Wydryszek - Czw Lis 17, 2011 09:23 Temat postu: Ładowarka ogniw Li-Ion 18650 - pomocy Witam Mam pytanie do znawców. Mam kilka sprawnych ogniw 18650 Li-Ion, używane sa one w akumulatorach laptopowych jak i do popularnych modowanych latarek na diodach mocy itd... Nie mam jednak do nich samodzielnej ładowarki ale posiadam ładowarkę zewnętrzną, podkreślam..zewnętrzną do akumulatora z Motoroli V3 czy innej V'ki, jak wiadomo też ogniwo Li-Ion bodajże 3,6 czy 3,7v już nie pamiętam ile one mają. Ładowarka ta odcina z tego co mi wiadomo ładowanie przy napięciu 4,2v na accu czyli nic nowego ale moje pytanie brzmi, czy podłączając kabelki z wyjścia łądowarki do ogniwa 18650 dam radęnaładowaćogniwo bez zbędnego ryzyka wybuchu, pożaru itd?? Teoretycznie na mój rozum to powinno działać ale wolę dopytać bo nie wiem jak są one skonstruowane w kwestii jakiś wewnętrznych elektronik. Z góry dziękuję za pomoc. Acha...druga sprawa...chiałbym zasilić z samochodowej instalacji starą cyfrówkę Samsung D60 która ma służyć jako rejestrator w czasie jazdy. Można ją zasilać zasilaczem 3,3v Moje pytanie jest nastepujące, co najprościej użyć aby uzyskać takie napięcie w samochodzie bo wczoraj już zgłupiałem jak próbowałem w domu. Pod zasilacz 12v podłączałem rezystory, diody zenera i robiłem dzielniki napięć ale zawsze było 12 (no dobrze, 14v domyślne), chyba że bez podłączonego odbiornika wartość ta będzie własnie taka a w momencie podłączenia odbiornika wyskoczy prawidłowa wartość...głupoty gadam ale już sam nic nie rozumiem. sobrus - Czw Lis 17, 2011 09:28 Nie wiem czy warto kombinować: http://allegro.pl/szybka-...1922537908.html Mój Tata używa 18650 i takiej ładowarki od ok 2 lat i nie ma problemów. Wydryszek - Czw Lis 17, 2011 09:59 O istnieniu takich ładowarek wiem tylko po co mam kupować jeśli ktoś potwierdzi, że ta ładowarka w zupełności wystarczy do "jednokanałowego" ładowania...właśnie potrzebuję żeby ktoś to potwierdził a nad bezpieczeństwem i tak będę czuwał i zrobięsobie ładną obudowę. sobrus - Czw Lis 17, 2011 10:14 Ja bym nie ryzykował. Ładowarka do Motki V3 to prawdopodobnie tylko zwłykły zasilacz USB. Sam proces ładowania jest kontrolowany prawdopodobnie przez elektronikę telefonu i/lub samej baterii. Nie wiem czy ogniwa 18650 mają jakieś zabezpieczenia. Mogą mieć, ale niekoniecznie. Wydryszek - Czw Lis 17, 2011 14:36 sobrus, aby uniknąć nieporozumień podkreśliłem w pierwszym poście, że jest to ładowarka zewnętrzna,  jest to tradycyjny zasilaczyk sieciowy mający na wyjściu 5v i bodajże 500mA, przez wtyk mini USB podłącza się go do stacji dokującej baterię...jest to zewnętrzna ładowarka a nie taka którą się podpina pod telefon, w związku z tym ma w obudowie (stacja dokująca) parę rezystorków, kondensatorki, układzik, diodę dwukolorową i inne takie, jest to w pełni automatyczna ładowarka akumulatora Li-Ion z telefonu, który ma oczywiście takie samo napięcie jak 18650 z racji zastosowanej technologii ogniw.
Dlatego zakładam, że ogniwa są oba z tym samym elektrolitem, to samo napięcie...tak więc ładowarka też powinna się nadać ale nie znam się na tyle, żeby mieć pewność. Co do ogniw 18650 to jakieś Soniacze z Fukushimy dlatego zasugerowałem że mogą mieć elektronikę ale też nie wiem czy ma to jakiśeś znaczenie. [ Dodano: Czw Lis 17, 2011 13:01 ] A najlepsze że komu nie tłumaczę to kazdy mówi że ładowarką do telefonu nie naładuje bo to zwykły zasilacz  bo kazdy myśli że chodzi o takąwłasnie zwykłą ładowarkę a ja jestem dalej w ciemnej d...
Dzisiaj chyba pójdę do piwnicy i będę przez godzinę pilnował ładowania, mierzył napięcie i temperaturę ogniwa.... [ Dodano: Czw Lis 17, 2011 14:36 ] Sam sobie odpowiem....posiedziałem kolejny kawał czasu na googlach i zmieniłem trochę zapytanie co poskutkowało odpowiedzią. Każde ogniwo Li-Ion nie posiadające dodatkowej kontrolnej elektroniki która wymaga dodatkowych pinów i specyficznej ładowarki można ładować dowolną ładowarką automatyczną do ogniw Li-Ion po uprzednim wybebeszeniu jej i przystosowaniu do danego akumulatora. Oczywiście uściślam, chodzi o zewnętrzne ładowarki z stacją dokującą do akumulatora a nie o ładowarki tradycyjne podłączane do telefonów czy innych takich. |
