Zobacz temat - [Rover 400] Problem z chłodzeniem silnika
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [Rover 400] Problem z chłodzeniem silnika

elbarto - Wto Sie 30, 2011 11:08
Temat postu: [Rover 400] Problem z chłodzeniem silnika
Witam wszystkich!
Jestem nowy na forum, posiadam Roverka od niedawna.

Jest jeden problem jak narazie, otóż silnik rozgrzewa się do bardzo wysokiej temperatury. Pokazuje to wkazówka w kabinie na załączonym zdjęciu. Auto posiada fabryczną klimę. Podejrzewam, że silnik osiąga tak wysoką temperaturę dlatego, zbyt późno włączają się wentylatory. Przy wskazaniu temperatury jak na obrazku załączają się wentylatory na pierwszym biegu.
Zmierzyłem rezystancję czujnika (tego odpowiedzialnego za włączanie wentylatorów) przy tak rozgrzanym silniku jak na obrazku wynosi ona 183ohm. Czyli chyba oki. Jak zdejmę wtyczkę z tego czujnika oba wentylatory włączają się na drugi bieg.

Płynu nie ubywa, brak jakichkolwiek oznak uszkodzonej uszczelki pod głowicą. Nie wiem co z tym zrobić. Temparatura jaką widać na zdjęciu została uzyskana przy ustawionym pokrętle w pozycji maksymalnego ogrzewania na biegu II z wyłączoną klimatyzacją i spokojnej jeździe po mieście. W trasie temperatura jest w normie tzn. ok 2mm poniżej połowy. Proszę o radę bardziej doświadczonych użytkowników.
Dziękuję.

sTERYD - Wto Sie 30, 2011 11:32

pytanie, czy temperatura faktycznie taka wysoka, czy ten wskaźnik na desce tak pokazuje tylko, ale sądząc po tym, że w trasie nie wzrasta to jednak będzie wysoka,

sprawdź czy termostat działa (czy dolny wąż chłodnicy nagrzewa się powoli wraz z silnikiem, czy nagle po osiągnięciu przez silnik temperatury- to drugie to jest ok), bo wygląda na podejrzany, ewentualnie wymień czujnik temperatury od kompa.
Bo też jest podejrzany.

Adrian - Wto Sie 30, 2011 11:49

elbarto,
Zmierz jeszcze ten drugi czujnik ( od wskaźnika ). Sprawdź czy przy nim wszystko łączy, przeczyść styki, sprawdź kabel. U mnie były sytuację, że I bieg wentylatora włączał się w momencie, gdy wskaźnik był mniej więcej w pozycji 3/4 i to też nie zawsze. W czasie jazdy było OK. Wystarczyło się na kilka chwilę zatrzymać i wskazówka szła szybko do góry. Wymiana czujnika pomogła.

ArekL - Wto Sie 30, 2011 12:56

elbarto sam walczę z podobnym problemem już od początku tego roku i nikt na tym forum nie potrafi (nie chce) mi pomóc. Wszyscy olewają... U mechanika bywałem po 2 razy w tygodniu przez kilka miesięcy. Wymieniałem już wszystko w układzie chłodzenia: 3x koreczek, 2x zbiorniczek, 2x termostat, chłodnicę, czujnik wentylatora, odpowietrzałem milion razy. Została mi do wymiany pompa wody. Teraz biorę się za elektrykę (układ sterowania wentylatorami). Myślę, że tu jest problem. Poprzedni właściciel coś grzebał przy elektryce i część kabli mam pozmieniane.

Miałem sytuację podobną jak AdrianWWL i wymiana czujnika nic nie dała.

U Ciebie jeżeli się przegrzewa w czasie jazdy zacznij od termostatu.

Jeżeli w czasie jazdy jest OK a wiatraki włączają się za późno - tak jak obecnie u mnie - to może czujnik albo elektryka dalej (przekaźniki, masa itp.)

Powiem Ci, że u mnie po wymianie alternatora problem się rozwiązał, ale teraz powrócił. Najpewniej coś mi gdzieś nie łączy.

No i zacznij od odpowietrzenia układu.

elbarto - Wto Sie 30, 2011 13:04

ArekL napisał/a:
elbarto sam walczę z podobnym problemem już od początku tego roku i nikt na tym forum nie potrafi (nie chce) mi pomóc. Wszyscy olewają... U mechanika bywałem po 2 razy w tygodniu przez kilka miesięcy. Wymieniałem już wszystko w układzie chłodzenia: 3x koreczek, 2x zbiorniczek, 2x termostat, chłodnicę, czujnik wentylatora, odpowietrzałem milion razy. Została mi do wymiany pompa wody. Teraz biorę się za elektrykę (układ sterowania wentylatorami). Myślę, że tu jest problem. Poprzedni właściciel coś grzebał przy elektryce i część kabli mam pozmieniane.
Cztałem twoje posty, widziałem zdjęcia z przepalonym gniazdem przekaźnika. Raczej wątpie aby to przepalenie wzięło się z przeciążenia. Wygląda to raczej na iskrzenie się (niepewny styk na złączu w gnieździe). Sprawdzałeś to dokładnie? Jak wygląda przwód, który jest podłączony pod to wypalone złącze? Pomierz rezystancję mas między ujemnym biegunem aku a elementami silnika, także ECU oraz rezystancję przewodu sygnałowego pomiędzy czujnikiem temp a ECU.
panwilli - Wto Sie 30, 2011 13:35

Ja też walczyłem dość długo u siebie ze zbyt wysoką temperaturą żadem mechanik nie umiał mi pomóc. Dopiero wspólnymi siłami z kolegami z forum udało mi się to rozwikłać.

Wspomnę, że też wymieniałem prawie wszystko.

U mnie brakowało jednego węża a mianowicie tego z baipassem, jak zakupiłem takowy wszystkie problemy ustały.

Sprawdz czy masz wszystkie węże drożne ale najlepiej zacząć od termostatu bo najtaniej

elbarto - Wto Sie 30, 2011 13:49

Który to wąż?
Squid - Wto Sie 30, 2011 14:40

elbarto napisał/a:
Który to wąż?

http://forum.roverki.eu/v...er=asc&start=60
Czwarty post od dołu

ArekL - Czw Wrz 01, 2011 07:28

U mnie chyba problem się rozwiązał.
elbarto napisał/a:
Cztałem twoje posty, widziałem zdjęcia z przepalonym gniazdem przekaźnika. Raczej wątpie aby to przepalenie wzięło się z przeciążenia. Wygląda to raczej na iskrzenie się (niepewny styk na złączu w gnieździe).
Wydaje mi się, że była słaba masa do karoserii i grzało się właśnie w tym gnieździe i dlatego ktoś podłączył trzeci kabelek do wentylatora (pisałem o tym w swoim temacie). Później stało się coś, że paliło bezpiecznik od wentylatora. Odłączyliśmy ten trzeci przewód, podłączyliśmy tak jak powinno być i przestało palić bezpiecznik ale wentylatory dalej dziwnie chodziły, tzn. wentylator od klimy nie chodził, wentylator od silnika włączał się z klimą na 1 bieg, ale sam przy przegrzewaniu włączał się dopiero na 2 bieg kiedy wskazówka była na 3/4 skali.
Przy okazji wymiany alternatora (też były hople) poczyściliśmy niektóre masy i pewnie dlatego wentylatory zaczęły chodzić. Ale potem znowu przestały :) Wczoraj wyjąłem skrzyneczkę z przekaźnikami, wyczyściłem ten okopcony bolec i na razie jest OK - czyli chyba pomogło. Wtyczki nie rozbierałem, bo to dla mnie za trudne :P I na razie jak działa to wolę już nie ruszać.
Natomiast zauważyłem przed wtyczką 2 ucięte czerwone przewody. Myślałem, że coś było ucinane, dorabiane itp. ale teraz wydaje mi się, że to mogą być pozostałości po Webasto. Ponieważ w przewód niebieski wlutowany jest przewód czerwony i tenże właśnie czerwony jest ucięty (pewnie przy wyjmowaniu Webasto ucięli). Drugi czerwony tak samo.

Tylko czy przy Webasto potrzeba się wpinać w wentylatory?

elbarto - Czw Wrz 01, 2011 15:12

Słaba masa na karoserii nie mogła spowodować nadtopienia w gnieździe przekaźnika na podszybiu. Nadtopienie niemalże na pewno powstało wskutek iskrzenia się przewodu na styku w gnieździe przekaźnika lub w samym przekaźiku. Proponowałbym jednak rozebrać to gniazdo i zobaczyć co tam się dzieję, ponieważ problem może postępować dalej.

Co do Webasto to nie wiem jak to się podłącza.