Zobacz temat - [214] Pasek rozrządu z silnika 1.4 8v do 16v
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [214] Pasek rozrządu z silnika 1.4 8v do 16v

ArO - Pon Lip 18, 2011 17:16
Temat postu: [214] Pasek rozrządu z silnika 1.4 8v do 16v
Witajcie, potrzebuje takiej szybkiej porady bo jade wlasnie do mechanika. Wymienialem ostatnio rozrzad przy moim 1.4 16v i mechanik podobno wsadzil pasek od silnika 8v (bo mu nie pasowal) ktory ma 126 zabkow a nie jak powinno byc 143/145. Potem nagle mi strzelila pompa wody(leje sie z niej woda), czy to moze miec jakis wplyw na uszkodzenie jej ? I czy silnik ten bedzie tolerowal ten pasek, czy jak najszybciej to trzeba zmienic? Za wszelka pomoc z gory dzieki.
leszczu - Pon Lip 18, 2011 17:20

Ja bym lepiej wymienił. :wink:
ArO - Pon Lip 18, 2011 17:46

Nastepnym razem do Ciebie przyjade :) Ja sie slabo znam na mechanice, dopiero sie zaczynam bawic w to :P Ale ten gosc co wyprawia to sie w pale nie miesci :|

BTW. Ktory silniczek w roverkach jest najmniej awaryjny?

leszczu - Pon Lip 18, 2011 17:48

No z Kielc do Białegostoku jest trochę kilosów. :mrgreen: :razz:
PS: Chyba pomyliłeś posty. :mrgreen:

ADI-mistrzu - Pon Lip 18, 2011 17:54

Tutaj chyba można się sprzeczać, jedni powiedzą że seria L (diesle) a inni że K (benzyna).
Ale wydaje mi się że najmniej awaryjny jest benzyna 1.4 8V.

ArO - Pon Lip 18, 2011 17:59

Nie pomylilem :P Nadal nie wiem z tym paskiem co jest grane, teoretycznie od 8 zaworowego nie ma szans zeby podszedl pod 16, ale on uparce twierdzi, ze tak jest. Zbaranialem ! Napiszcie da rade to czy nie.

PS. Zastanawiam sie czy nie sprzedac tego benzyniaka i diesla sobie kupic, juz mam dosc :<

leszczu - Pon Lip 18, 2011 18:04

Cytat:
Ale wydaje mi się że najmniej awaryjny jest benzyna 1.4 8V.

Tez jestem tego zdania. Można też doliczyć jeszcze 1.1 60 KM. :wink:

[ Dodano: Pon Lip 18, 2011 18:04 ]
Może tez tak być że tam gdzie on kupował ten pasek pisało że jest od wersji od 8V a tak naprawdę jest do 16V. :wink:

ArO - Pon Lip 18, 2011 18:10

Też tak sądzę, ale na wszelki wypadek jak odbiore autko to go sprawdze u kolegi. Niby poprawnie jezdzi teraz, wszystko tak jak było..