|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Prawo i ubezpieczenia - OC na Kemping?
Alexi - Nie Lip 24, 2011 21:27 Temat postu: OC na Kemping? Kompletnie się w tym nie orientuję a na ww piszą tylko o ubezpieczeniu od kradzieży. Chciałbym kupić jakąś tanią przyczepę kempingową i ją wyremontować tak jak mi się podoba. A czy na taką przyczepę potrzeba jest wykupić ubezpieczenie OC ? Na Link4 (tam gdzie mam ubezpieczenie R) nic nie ma. I jeszcze jedno w jednej z ofert było napisane że przyczepa jest bezprzeglądowa. Od czego to zależy?
Tomek1212 - Pon Lip 25, 2011 00:50
OC wykupujesz jak na każdy inny pojazd. Stawki są niskie, tak więc nie są to jakieś wygórowane kwoty.
Przyczepy lekkie o DMC do 750kg mają przegląd bezterminowy i nie trzeba przeprowadzać badań technicznych.
machi12 - Wto Lip 26, 2011 22:33
zmieścisz się w OC do 100 zł.
To jest obowiązkowe również.
Perez - Nie Sie 07, 2011 23:56
Przerabiałem ten temat z samochodem campingowym, najtaniej wyszło w PZU.
Alexi - Sro Sie 10, 2011 20:38
Perez tu jest taniej bo samochód to samochód a przyczepka to TYLKO przyczepka Ale pojazd (przyczepka) to pojazd i płacić OC trzeba Głupota.
PTE - Czw Sie 11, 2011 10:22
To nie jest głupota. Wg ustawy Prawo o ruchu drogowym przyczepa to też pojazd, tyle że bez silnika. Jej ruch też może wyrządzić szkody i właśnie z tego tytułu musisz zawierać osobną umowę ubezpieczenia OC.
Alexi - Sob Sie 13, 2011 20:53
Owszem jest bo na deskorolkę nikt OC nie ma OC a to też ma koła. Głupie jest prawo a raczej ci co je tworzą. W WB takich rzeczy nie ma. Wiadomo że przyczepa sama nie pojedzie bez samochodu wiec za nie odpowiedzialne jest OC samochodu. I pomimo że w WB wiele rzeczy jest głupich to wydaje mi się być sensowne.
Ale w sumie dość tych wywodów bo to nie temat o polityce. A dla mnie jest nerwowy i już zacząłem offtopować za co przepraszam
PTE - Nie Sie 14, 2011 10:56
alexi napisał/a: | Owszem jest bo na deskorolkę nikt OC nie ma OC a to też ma koła. (...) Wiadomo że przyczepa sama nie pojedzie bez samochodu wiec za nie odpowiedzialne jest OC samochodu. |
Nie te gabaryty Sama przyczepa może się np. stoczyć i uszkodzić czyjąś chałupę czy auto albo nawet kogoś zabić. Gdybym był ubezpieczycielem, nigdy nie przystałbym na wspólne ubezpieczenie samochodu i przyczepy - no chyba że za odpowiednio zwiększoną stawką...
P.S. Przepraszam za edycję Twego postu. Z rozpędu pomyliłem przyciski i zacząłem odpowiadać nie tam gdzie trzeba
chudson - Pon Sie 15, 2011 12:05
Ale ile jest przypadków ,że stojąca przyczepa się stoczy i walnie w coś Jeżeli nawet to najprawdopodobniej nie sama z siebie a przez życzliwa osobę - a wtedy i tak ubezpieczenie OC nie ma miejsca bo za szkody płaci osoba odpowiedzialna np za zwolnienie hamulca.
W przypadku gdy przyczepa odłączy się od auta to i tak idzie z ubezpieczenia samochodu aż do jej calkowitego zatrzymania ( no chyba że coś sie zmieniło w przepisach )
|
|