S. Strumienica żeby się nie czepiali na przeglądach
marcinZG - Pon Sie 22, 2011 20:21
I co? Juz po przegladzie? Badali spaliny? szoso - Wto Sie 23, 2011 07:49
dzięki za przypomnienie, przeszedł kontrolę spalin
plemaster - Wto Sie 23, 2011 12:23 Czyli jednym słowem jak ktoś się będzie czepiał że nie ma kata to mu powiedzieć żeby kontrole spalin zrobił i już
marcinZG - Wto Sie 23, 2011 18:39
Dzieki, dobrze wiedziec 
Mundekk - Sro Paź 19, 2011 19:41 Mam pytanie do tych którzy usuwalii kata. Lepiej go wybebeszyć np. śrubokrętem i zostawialić oryginalna puszke tylko, że bez środka czy lepiej założyć coś innego? Strumiennice słyszałem, że nie są zbyt dobrym rozwiązaniem. Jeszcze kwestia czy taki wyskrobany katalizator można sprzedać czy trzeba go wyciąć całego razem z puszką? Raptile - Sro Paź 19, 2011 19:46 Mundekk, są imitacje kata w środku z prostą rurą za 120 zł na allegro [ Dodano: Sro Paź 19, 2011 19:46 ] a kata opitolisz na allegro Remigiusz - Sro Paź 19, 2011 19:56
Bo   Trzeba kupić taka co ma przelot a nie jakieś tam zwężenia i tego typu
marius__ - Pią Paź 21, 2011 17:19
Tak, dokładnie Ja założyłem strumienicę - imitację katalizatora z prostą rurą w środku, autko śmiga, przegląd przeszedł bez problemu, żadnego problemu "dźwiękowego" nie zauważyłem/usłyszalem, a ładnych parę złotych zostało po sprzedaniu katalizatora na aledrogo (coś 630 zł dostałem za kata) więc warto 
Remigiusz - Pią Paź 21, 2011 17:36 Jak nawet kupisz strumienice z weszkami jak ja To bierzesz rurę o takiej średnicy co wchodzi to strumienicy i się blokuje na tych zweszkach i walisz od góry młotem aż masz idealny przelot
Alexi - Sob Paź 29, 2011 01:14 Ja swojego w 30 min puściłem za 500 zł. Więcej mi nie potrzeba 
szoso - Sob Paź 29, 2011 07:59
to mało ale skoro więcej ci nie potrzeba to twoja sprawa
realna cena to 620-650zł |
