Zobacz temat - Mowicie, ze dbacie o auta? :D
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Mowicie, ze dbacie o auta? :D

xtek - Czw Wrz 08, 2011 17:07
Temat postu: Mowicie, ze dbacie o auta? :D
http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=7056

I to kobita!

Druga akcja:

http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=6391

kzrr - Czw Wrz 08, 2011 17:21

Adi wstawił w którymś temacie linka do tego samego forum i ta sama osoba opisywała odnowienie Poloneza. Warto by to tutaj też wkleić, w kupie będzie. :D
MaReK - Czw Wrz 08, 2011 17:37

Pewnie płacą jej/jemu (bo mam wrażenie, że widzę tam dwie dłonie) kasę za reklamę chemii, której używa. Uwierzę, że to jej wkład jak się pokaże filmik i ona wszystko to robi sama ;)
Tomi - Czw Wrz 08, 2011 17:40

Jeśli mierzyć dbałość o samochód miarą jego czyszczenia, to faktycznie jest mistrzynią. Dobrze, że nie woskowała nadkoli, wahaczy.

Podsumowując. Samochód czyszczony przez tydzień, a teraz nie można pojechać do sklepu, bo pada i pobrudzą się nadkola i zawieszenie...

Ponadto rozwalają mnie pokrowce na fotele i naklejka na drzwiach pasażera "Proszę nie palić"... jak w taksówce :)

xtek - Czw Wrz 08, 2011 17:49

kzrr napisał/a:
Adi wstawił w którymś temacie linka do tego samego forum i ta sama osoba opisywała odnowienie Poloneza. Warto by to tutaj też wkleić, w kupie będzie. :D


http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=6391

To bardziej pasuje pod jakas nerwice natrectw.

mzas - Czw Wrz 08, 2011 19:01

Tak jak MaReK wspomniał - na pewno płacą jej za reklamę produktu. Użyte środki do pielęgnacji samochodu dziadka przewyższają wartość auta :mrgreen: . Co z tego że fabryczny (albo i nie ) lakier po zdarciu warstwy jest jak nowy jak na 1/2 samochodu jest kładziony amatorsko nowy, który już nie wygląda dobrze , nie jest gładki i nie ma połysku..to mi się nie podoba.
xtek - Czw Wrz 08, 2011 19:07

mzas napisał/a:
Tak jak MaReK wspomniał - na pewno płacą jej za reklamę produktu. Użyte środki do pielęgnacji samochodu dziadka przewyższają wartość auta :mrgreen: . Co z tego że fabryczny (albo i nie ) lakier po zdarciu warstwy jest jak nowy jak na 1/2 samochodu jest kładziony amatorsko nowy, który już nie wygląda dobrze , nie jest gładki i nie ma połysku..to mi się nie podoba.


Tyle za na tamtym forum wszyscy dokladnie pokazuja czym co robia. Maja nawet rozbudowany faq ze skrotami
http://forum.kosmetykaaut.pl/faq.php

mzas - Czw Wrz 08, 2011 19:32

Powiem Ci że znam dokładnie to forum i wiem że nie każdy kto tam się wypowiada posiada grube pieniądze na profesjonalne kosmetyki samochodowe.
Pływak - Czw Wrz 08, 2011 20:24

MaReK napisał/a:
Pewnie płacą jej/jemu (bo mam wrażenie, że widzę tam dwie dłonie) kasę za reklamę chemii, której używa. Uwierzę, że to jej wkład jak się pokaże filmik i ona wszystko to robi sama ;)

W takim razie musi mieć niezłe honorarium bo praktycznie każdy etap to chemia innego producenta. Na forum KA to chyba wszystkim płacą bo takich tematów jest tam mnóstwo. Musze się dowiedzieć ile i kto płaci to też tam swój temat wrzucę parę groszy zawsze się przyda ;)

Tomi napisał/a:

Podsumowując. Samochód czyszczony przez tydzień, a teraz nie można pojechać do sklepu, bo pada i pobrudzą się nadkola i zawieszenie...

Dokładnie nie ma sensu. Chyba też przestane się kąpać codziennie bo i po co jak jutro rano znów pójdę do pracy i się spocę :lol:

Remigiusz - Czw Wrz 08, 2011 20:37

Mam takie pytanie jakie ona środki używa to czyszczenia nadkoli, bagażnika co jest kolo zapasowe i plastiki :?: Pisze jakieś APC ale co to jest to nie mogę nic pod tym się doszukać :neutral:
Pływak - Czw Wrz 08, 2011 20:41

All Purpose Cleaner np. Meguiars ma w ofercie taki środek.
Remigiusz - Czw Wrz 08, 2011 20:44

Pływak, Środek do wszystkiego :razz: Cif nie będzie :mrgreen: poszukam to cudo :wink:
mzas - Czw Wrz 08, 2011 20:51

To jest na prawdę dobry środek ,ale uważam że w jego cenie można dostać parę innych dorównujących mu skutecznością działania preparatów.
Pływak - Czw Wrz 08, 2011 20:56

Nielsen jeszcze ma APC w ofercie ale ten od megs'a jest wydajniejszy i wcale nie wychodzi tak drogo jeśli weźmiemy pod uwagę stężenie.
MaReK - Czw Wrz 08, 2011 21:24

Pływak napisał/a:
Dokładnie nie ma sensu. Chyba też przestane się kąpać codziennie bo i po co jak jutro rano znów pójdę do pracy i się spocę :lol:

To bardziej, jakbyś zrobił sobie kąpiel i spa, przed wyjściem do garażu w celu wymiany sprzęgła, amortyzatorów w aucie i zrobienia generalnego porządku w samym garażu.
Przez chwilę będziesz pachniał i lśnił, ale za 10 min. będziesz spocony jak pedofil w smyku, a ręce po łokcie upierdzielisz w smarze. Podobnie jest z myciem nadkoli. Lśnią, do pierwszej jazdy po zanieczyszczonych, zabłoconych i mokrych ulicach. Potem spełniają swoją rolę i chronią nadwozie przed syfem z drogi. Zgodzę się jednak, że częste mycie auta pozwala zachować większą czystość i łatwiej jest spłukać błoto po dwóch dniach niż po 3 miesiącach.

Ja uważam, bo sam tak robię, że od czasu do czasu należy się mocna pielęgnacja w celu usunięcia pozostałości z trudno dostępnych miejsc, ale żeby to od razu czyścić jakąś zaawansowaną chemią... chyba wystarczy karcher, woda i ew. płyn odtłuszczający.

Reszta zabawy mi się podobała. Ja chyba bym odpuścił sobie malowanie zacisków na czerwono, ale dałbym im kolor np. aluminium, albo stalowy jasny...

Co do sponsoringu... tak strzelałem tylko :D

Pływak - Czw Wrz 08, 2011 21:35

... i właśnie o to chodzi jak raz dobrze ogarniesz auto później łatwiej wszystko utrzymać w czystości. Sam jakieś 3 miesiące temu 2 dni czyściłem auto i to tylko z zewnątrz ale przez ten czas mycie ograniczało się do cotygodniowego spłukania myjka auta i wszystkich zakamarków oraz szybkiego mycia (całość może zajmuje mi z 1h) bo wosk nałożony prawie 3 miesiące temu nadal siedzi na aucie i po każdym myciu auto nadal świeci się jak psu jaja bez jakiegokolwiek wysiłku. No ale są różni ludzie znam takich co dwa razy w roku pojadą na mechaniczną i też są zadowoleni ot kwestia podejścia ;)
mzas - Czw Wrz 08, 2011 21:39

MaReK napisał/a:
czyścić jakąś zaawansowaną chemią... chyba wystarczy karcher, woda i ew. płyn odtłuszczający.



Dokładnie , dodaj do tego jeszcze wosk i samochód jest moim zdaniem umyty i wypucowany dobrze.

Pływak - Czw Wrz 08, 2011 21:43

Też tak kiedyś myślałem aż coś mnie pokusiło i kupiłem ta "zaawansowaną chemie". Nie wyobrażam sobie teraz nakładania jakiegoś wosku z marketu tylko po to żeby po 2 myciach nie było po nim żadnego śladu. Dwie warstwy dobrego wosku na wczesniej przygotowany lakier, cotygodniowe mycie dobrym szamponem i 3 miesiące machania szmatą z głowy...
mzas - Czw Wrz 08, 2011 21:46

Jaki jest Twoim zdaniem dobry wosk?
Pływak - Czw Wrz 08, 2011 21:54

Z tanich np. Collinite 476 tak jak pisałem nakładany był u mnie jakoś w pierwszej połowie czerwca nadal coś siędzi na aucie. Z tym, ze sam wosk to nie wszystko trzeba dobrze przygotować pod niego powierzchnie i później stosować szampon który zmyje sam brud ale bez wosku ;)
mzas - Czw Wrz 08, 2011 22:14

Pływak napisał/a:
szampon który zmyje sam brud ale bez wosku


:mrgreen: myśle że nikt zdrowy nie kładzie wosku przez parę godzin po to żeby go potem zmywać za parę dni "zmywaczem do lakieru" w postaci nieodpowiedniego szamponu.

...a nie pamiętasz może jaki % składu to Carnauba w tym wosku? Ja głównie po tym określam zawartość wosku w wosku i jego przydatność do użycia.

Pływak - Czw Wrz 08, 2011 22:17

Nie nie pamiętam ale szału nie będzie w końcu kosztuje 70zł. Jedno jest pewne jeden z najtrwalszych wosków na rynku za rozsądną kasę po za tym carnauba to nie wszystko sa też b.dobre woski syntetyczne. Chociaż kusi mnie na przyszły sezon kupić coś mniej trwałego ale z lepszym efektem połysku może własnie jakiś syntetyk lub carnauba z wyższej półki. Co do szamponu to zdziwił byś się, są takie okazy co najpierw zapłacą kasę za korektę i woskowanie, a tydzień później jada na bezdotyk i walą chemią po której wszystko spływa :lol:
mzas - Czw Wrz 08, 2011 22:30

Ja mogę Ci polecić wosk Lusso Oro , nie należy do najtańszych.
Sam używałem , teraz trochę zaniżyłem półkę bo szkoda mi $ na drogie kosmetyki. Powinieneś być zadowolony z efektów , daje głęboki połysk i nie przyjmuje wody dosyć długo.