Zobacz temat - Felgi rat, rost, rdza, czy jakkolwiek to nazwac
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Tuning wizualny - Felgi rat, rost, rdza, czy jakkolwiek to nazwac

galant - Sob Paź 08, 2011 22:01
Temat postu: Felgi rat, rost, rdza, czy jakkolwiek to nazwac
A więc mam już dość zniszczone stalówki na zimę, więc zanim wpadnę na pomysł ich regeneracji, chciałbym spróbować czegoś takiego:



tylko nie mogę nic konkretnego znaleźć na ten temat, pamiętam, że ktoś robiąc maskę na rata, szlifował ja i na noc okładał szmatami zamoczonymi w wodzie z sola, na drugi dzień był już taki efekt. Jednak widziałem gdzieś w programie wyprodukowanym w kraju grubasów, kennedy'ego i hamburgerów, że jest "farba" czy coś w ten deseń, dająca taki efekt. Ktoś może wie jak to znaleźć? Bo szczerze mówiąc, nawet nie wiem jak to w google wpisać. :bezradny:

pelson91 - Sob Paź 08, 2011 22:14

ja bym takich felg nawet do malucha nie wsadził, ale to kwestia gustu ;)
galant - Sob Paź 08, 2011 22:19

proszę o wypowiedzi na temat, nie na temat gustu. "de gustibus non est disputandum"
Alexi - Sob Paź 08, 2011 23:17

Może farba w takim kolorze + miałki piasek dla faktury nadania? Ciężko powiedzieć. Woda z solą na pewno zda egzamin :) z tym ze rdza te fele będzie jadła a to z czasem zrobi się jak lot z pilotem kamikadze :)
galant - Sob Paź 08, 2011 23:25

za jakieś 5 lat można byłoby zacząć się o nie bać, ale po roku można bez problemu wrócić do ori czarnych :wink: z tym piaskiem to może być całkiem niezły pomysł, piasek kwarcowy do akwarium taki jak tu
Kod:
http://allegro.pl/piasek-kwarcowy-kolorowy-fi-0-1-0-4mm-0-5kg-i1812447770.html
jasny pomarańczowy + pomarańczowy sypnięty na lakier bezbarwny na golej feldze?

Alexi - Sob Paź 08, 2011 23:27

Wymyśliłem to na poczekaniu ;-) Można sprawdzić na czymś ale tak czy siak nie będzie efektu. Dopiero jak zrobisz co masz zrobić. :)
galant - Sob Paź 08, 2011 23:32

chodzi o to, żeby to jakiś czas wytrzymało, a nie po pierwszej kałuży spłynęło
longer86 - Nie Paź 09, 2011 00:00

wypiaskuj do "zera" osikaj i zostaw na jakiś czas, mocz zrobi swoje jak wyhodujesz rost'a siknij bezbarwnym matowym i wszystko na temat
galant - Nie Paź 09, 2011 01:09

4pak piwa i można zaczynać "zardzewianie"? :wink: znalazłem coś takiego jak oxidekor, ale żadnych info o cenie itd. podzwonimy i zobaczymy czy mi nie przejdzie.

wziąłem się dzisiaj za czyszczenie jednej z felg do zera, ranty są tak zaje.. rdzą, że tylko do piaskowania się nadają, głębokie wżery itd. Wyczyściłem tam gdzie się dało do zera i potraktowałem je mokrymi szmatami z sola, zobaczymy co się z tego urodzi. Za piaskowanie biorą u mnie 30 zł od sztuki felgi, więc trochę sporo. Swoją drogą, nie wiem, czy w bliskim czasie Rover nie odejdzie do lamusa. Bo znalazłem dość ciekawy egzemplarz Mazdy 323F w wersji Sport - czyli full opcja, w tym samym roczniku co R25, tylko cena trochę inna :razz:

Matbia - Sro Paź 12, 2011 19:15

bierzesz taką felgę i traktujesz ją szliferką bądź wiertarką z nakładką drucianą do żywej blachy, gdy już tak przygotujesz felunie spryskaj ją płynem hamulcowym a później tylko spryskuj dwa razy dzienie roztworem wody z solą i czekaj aż rościk osiągnie oczekiwany efekt
galant - Czw Paź 13, 2011 17:08

właśnie już dzisiaj jest 4 lub 5 dzień jak są wyszlifowane do zera (oczywiście tam gdzie rdza jeszcze się na tyle nie wżarła) i powiem wam, że rewelacji nie ma.. póki co zrobiłem to na jakiejś szrotowej feldze, żeby później nie malować. Może wieczorkiem wrzucę fotkę. Swoją drogą płyn hamulcowy jest bardzo higroskopijną substancją, więc co da popsikanie nim felgi? :/
imejdz - Czw Paź 13, 2011 17:31

galant napisał/a:
więc co da popsikanie nim felgi?


przyśpieszy tworzenie się rdzy :)

zelu - Czw Paź 13, 2011 17:49

woda z sola i bedzie rdza ;) kolega robi u siebie maske w ten sposob i po 2tyg nie jest jeszcze jakos super zardzewiala
galant - Czw Paź 13, 2011 23:40

wchłonięcie wody z roztworu wody z solą pomoże? :P wyjaśnijcie, bo jak dla mnie to jest kompletnie bez sensu, za 2 tyg to ja pewnie już będę w trakcie rejestrowania M323F :wink:
Harry - Pią Paź 14, 2011 19:14

woda z sola i elektrolit do akumulatorów + płyn hamulcowy
galant - Sro Lis 02, 2011 13:14

na razie czekam na efekt wody z sola na gołą felgę. trochę długo czekam i prędzej całym kompletem zajmie się zimowa aura niż moja ręka, ale cóż poradzić...

[ Dodano: Sro Lis 02, 2011 13:14 ]
no więc wygląda to tak. po 3 tygodniach, zaczyna to wyglądać powoli (bardzo powoli) tak jakbym się tego spodziewał. założę felunek na mazdę jak ja poskładam i zobaczymy jak to wyjdzie. przy okazji, zabawiłem się trochę z błotnikiem, bo był do wymiany :razz: zdjęcia wrzucę, jak tylko zrobię sobie internet inny, niż limitowany orange z modemem z nokii C5 :wink:

Matbia - Czw Lis 03, 2011 21:52

Tak mi przyszło do głowy... Może stal na felgi jest z jakiś innych stopów wzmacnianych i bardziej odpornych na korozję dlatego idzie tak opornie, a na karoserii pewnie szybciej i gładko będzie
FatMatic - Pią Lis 04, 2011 02:05

szczerze to kumpel tak golfa 2 robił z przednia i tylnią klapą :)

boszkiem zjechał do zera, tylna zostawił na pastwę losu a na maskę wylał elektrolit i efekt jak dla mnie bomba... jeśli naprawde chcesz zrobić CAŁE !! auto na ten styl. do tego zardzewiałe relingi z drewnianymi starymi nartami :) niemieckie blachy a na nie pod kątem przykręcone polskie, jedna lampa zaklejona a obok niej podkowa, heheh fajnie się zapowiada. Dla zainteresowanych podrzuce pare fotek :)

galant - Wto Lis 22, 2011 23:26

powiem wam, że po tylu tygodniach sól zaczyna mnie zadowalać, jednakże mam jeszcze 2 tyg bez jeżdżenia z powodu skręconej kostki, a tym samym nogi do kolana w gipsie. :sad:
kzrr - Sro Lis 23, 2011 15:14

Może podlewaj felgi na dworze, wodą z solą, z dużą ilością soli.
Żeby powstawała rdza potrzeba tlenu i wody. Jeśli jak ktoś pisał wyżej płyn hamulcowy jest cieczą higroskopijną czyli chłonie wilgoć (wode, pare wodną) z ziemi, powietrza etc.

frydrys - Pon Sty 16, 2012 22:01

poprzednie auto trobiłem na rosta ( golf III kombi) :grin: zeszlifowałem lakier z maski do gołej blachy, posmarowałem kwasem ( w zelu do stali nierdzewnej) poczym pryskałem wodą i tak powtarzałem przez cały dzień po kilku godzinach już był osad rdzy :grin:
Rovtec - Nie Sty 12, 2014 22:24

W sprawie rdzy polecam:
http://www.pwm.org.pl/vie...hp?f=10&t=21006

lub szybszy ale droższy sposób:
http://bishop-miniatures....efekt-rdzy.html

Opisywane wcześniej patenty z kwasem są super szybkie ale po kilku latach samochód idzie na złom a tak można jeździć rustem kilka ładnych dekad ;) W Polsce mało kto maluje rdzę ale chyba tylko dla tego że potrzeba na to trochę artystycznej duszy :D