pan-baran - Pon Lip 18, 2011 09:54 Temat postu: [R414 1.4 Benz] Szalejąca elektryka Witam Wydaję mi się że mam poważny problem z elektryką. Ale zacznę od wstępu: Od dawna mam problem prawdopodnie z przebiciem na przewodach WN, i szczególnie podczas złej pogody (np: mgła), silnik jakby dławi się i nie momentami nie pracuję na wszytkie gary, problem chyba dość powszechny w Roverkach Ale przejdźmy do problemu: Dzisiaj rano jadąc do pracy, trasa z ogromną ilością dziur(pogoda wilgotna, ale odpalił bez problemu i przez pewień czas tak również pracował), wpadłem w dziurę i zauważyłem dziwnie zachowanie zapaliła się kontrolka abs i srs jakby silnik ponownie zgasł i zapalił się, obrotomierz ciągle szalał (obroty skakały praktycznie od zera do 4 tysięcy), oświetlenie gasło i zapalało się ponownie, silnik pracował podobnie jak przy pracy bez jednego tłoka, ogólnie jedna wielka dyskoteka, radio też ciągle zapalało się i gasło, problem bardzo narastał przy nierównej drodze, trochę opadał na równej gładkiej trasie. Przepraszam za niefachowy język, ale myślę że opisałem problem dosyć dokładadnie. Dzięki za pomoc:) tomkoq1 - Pon Lip 18, 2011 10:41 Mi pracował podczas wilgotnych dni nie na wszystkich garach. Wymieniłem świece i przewody wysokiego napięcia i problem znikł. slax - Pon Lip 18, 2011 16:20 pan-baran, sprawdź przewody od Akumulatora oraz alternatora, czy są dobrze dokręcone, możne jak wjechałeś w jakaś dziurę to sie coś obluzowało, możne któraś klema na akumulatorze słabo trzyma leszczu - Pon Lip 18, 2011 16:24 Sprawdź również masę. 
darek_wp - Pon Lip 18, 2011 22:23
Zarówno jej podłączenie do nadwozia jak i silnika. simens55 - Wto Lip 19, 2011 07:08 Mam podobny problem.Wymieniłem przewody /było przebicie/, teraz zostały tylko swiece do wymiany /jakie mam kupić/ do tej pory miałem NGK i jestem z nich bardzo nie zdowolony. Posiadam Rover 414i rok 1995 w nowej kaście. slax - Wto Lip 19, 2011 09:34 simens55, A dlaczego nie jesteś zadowolony, ja tez mam NGK i wszystko jest w porządku, zainteresuj sie jeszcze kopułka i palcem pan-baran - Wto Lip 19, 2011 15:17 Juz jest wszytko jasne, wczoraj wracając z pracy auto całkiem zaniemogło, chciałem wyczyścić klemy, ale wraz z klemą oderwał się kabel od masy, takie dziwne działanie było spowodowane orbdzewiają złączka masy z nadwoziem, co dziura połączenie coraz bardziej przerywało się aż w końcu całkiem poszło, połączyłem to prowizorycznie dokręcając przewód masy śrubka, ale autko już zrobione i wszytko działa, dzięki za pomoc |
