|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 800 - [r820]Płyn chłodniczy
piszczuS1991 - Wto Paź 04, 2011 23:38 Temat postu: [r820]Płyn chłodniczy Parę minut temu byłem przepalić swojego roverka i zastanawia mnie stan płynu chłodniczego. Mianowicie po odkręceniu korka od zbiorniczka i zaświeceniu latarką zauważyłem że na powierzchni pływa coś w rodzaju pleśni? o kolorze rdzy. Chłodnica była wymieniana rok temu i domyślam się że płyn pewnie też. Nie mogę się doczytać na karcie gwarancyjnej ale prawdopodobnie jest wpisane "Używka". Wymiana płynu to 1 sprawa ale zastanawia mnie jedno. Auto w 2 lata zrobiło 50 km!
Czy "Pleśń w kolorze rdzy" jest spowodowana zestarzałym płynem czy muszę też sprawdzić stan chłodnicy? Bo nie uśmiecha mi się by po wlaniu nowego płynu wywalić go bo stanie się to samo.
Druga sprawa, orientuje się ktoś jaka jest cena uszczelki pod kolektor wydechowy? Zastanawiam się czy nie wymontować z innego i założyć używkę bo skoro ma kosztować mało i płacić za przesyłkę... Bo jakiś idiota w "renomowanym serwisie" zamiast uszczelki dał sylikon do szyb który wywiało gdy chciałem przepałować zamulone turbo.
AndrewS - Sro Paź 05, 2011 22:05
jesli nie ma tego dużo, to ja bym to olał, oczywiście dalej obserwujac
ale jesli nie masz pewnosci czym jest zalany, to warto go wymienic, przeciez nie sa to az takie koszty
to samo tyczy sie uszczelki wydechu FAI 16zl oryginal MGrover 50 zl, źródło www.tomateam.pl
piszczuS1991 - Sro Paź 05, 2011 22:33
Ogólnie płyn też czyści cały układ, na powierzchni w zbiorniczku jest tego pełno. I to wygląda autentycznie jak pleśń tylko że ma kolor rdzy. Gdzieś tu na forum dzisiaj czytałem że warto kilka razy przelać wodą z octem aż przestanie zmieniać kolor.
Dzisiaj maszynkę na warsztacie już miałem. Pierwszą czynnością było sprawdzenie płynów, dziury w baku i czyszczenie świec. Co się okazało? Te świece to chyba praktykant który jest w pierwszej klasie przykręcał. Palcami za przedłużkę złapałem i lekko dało się wszystkie 4 odkręcić. Świece wyczyszczone ale nadal nie pali bo dziura jednak nie jest w baku. Znajomy kręcił rozrusznikiem a ja sprawdzałem co się dzieje. Okazało się że wali przewodem i myślę że do wtrysku wcale nie dociera ciśnienie. Śmieszna sprawa też dzisiaj wyszła na jaw bo, akumulator został wyciągnięty, podpięty pod prostownik i nie mogłem otworzyć bagażnika xD Szukałem linki gdzieś na "cięgle" i dopiero dowiedziałem się że rover nie ma linki tylko elektrykę
AndrewS - Sro Paź 05, 2011 23:33
piszczuS1991 napisał/a: | dopiero dowiedziałem się że rover nie ma linki tylko elektrykę |
R800 ma duuuuużo elektryki
najwyższy czas sie do niej przyzwyczajać , a BTW klape mozna otworzyc tez przez mechanike, jest przecież zamek w klapie
piszczuS1991 - Czw Paź 06, 2011 02:14
No jak sie ma butle na pół bagażnika to raczej nie jest możliwe:) zamek jakoś nie reagował i nie chciałem połamać klucza. Elektryki jest pełno... i srs mi się swieci nie wiem czemu. Muszę go podpiąć pod kompa i wyniuchać.
Też mam problem z elektryka szyb. Najpierw otworzyłem i nie chciała się zamykać. Bawiłem się zmieniałem przełączniki ze strony na stronę. Aż kolega powiedział mi żebym wyjął i włożył przekaźnik. Tak zrobiłem i działało. Dzisiaj to samo, wyjąłem włożyłem działa, 2 minuty nie działa na całkowitym braku przekaźnika zadziałało znowu na 2 minuty i jak włożyłem jeszcze raz to też tylko na 2 minuty^^ będę musiał ostro grzebać tam żeby auto doprowadzić do ładu i składu. Ale z częściami na szczęście nie mam problemu:) I doszedłem do wniosku że to sprzedam i pójdę znowu w jakiegoś roverka tylko nowszego:) W razie jak ktoś jest zainteresowany 820 to mogę sprzedać:)
Tomek1212 - Czw Paź 06, 2011 19:24
SRS świeci w 90% roverach serii 800 jakie jeżdżą po Polsce. Zasadniczo nie da się tego naprawić bo nawet roverowski T4 nie "gada" z tym samochodem a przynajmniej z układem SRS. U siebie rozwiązałem ten problem, ale łączy się to z grubszą ingerencją w układzie.
Wiele problemów z elektryką w serii 800 można rozwiązać poprzez przelutowanie skrzyni z bezpiecznikami (tej pod kierownicą).
Rover 800 jest dość trudnym autem do sprzedania, ale mimo wszystko życzę powodzenia.
|
|