|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [420 Si Lux]POMOCY - problem z silnikiem
tajger0 - Wto Lis 01, 2011 19:18 Temat postu: [420 Si Lux]POMOCY - problem z silnikiem Witam!
Ponieważ właścicielem ROVER'ka jestem od niedawna, i jest to mój pierwszy temat - proszę o wyrozumiałość.
Sytuacja wygląda następująco: kupiłem samochód z komisu, więc nic o nim praktycznie nie wiem, napykane ma już 201tys. i zastanawiam się nad zrobieniem rozrządu, ale martwi mnie kilka rzeczy, od jakiegoś czasu zacząłem słyszeć "klekotanie" pod maską, i ubytek płynu chłodzącego, oraz biały dym, czytając tematy na forum wnioskuję, że czas wymienić uszczelkę głowicy. Z tym już się pogodziłem, ale od kilku dni ROVER'ek strasznie stracił na mocy, wcześniej był żwawy, i po wciśnieciu gazu dynamicznie reagował, natomiast aktualnie męczy się podjeżdżając pod górkę na 5-tce a nawet 4-ce, w miejscach, gdzie wcześniej nie miał z tym problemu, nie reaguje tak jak wcześniej na pedał przyspieszenia, i wydaje mi się, że nie chce się wyżej kręcić jak 4tys. obrotów - boję się go dusić, żeby całkiem go nie stracić, ale strasznie ciężko mu już od 3tys. I stąd moje pytanie, czy ktoś z forumowiczów miał podobną sytuację? czy jest w stanie coś pomóc, doradzić?
Za każdą pomoc z góry dziękuję!
sobrus - Wto Lis 01, 2011 21:14
Awarie uszczelki pod głowicą dotyczą głównie silników serii K (1.4 i 1.6).
Jeżeli jednak podejrzewasz HGF to nie jeździj nim.
Przede wszystkom sprawdź czy olej i płyn chłodniczy sa czyste i czy auto się nie przegrzewa.
tajger0 - Wto Lis 01, 2011 22:42
Wszystkie objawy sugerują mi HGF. A co do przegrzewania, to nie zdarzyło mi się, żeby wskazówka podskoczyła wyżej niż 1/4 wys., ale raczej nie wierze w jej wskazania, i obawiam się, że może się przegrzewać, płyn chłodniczy jest klarowny, a temperatura zamarzania jest ok. Sprawdzę jeszcze olej. Nie mam pojęcia co mogło mu się stać...
sobrus - Sro Lis 02, 2011 07:21
Płyn chłodniczy ubywa i kopci na biało to może być HGF albo jeszcze chyba uszczelka kolektora dolotowego (ale nie wiem jak to jest w Twoim silniku).
tajger0 - Sro Lis 02, 2011 12:37
Dzisiaj na spokojnie się przysłuchałem, coś czuję, że przeskoczył jeden wałek rozrządu, metaliczny dźwięk, brak mocy, i obroty max 4tys., spotkał się ktoś z czymś takim?
sobrus - Sro Lis 02, 2011 14:09
Może być, też mi to przyszło do głowy.
Tylko że to chyba nie powoduje ubytku płynu chłodniczego.
Natomiast padnieta uszczelka nie powoduje ograniczenia obrotów do 4tys.
Może być też problem z czujnikiem położenia wału.
To mogą być dwie awarie, np uszczelka kolektora ssącego+czujnik położenia wału.
Albo przeskoczenie rozrządu+HGF.
W takim wypadku najlepiej oddaj auto do mechanika i niech po prostu sprawdzi.
Jeżdżenie w takim stanie nie wyjdzie mu na dobre.
Chyba że ktoś lepiej obeznany będzie miał jakieś propozycje.
tajger0 - Sro Lis 02, 2011 23:06
sobrus a co myślisz po prostu o wtryskach? albo czymś związanym z układem zapłonowym?
podejrzewam, że nie działa na wszystkich kotłach, co wiązałoby się ze spadkiem mocy, brakiem wkręcania się, większym zużyciem paliwa, i poborem powietrza. Co o tym myślisz?
sobrus - Czw Lis 03, 2011 08:39
Ale tak nagle wtryski by padły?
Jak nie działa na wszystkich cylindach to jeszcze układ zapłonowy do sprawdzenia.
Ale to nie tłumaczy ubytku płynu i dymienia na biało.
tajger0 - Czw Lis 03, 2011 09:05
Ubytku płynu i dymienia nie, ale reszta wydaje mi się pasuje, bo komputer mógł zwariować iii nie wiem jeszcze czy silnik jest awaryjny, ale jeśli tak, to komputer mógł go ustawić w ten tryb.
sobrus - Czw Lis 03, 2011 10:08
Tryb awaryjny powinien objawiać sie podwyższonymi obrotami na biegu jałowym (przynajmniej tak jest w serii K).
około 1100 obr/min zamiast ~900.
tajger0 - Sob Lis 05, 2011 15:28
i tak jest, a nawet trochę wyżej ok. 1300 obr/min.
W sobotę obejrzy go mechanik, to dam znać co mu dolegało, dzięki za pomoc.
[ Dodano: Sob Lis 05, 2011 15:28 ]
i wszystko jasne, winą tych objawów był zapchany katalizator.
samochód znów ma swój potencjał
Aro_1988 - Sob Lis 05, 2011 23:10 Temat postu: [420 Si Lux]POMOCY - problem z silnikiem No to tak z ciekawości zapytam, czy w takim razie klekotanie też było spowodowane zapchanym katalizatorem?
tajger0 - Pon Lis 07, 2011 01:07
Aro_1988, silnik nie przestał klekotać, ale robi teraz to o tyle ciszej, że przestało mi to przeszkadzać, a mechanik doradził mi zmienić olej na mineralny, i powiedział, że wgl powinien wtedy ucichnąć ten odgłos, a co do reszty: przestał kopcić na biało, i zyskał tą moc, którą powinien mieć zawsze. Ja osobiście jestem w szoku, że to wszystko za sprawą przypchanego katalizatora..
|
|