Zobacz temat - Akcja Protestatycja ;)
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Akcja Protestatycja ;)

NiceMan - Czw Gru 15, 2011 15:24
Temat postu: Akcja Protestatycja ;)
http://moto.onet.pl/16540...kul.html?node=2

Kto się przyłącza ;)
Ja osobiście zatankuje na 3 stacjach za 1zł.

kzrr - Czw Gru 15, 2011 15:27

Na niektórych stacjach jest tak że minimalna ilość odmierzonego paliwa to 2dm3 :) Wiec z tankowaniem z złotówke może byc problem :)
NiceMan - Czw Gru 15, 2011 15:41

Ale nikt nie zabroni Ci wsadzić pistolet nacisnąć puścić wyjąć i pójść do kasy. To poinformują Cie, że za mało zalałeś. Tam się kłócisz i tak czas mija i mija ^^. A w razie czego mogą wezwać policje ale z kolei jest to znikoma szkodliwość czynu i może skończyć się tylko na pouczeniu...


JA PROTESTUJE
;)

bociannielot - Czw Gru 15, 2011 15:57

NiceMan, dobrze że nie mieszkam we Wro, bo mógłbym na Ciebie trafić na stacji :mrgreen: .
NiceMan - Czw Gru 15, 2011 16:44

Protestuje dla wszystkich ^^ Też Protestuj ;)
Ja wpadłem jeszcze na pomysł Płace STÓWĄ ZA TANKOWANIE O KWOCIE 1ZŁ ;)



JA PROTESTUJE

kruszan - Czw Gru 15, 2011 17:56

fajna akcja, smutne że uderzy w pracowników stacji, to oni będą wysłuchiwać tego, to oni mieli by problem rozmieniać kaskę aby wydać te 99zł, to oni... a właściciel ma to gdzieś bo zarabia krocie, a rafineria ma to gdzieś bo zarabia miliony, a rząd ma to w xxxx bo jest kryzys :)

ludzie wyjdą w końcu na ulice...

NiceMan - Czw Gru 15, 2011 18:38

OD takich małych akcji się zaczyna. Na razie mało ludzi się przekonuje do tej akcji. Może kiedy będzie powtórzona raz czy drugi będzie coraz więcej ludzi i akcja się rozszerzy. Co do pracowników. Dla czego ma się na nich to odbić. Gość wyda 99zł i tyle jak nie będzie mieć martwi się kierownik. Zwykłemu pracownikowi powinno to zwisać
balrog - Czw Gru 15, 2011 19:07

U mnie w miescie w zimie 2 lata temu byla taka akcja robiona. Przez miesiac raz w tygodniu autka sie zbieraly i objezdzaly stacje tamujac im obroty. Nic to nie dalo. Rok temu znowu byla akcja ugadana i jak tylko pierwszego dnia autka podjechaly na jedna ze stacji dystrybutory zostaly zablokowane i po niedlugim czasie przyjechala policja. Byly to akcje wymierzone we wlascicieli stacji w Mielcu gdyz mielismy najdrozsze paliwo w regionie. W tym roku okazuje sie, ze mamy jedno z najtanszych paliw bez zadnych akcji.

Ale walczyc nadal trzeba!!!

Tomi - Czw Gru 15, 2011 19:15

Akcja jest kompletnie bez sensu. I tak zatankujesz i tak zatankujesz. Nie Ty, to autobus lub taksówka, która Cię zawiezie.

Jedyny skuteczny sposób protestu to przerzucenie się na alternatywne źródła napędu... jednak działa to też na krótki okres czasu.

Mówiło się o opale, teraz opał kosztuje więcej litr ON na stacji. Mówiło się o oleju roślinnym, teraz Kujawski ponad 6pln/litr.

Jedyna alternatywa to LPG... ale jak długo?

SyntaX - Czw Gru 15, 2011 19:31

A taki poseł i urzędnik ma to gdzieś bo ma kartę paliwową za która my płacimy i cala rodzinka tankuje się za nasze pieniądze.
Mam znajomego co robi w GDDKiA.
Po dwóch latach kupił sobie Range Rover'a V8 i jeszcze zarabia sprzedając paliwo.
I taka jest prawda.

Joa - Czw Gru 15, 2011 19:57

NiceMan napisał/a:
Dla czego ma się na nich to odbić. Gość wyda 99zł i tyle jak nie będzie mieć martwi się kierownik. Zwykłemu pracownikowi powinno to zwisać

ales Ty naiwny :/

cala akcja to jedna wielka glupota, ktora nic nie wnioslaby poza uprzykrzeniem zycia i zirytowaniem pracownikow stacji, ktorzy chca tylko uczciwie zarobic na utrzymanie siebie i rodziny.

Tomi napisał/a:
I tak zatankujesz i tak zatankujesz. Nie Ty, to autobus lub taksówka, która Cię zawiezie.

:ok:

kalisz - Czw Gru 15, 2011 20:03

Jestem również zdania, że tego typu akcje są bezsensowne, śmieszne i marne w skutkach :neutral: . Nie da się oszukać i przeskoczyć pewnych praw rynku oraz sytuacji gospodarczej.

Owszem można zrobić na złość właścicielowi stacji oraz jego pracownikom. Ale co jest mi winny właściciel, który prowadzi określoną działalność gospodarczą i na niej zarabia oraz co zawinili mi pracownicy stacji, aby uprzykrzać im życie?

dzelo23 - Czw Gru 15, 2011 20:13

A jam mam swoją własną akcję :p
używam auta tylko gdy to jest konieczne. Do pracy, sklepu i gdzie tylko mogę udaję się na autopiętach.
Gdyby każdy ograniczył użycie auta do minimum to może koncerny paliwowe by to zauważyły.
A tak to cieszę się z coraz lepszej kondycji i skarbonka młodego przybiera na wadze :)

longer86 - Czw Gru 15, 2011 20:34

dzelo23 napisał/a:
A jam mam swoją własną akcję :p
używam auta tylko gdy to jest konieczne. Do pracy, sklepu i gdzie tylko mogę udaję się na autopiętach.
Gdyby każdy ograniczył użycie auta do minimum to może koncerny paliwowe by to zauważyły.
A tak to cieszę się z coraz lepszej kondycji i skarbonka młodego przybiera na wadze :)


Coś w tym jest wakacje spędziłem bez auta, teraz też do pracy rowerkiem albo pieszo, auto tylko z konieczności lub weekend z wygody

andrew0503 - Czw Gru 15, 2011 20:44

Moim skromnym zdaniem wzrost cen paliw to tylko wycinek "góry lodowej", można zaprotestować, tylko czy to zostanie zauważone? Lepiej już chyba udać się na Wiejską i tam zamanifestować swoją frustrację związaną z podwyżkami... Ciągle słyszymy słowo "kryzys", trzeba zaciągnąć pasa, tylko, że taki Kowalski nie jest ekonomistą, On chce godnie żyć i utrzymać rodzinę a nie dostaje podwyżki bo jest kryzys a w sklepie płaci coraz więcej...
Czy to prowadzi do zadowolenia przeciętnego obywatela?
Zarobki mamy swojskie, ceny towarów coraz bardziej europejskie, więc nie ma co się dziwić, że powoli zaczynamy wyrażać swoje niezadowolenie, choćby od buntu na stacjach benzynowych...

Brt - Czw Gru 15, 2011 20:47

No to macie dobrze ... ja akurat mam płącone za używanie auta w pracy i chcąc niechcąc muszę jeździć, chociaż mam niedaleko i mógłbym piechotą chodzić. Ale przynajmniej wszelkie wyjazdy niezbędne staram sie tak organizowac, zeby za jednym wyjazdem oblecieć wszystkie przewidziane miejsca. A pozatym w trasie tempomat i max. 100 i średnie kwartalne spalanie spadło o ponad pół litra.


EDIT:

Ale wystarczy tego offtopa. Żeby nie było ... wczoraj zalałem za 265 PLN a dziś wytrzepałem dywaniki :)

andrew0503 - Czw Gru 15, 2011 21:03

Joa napisał/a:
nie wiem jak wy chlopaki, ale ja kupilam samochod po to, zeby nim jezdzic i uzywac go na codzien. robiac to zgodzilam sie jednoczesnie na koszty jego eksploatacji- w tym tankowania.
nie jest milo wydawac tyle na paliwo, ale za wygode sie placi.

Też się godzę z wydatkami na paliwo, ale mi nie chodzi za wygodę i komfort dojeżdżania do pracy, nie mam innej alternatywy( wyłączając rower-ale średnio mi się widzi jechać nieoświetloną trasą 20km. do pracy, tym bardziej zimą). Transport miejski rusza gdy ja już jestem w pracy, robię to dla własnej wygody?

sobrus - Czw Gru 15, 2011 21:16

Akcja bez sensu, kto ma czas tankować po 1zł? Pomijam, że gazu tak sie nie zatankuje, to musiałbym podjeżdżać 200 razy pod dystrybutor, to by zajęło chyba tydzień i więcej paliwa przepale dojeżdżając znowu do dystrybutora niż jednorazowo zatankuje.
Do tego zakatuje rozrusznik w aucie - to faktycznie czysty zysk.

Pomijam że przez ten stracony czas będę robić z siebie idiotę i denerowować pracowników stacji oraz ludzi którym po prostu sie spieszy. A oni na ceny nie mają żadnego wpływu.

Ceny paliw rosną na całym świecie, nic na to nie poradzimy, nasi sąsiedzi taniej nie mają.

Jeżeli już miałbym o coś walczyć, to raczej o godziwe zarobki, ale ze złodziejami u władzy mamy co mamy.

andrew0503 - Czw Gru 15, 2011 21:21

sobrus napisał/a:
Jeżeli już miałbym o coś walczyć, to raczej o godziwe zarobki, ale ze złodziejami u władzy szanse są nikłe.

O i tu chyba trafiamy do sedna całej sprawy....

TomaszM - Czw Gru 15, 2011 21:25

Marża stacji to jakieś 5-10 gorszy na litrze, a litr kosztuje tych groszy nie 5 a 550 (550 groszy = 5,50 pln). Więc jaki cel? Stacja ma dokładać do paliwa, czy o co chodzi?
gustav.pl - Czw Gru 15, 2011 21:39

No właśnie, stacje najmniej z tego wszystkiego zarabiają. Takie bzdurne akcje najbardziej odczują pracownik i klient stacji. Jak już to protestować pod rafinerią, albo pod Sejmem.
longer86 - Czw Gru 15, 2011 21:43

andrew0503 napisał/a:
sobrus napisał/a:
Jeżeli już miałbym o coś walczyć, to raczej o godziwe zarobki, ale ze złodziejami u władzy szanse są nikłe.

O i tu chyba trafiamy do sedna całej sprawy....


wszyscy mówią o kryzysie, ale tym u góry chyba całkiem nieźle się powodzi... co z tego że paliwo mamy najtańsze w UE jak zarobki też blisko dna tabeli

MaReK - Czw Gru 15, 2011 22:46

W Polsce widać kryzys... jemy spleśniały ser, pijemy stare wina, a do tego niektórzy jeżdżą autami bez dachu ;)

U nas kryzys widać najbardziej w centrach handlowych w weekendy. Nie da się zaparkować na 20ha powierzchni... sam nie wiem, może ludzie są masochistami i jeżdżą pooglądać rzeczy, których i tak nie kupią, albo może do IKEA na obiad... nie wiem.

Póki co, jeżdżę, płacę i płaczę. Jak przyjdzie taki czas, że nie będę miał za co nalać paliwa, odstawię auto i będę jeździł innym środkiem lokomocji - tańszym. Być może ten wzrost paliwa to taka akcja rządu na stan polskich dróg i przyrost ilości aut w kraju ;) Im więcej osób nie będzie stać na tankowanie aut, tym mniej ich będzie jeździć po naszych drogach. Rozkorkują się ulice, Ci których będzie stać na tankowanie, będą cieszyć się, że pustki na drogach. Tylko dla kogo oni w takim razie budują te drogi... dla turystów na Euro ;) ?

Kryzys wszedł już do kanonu każdego przedsiębiorstw w kraju. Podwyżki uzasadniane kryzysem, cięcie stanowisk oraz obniżki pensji również... Tak na prawdę po ludziach tego nie widać. No chyba, że wszyscy lecą na pożyczkach i kredytach...

Słyszałem też opinie, że w Polsce wszystko tanieje, że kiedyś za dobry obiad trzeba było wydać 12l benzyny. Dzisiaj już tylko 3l ;)

Wracając do akcji. Podzielam zdanie przedmówców...

kris-tofer - Czw Gru 15, 2011 23:27

bo najlepiej zaslonić się kryzysem i podnosić ceny towarów, a po dupie dostanie zawsze ten najbiedniejszy.
Ale ja na ceny paliw nie narzekam, bo samochód mam na wodę :)

[ Dodano: Czw Gru 15, 2011 23:27 ]
a co do akcji, to co winien ten CPN żeby utrudniać mu życie placąc 1zl za paliwo, winowajcę tak wysokich cen paliw nie trudno znaleźć i kto odrobinę pomyśli to zastanowi się na drugi raz przy wyborach

MaReK - Czw Gru 15, 2011 23:44

A ja źle przeczytałem... to nie jest akcja protestacyjna, tylko Protestatycja ;P
Pawkaz - Pią Gru 16, 2011 09:32

O takich akcjach czytalem juz wiele razy i efektu nie widac.
Marian_K - Pią Gru 16, 2011 09:39

Ja również akcji nie rozumiem i nie popieram.

Pozdrawiam!

Tomi - Pią Gru 16, 2011 11:25

kris-tofer napisał/a:
winowajcę tak wysokich cen paliw nie trudno znaleźć i kto odrobinę pomyśli to zastanowi się na drugi raz przy wyborach


Moim zdaniem nie jest to kwestia wyborów, a wielkich korporacji i dużych hipermarketów. To one dyktują warunki, decydują o przepływie pieniędzy. Nawet jeśli nie jest to bezpośrednio, to pośrednio. Nawet jeśli nie jest to marża, to n.p. koszty związane z ekspozycją towarów przez producenta, czy też czynsze w galeriach handlowych. Jakie ma mieć ceny mały sklep lub kiosk, który płaci po kilkanaście lub więcej tysięcy złotych czynszu. Często czynsze są ukrytym podatkiem uzależnionym od obrotu. W umowach najmu (często bezprawnie) najemcy lokali w galeriach handlowych muszą zdawać relację z obrotów a czasem z dochodów (jak w US) (!!!)... a najlepsze jest to, że te wszystkie pieniądze nie wracają do budżetu tylko są wyprowadzane z kraju przez firmy-córki, firmy-matki, idt. korzystające ze zwolnień podatkowych należnych nowootwieranym firmom w Polsce. Gdy okres zwolnień podatkowych się kończy, zmienia się firma (czasem jedna litera w nazwie) i jest nowa firma... i są nowe zwolnienia z podatków.

bociannielot - Pią Gru 16, 2011 11:47

Tomi napisał/a:
a najlepsze jest to, że te wszystkie pieniądze nie wracają do budżetu tylko są wyprowadzane z kraju przez firmy-córki, firmy-matki, idt. korzystające ze zwolnień podatkowych należnych nowootwieranym firmom w Polsce. Gdy okres zwolnień podatkowych się kończy, zmienia się firma (czasem jedna litera w nazwie) i jest nowa firma.
zgadza się wszystko się zgadza - a z nową firmą nowe zwolnienia z podatków :wink: tak zrobiła chociażby toyota w wałbrzyskiej strefie ekonomicznej, aha no i dodatkowo pod płaszczykiem kryzysu wszyscy zwolnieni ze "starej" i przyjęci do "nowej" fabryki dostali niższe wynagrodzenie na umowie :wink: .
Alexi - Pią Gru 16, 2011 12:54

Ja na tutejszym orlenie i tak mam takie akcje non stop. Wystarczy że zjadą się latem całe rodziny z rej na W... K... itd. i robią zakupy w Orlen Cafe tak jakby byli w Realu. Rezultat? Jedynka i dzida na inną stację ;-)

Takie akcje są bez sensu tylko dlatego że każdy mówi że są bez sensu.

gustav.pl - Pią Gru 16, 2011 18:39

alexi napisał/a:
Takie akcje są bez sensu tylko dlatego że każdy mówi że są bez sensu.

Ludzie mówią, że takie akcje są bez sensu dlatego, że właśnie one są bez sensu :wink:

NiceMan - Pią Gru 16, 2011 19:42

Gdyby do akcji dołączyło się kilka kilkanaście klubów różnych marek zablokowało by po 3-4 nawet 5 stacji w każdym większym mieście i jakoś ją nagłośnić w mediach może by coś dało. Ale z podejściem "bo jest bez sensu" to rzeczywiście jest to bez sensu jak do protestu pójdzie ok Tysiąc góra Dwa. Jak dla mnie Powinno się zrobić duży dym. Ale Polska teraz nie mam JAJ ;/ W USA była jednorazowa akcja. 30% społeczeństwa nie tankowało przez parę dni i jakoś ceny paliw się ustabilizowały. Pamiętam też jak wchodził kryzys i ceny paliw skoczył tam o parę CENTÓW w tedy wprowadzili im 4 dniowy dzień pracy itp itd. U nas podwyżka za podwyżką. A ludzie mówią przesiąść się do komunikacji miejskiej. Ale 50% społeczeństwa nie ma takiej możliwości kompletnie (Według danych z wp.pl)

Ja po zakupach pojadę i zatankuje za 1zł pójdę i zapłacę. Od taka akcja protestacyjna. Nic nie da. Ale od czegoś trzeba zacząć

PS. Ja nie protestuje dla siebie. Paliwo mam za free legalnie. Po prostu oszczędności jakie wyrabiam w firmie są dla mnie. A tak się składa, że wyrabiam ich ok 100-150l miecha.

Tomi - Pią Gru 16, 2011 21:23

NiceMan napisał/a:
Gdyby do akcji dołączyło się kilka kilkanaście klubów różnych marek zablokowało by po 3-4 nawet 5 stacji w każdym większym mieście i jakoś ją nagłośnić w mediach może by coś dało. Ale z podejściem "bo jest bez sensu" to rzeczywiście jest to bez sensu jak do protestu pójdzie ok Tysiąc góra Dwa. Jak dla mnie Powinno się zrobić duży dym. Ale Polska teraz nie mam JAJ ;/ W USA była jednorazowa akcja. 30% społeczeństwa nie tankowało przez parę dni i jakoś ceny paliw się ustabilizowały. Pamiętam też jak wchodził kryzys i ceny paliw skoczył tam o parę CENTÓW w tedy wprowadzili im 4 dniowy dzień pracy itp itd. U nas podwyżka za podwyżką. A ludzie mówią przesiąść się do komunikacji miejskiej. Ale 50% społeczeństwa nie ma takiej możliwości kompletnie (Według danych z wp.pl).


Bo to nic nie da. Wszystkie paliwa są z tego samego źródła. Nie zatankujesz jeden, dwa, może 3 dni... w końcu zatankujesz. Możesz zrobić im krzywdę nie tankując w ogóle (przesiadając się na rower), nie kupując alkoholu, nie paląc tytoniu...

NiceMan napisał/a:
Ja po zakupach pojadę i zatankuje za 1zł pójdę i zapłacę. Od taka akcja protestacyjna. Nic nie da. Ale od czegoś trzeba zacząć


Ja w ramach protestu podjadę i kupię hot doga :)

Dziś zatankowałem i komputer pokazał zasięg 916km... więc mam nadzieję, że będę mógł "protestować" do końca roku :)

NiceMan napisał/a:
PS. Ja nie protestuje dla siebie. Paliwo mam za free legalnie. Po prostu oszczędności jakie wyrabiam w firmie są dla mnie. A tak się składa, że wyrabiam ich ok 100-150l miecha.


Nie wiem, czy masz świadomość, że te oszczędności, które wyrabiasz należą do firmy, w której pracujesz a nie do Ciebie :P

[ Dodano: Pią Gru 16, 2011 21:23 ]
Osobiście znacznie bardziej przeszkadza mi moda na wprowadzanie wszędzie bus pasów i słupkologia. Efektem tych działań są jeszcze większe korki i jeszcze mniejsza ilość miejsc do parkowania w Warszawie.



Ostatnio wprowadzony bus pas na Górczewskiej:



Moim zdaniem jeśli jest szansa coś wywalczyć, to tylko na szczeblu lokalnym.

Pawkaz - Pią Gru 16, 2011 21:58

Bus pas na Gorczewskiej to porazka ale na innych ulicach popieram
Joa - Pią Gru 16, 2011 22:05

buspas- wszedzie, byle nie pod moim domem? ;)

NiceMan, jedz, zatankuj za 1zl, daj pracownikowi banknot 200zl. skonczy sie pewnie tym, ze popatrza na Ciebie jak na wariata, wzrusza ramionami, wydadza reszty i zastanowia sie o co chodzili, bo o "akcji" wiedziec pewnie nie beda..

Harry - Pią Gru 16, 2011 22:37

jak paliwo drożało to orlen miał najtaniej dlaczego? ponieważ duże stary miał, bo nikt u nich nie kupował, dlatego woleli sprzedać bo tańszej cenie,ale zarabiać ,niż mieć ciągle straty,ale znowu teraz mają wysokie ceny...
kalisz - Pią Gru 16, 2011 22:57

Harry napisał/a:
jak paliwo drożało to orlen miał najtaniej dlaczego? ponieważ duże stary miał, bo nikt u nich nie kupował, dlatego woleli sprzedać bo tańszej cenie

Harry jasne :wink: orlen stanął na granicy bankructwa, złapał focha i drastycznie obniżył ceny paliw :lol:

Harry napisał/a:
ale znowu teraz mają wysokie ceny...

i jak to się skończy? :>

Harry - Pią Gru 16, 2011 23:01

nie wiem jak u Ciebie, ale w Łodzi było tak,że orlen miał 5.09, a inne stacje miały po 5,14
i z tego co wiem, dlatego właśnie obniżyli, bo mało kto u nich kupował, a tym bardziej orlen sprzedaje paliwo innym, więc oni mogą się marżą bardziej bawić

Glodzio - Pią Gru 16, 2011 23:14

Joa napisał/a:
NiceMan napisał/a:
Dla czego ma się na nich to odbić. Gość wyda 99zł i tyle jak nie będzie mieć martwi się kierownik. Zwykłemu pracownikowi powinno to zwisać

ales Ty naiwny :/

cala akcja to jedna wielka glupota, ktora nic nie wnioslaby poza uprzykrzeniem zycia i zirytowaniem pracownikow stacji, ktorzy chca tylko uczciwie zarobic na utrzymanie siebie i rodziny.

Tomi napisał/a:
I tak zatankujesz i tak zatankujesz. Nie Ty, to autobus lub taksówka, która Cię zawiezie.

:ok:


Akcja uderzy również w zwykłego Kowalskiego. Pomyślcie sobie, że po ciężkim dniu w pracy (niektórzy i w soboty przecież pracują) bądź w szkole (studenci zaoczni) będą wracać do domów, niestety będa musieli zajechać zatankować i co ? Będą musieli czekać 20 minut ponieważ przed nimi stoi kolejka "protestujących". Ciekawe jakby oni sami czuli się w takiej sytuacji..... Nie wspomnę już o zawodowych kierowcach którzy mają jeszcze setki km do przejechania... oni ich zabiją.
Jutro specjalnie z szkoły wyjdę wcześniej aby podskoczyć na stację obok niej i zobaczyć czy ktoś rzeczywiście protestuje

[ Dodano: Pią Gru 16, 2011 23:14 ]
Harry, Orlen tamtą akcję z cenami wprowadził aby przyciągnąć klienta... mniejsza cena zwiększyła popyt na paliwo tego koncernu co sprawiło że sprzedali x litrów więcej niż zawsze a i tak na tym dobrze zarobili... Nie oszukujmy się ale większość osób tankując nie patrzy teraz na koncern czy "ulubioną stację" interesuje ich cena im mniejsza tym więcej ich przyjedzie... spójrz na stacje paliwowe przy marketach typu Auchan etc. paliwo średniej jakości a ruch tam jak cho*era

kalisz - Pią Gru 16, 2011 23:25

Harry, jestem tylko ciekaw czy o tej obniżce wiesz od jakiegoś znajomego, czy też może Orlen wydał jakiś komunikat prasowy w tej sprawie?

Harry napisał/a:
dlatego właśnie obniżyli, bo mało kto u nich kupował

Harry napisał/a:
tym bardziej orlen sprzedaje paliwo innym

Skoro nie kupowali na stacjach Orlenu, kupowali na stacjach konkurencji, do których (spore prawdopodobieństwo) paliwo dostarczył Orlen, który wyszedł na swoje :wink:

[ Dodano: Pią Gru 16, 2011 23:25 ]
Glodzio napisał/a:
stacje paliwowe przy marketach typu Auchan etc. paliwo średniej jakości a ruch tam jak cho*era

Glodzio, taka trochę urban legends, że "marketowe" stacje to zło i paliwo średniej jakości :wink:

Glodzio - Sob Gru 17, 2011 00:03

kalisz, wiesz co? na przykładzie swojego auta i firmowych które tylko parę razy tam zalewaliśmy wiem, że czuć różnice. W przypadku starszych aut może to wyjść w zimę...
sknerko - Sob Gru 17, 2011 17:20

Glodzio, u nas na Auchan zbiorniki napełnia Orlen i bardzo mnie zastanawia czy oni jakoś specjalnie sortują cysterny które jadą do Auchan a które gdzie indziej? Przy takim przerobie jak ma taka marketowa stacja im się zupełnie nie opłaca kombinować z jakością, poza tym kiedy by mieli to paliwo rozcieńczać?
Tomi - Sob Gru 17, 2011 19:14

sknerko napisał/a:
Glodzio, u nas na Auchan zbiorniki napełnia Orlen i bardzo mnie zastanawia czy oni jakoś specjalnie sortują cysterny które jadą do Auchan a które gdzie indziej? Przy takim przerobie jak ma taka marketowa stacja im się zupełnie nie opłaca kombinować z jakością, poza tym kiedy by mieli to paliwo rozcieńczać?


Wydaje mi się, że szybciej złapać lipnego paliwa gdzieś na trasie, niż w centrum miasta, gdzie paliwo dostarczane jest pewnie parę razy dziennie.

Remigiusz - Sob Gru 17, 2011 21:04

MaReK napisał/a:
U nas kryzys widać najbardziej w centrach handlowych w weekendy. Nie da się zaparkować na 20ha powierzchni... sam nie wiem, może ludzie są masochistami i jeżdżą pooglądać rzeczy, których i tak nie kupią, albo może do IKEA na obiad... nie wiem.


Dokładnie to samo można zauważyć wszędzie indziej, Hipermarkety w pon czy wtorek lub inny dzień dnia tygodnia pelne od ludu dra wózkami co sie tylko da i ja tez sie zawsze zastanawiam gdzie ten Kryzys widać po ludziach. Na ulicach korki wiec jednak ludzi stać na jadze autem.

Ogolnie taka akcjia nic nie da bo i tak zatankujesz jak musisz innego wyjścia nie masz. Problem z cenami paliw jest podatek a nie sama cena na rynku bo jest bardzo tani :wink: Człowiek na stacji temu nie jest winni ani nie aż tak właściciel stacji tylko ten aparat co ustala podatek za to paliwo.


Tomi napisał/a:
Osobiście znacznie bardziej przeszkadza mi moda na wprowadzanie wszędzie bus pasów i słupkologia. Efektem tych działań są jeszcze większe korki i jeszcze mniejsza ilość miejsc do parkowania w Warszawie.


I to uważasz za złe :?: To jest najlepsza forma żeby ludziska w miastach uświadomić żeby śmigali miejska komunikacja a nie zastawiali kilka m² powierzchni kupa złomu i plastiku :wink: Ktora większość czasu tylko zagraca ulice :roll:

Ja jeździć lubię ale w duzych miastach co do tej pory bylem to non stop auto zostawiam na obrzeżach i śmigałem na nogach lub komunikacja.

Nawet na urodzinach klubu co bylem w wawie to na nogach ponad 2.5km doszedłem na nogach.

Tak samo w Krakowie, Berlinie, Paryzu i w moim Wiedniu. Najwięcej zobaczysz i najszybciej bez stresu dojedziesz :wink:

[ Dodano: Sob Gru 17, 2011 21:04 ]
Tomi napisał/a:
Mówiło się o opale, teraz opał kosztuje więcej litr ON na stacji


Opal jest o ponad 1zl taszy niż ON :razz:

Alexi - Sob Gru 17, 2011 21:27

Cytat:
Opal jest o ponad 1zl taszy niż ON


a dokładnie o 1,69 ;-)

ON - 5,85 OPAŁ -4,16

Tomi - Sob Gru 17, 2011 21:42

Remigiusz napisał/a:

Tomi napisał/a:
Osobiście znacznie bardziej przeszkadza mi moda na wprowadzanie wszędzie bus pasów i słupkologia. Efektem tych działań są jeszcze większe korki i jeszcze mniejsza ilość miejsc do parkowania w Warszawie.


I to uważasz za złe :?: To jest najlepsza forma żeby ludziska w miastach uświadomić żeby śmigali miejska komunikacja a nie zastawiali kilka m² powierzchni kupa złomu i plastiku :wink: Ktora większość czasu tylko zagraca ulice :roll:

Ja jeździć lubię ale w duzych miastach co do tej pory bylem to non stop auto zostawiam na obrzeżach i śmigałem na nogach lub komunikacja.

Nawet na urodzinach klubu co bylem w wawie to na nogach ponad 2.5km doszedłem na nogach.

Tak samo w Krakowie, Berlinie, Paryzu i w moim Wiedniu. Najwięcej zobaczysz i najszybciej bez stresu dojedziesz :wink:


Każde z wymienionych przez Ciebie miast posiada obwodnice. W Warszawie cały ruch odbywa się przez Warszawę. Niestety takie rozwiązanie tylko paraliżują miasto. Jedyne co przychodzi do głowy rządzącym, to wprowadzanie kolejnych zakazów. Efekt tego taki, że Przejechanie całej Europy zajmuje mniej więcej tyle samo czasu co przejazd ze Świecka do Warszawy... a za autostrady płacisz więcej, niż za paliwo aby je przejechać (!!!)

[ Dodano: Sob Gru 17, 2011 21:42 ]
alexi napisał/a:
Cytat:
Opal jest o ponad 1zl taszy niż ON


a dokładnie o 1,69 ;-)

ON - 5,85 OPAŁ -4,16


Nie wiem dokładnie, bo nie używam i nie używałem. Słyszałem jedynie narzekania tych co mają ogrzewanie w domu na takie paliwo.

Remigiusz - Sob Gru 17, 2011 21:42

Tomi, Każde miasto da się bez obwodnicy objechać :wink: Ale w sumie faktycznie Wawa nie ma obwodnicy :shock: :shock:
Tomi - Sob Gru 17, 2011 21:43

Remigiusz napisał/a:
Tomi, Każde miasto da się bez obwodnicy objechać :wink: Ale w sumie faktycznie Wawa nie ma obwodnicy :shock: :shock:


Jest takie powiedzenie, że wszystkie drogi prowadzą do Warszawy :P

Pawkaz - Nie Gru 18, 2011 07:50

Remigiusz napisał/a:
i ja tez sie zawsze zastanawiam gdzie ten Kryzys widać po ludziach. Na ulicach korki wiec jednak ludzi stać na jadze autem.

Tez sie zastanawiam.Wystarczy, ze rozejrze sie za tym jakie auta jezdza po ulicach.Najbardziej widac to w centrum Wawy.Jestem tam 5 razy w tygodniu.50 % aut ktore parkuje na ul Poznanskiej sa wartosci ponad 70 tys zl

MaReK - Nie Gru 18, 2011 09:40

Pawkaz napisał/a:
50 % aut ktore parkuje na ul Poznanskiej sa wartosci ponad 70 tys zl

A 95% z tych aut pewnie w kredycie na życie ;)


bociannielot - Nie Gru 18, 2011 12:11

MaReK napisał/a:
A 95% z tych aut pewnie w kredycie na życie
w myśl zasady zastaw się a pokaż się :?: :wink: mam takiego w pracy Ford Ranger + Evo IX łącznie kredytu na ponad 200k a potem narzekał że paliwa dużo żłopią :lol: . :rotfl:
NiceMan - Nie Gru 18, 2011 21:14

Tomi napisał/a:


NiceMan napisał/a:
PS. Ja nie protestuje dla siebie. Paliwo mam za free legalnie. Po prostu oszczędności jakie wyrabiam w firmie są dla mnie. A tak się składa, że wyrabiam ich ok 100-150l miecha.


Nie wiem, czy masz świadomość, że te oszczędności, które wyrabiasz należą do firmy, w której pracujesz a nie do Ciebie :P


To jest oficjalna decyzja Kierownictwa ;) Fabryka daje tyle a ja zużywa tyle a czas mojej pracy jest jak najbardziej w normie więc oszczędności są dla mnie ;)

Co do samej akcji. Zatankowałem za 3.59 ^^ Jakoś tak wyszło z pistoletu ;p Zapłaciłem 50zł wydali resztę i gość się tylko uśmiechną :D Ot cała akcja protestacyjna hehe

Pozdro

kzrr - Nie Gru 18, 2011 22:21

NiceMan napisał/a:
Co do samej akcji. Zatankowałem za 3.59 ^^ Jakoś tak wyszło z pistoletu ;p Zapłaciłem 50zł wydali resztę i gość się tylko uśmiechną :D Ot cała akcja protestacyjna hehe



Mogłeś powiedzieć że dokładnie tyle Ci brakuje żeby dojechać do domu :D :D

greg-si - Nie Gru 18, 2011 22:39

Ja na takie akcje reaguję niezmiennie tankując do pełna.
maryba - Nie Gru 18, 2011 23:19

a to moja odpowiedź na ceny pali

http://www.stacjebenzynowe.pl/


ja wybieram NESTE w Wawie i patrzę gdzie jest taniej i gdzie mam po drodze kiedy mam rezerwę i tam jadę tankować.

sobrus - Pon Gru 19, 2011 08:03

Wracając do protestu słyszałem ze przed wyborami PO obniżyło celowo cenę paliwa.
http://www.bibula.com/?p=46161
Zamiast robić z siebie wariatów trzeba raczej uważać na kogo się głosuje.
Najwidoczniej rządzący mają większy wpływ na ceny niż myślimy.

A teraz skoro znów mają 4 lata spokoju to ceny poszybowały. Od 1 stycznia sporo do góry pójdzie diesel. I to bynajmniej nie z winy Orlenu czy innego koncernu.

Harry - Pon Gru 19, 2011 10:37

maryba napisał/a:
a to moja odpowiedź na ceny pali

http://www.stacjebenzynowe.pl/


ja wybieram NESTE w Wawie i patrzę gdzie jest taniej i gdzie mam po drodze kiedy mam rezerwę i tam jadę tankować.


http://www.cenapaliw.pl/?...0&search=Szukaj

jeszcze jedna jest taka stronka

bociannielot - Pon Gru 19, 2011 11:50

sobrus napisał/a:
Najwidoczniej rządzący mają większy wpływ na ceny niż myślimy.
mają, mają... niestety nie każdy sądzi że poprzez głosowanie ma wpływ na rządzących :!:
Tomi - Pon Gru 19, 2011 15:11

bociannielot napisał/a:
sobrus napisał/a:
Najwidoczniej rządzący mają większy wpływ na ceny niż myślimy.
mają, mają... niestety nie każdy sądzi że poprzez głosowanie ma wpływ na rządzących :!:


Może nie powinniśmy rozmawiać o polityce ale jeśli ktoś sądzi, że którakolwiek z rządzących partii rządziłaby lepiej...

Widzę, że Warszawa jest rozkopana i pomimo, że mnie to wkurza, to jednak widać, że coś się dzieje. Nie wszystko mi odpowiada (n.p. buspasy czy słupki), jednak cały czas coś buduje i modernizuje. Za żadnych jak dotąd rządów nie przypominam sobie aby się tyle robiło, jak za ostatnich 2 kadencji.

bociannielot - Pon Gru 19, 2011 15:27

Tomi napisał/a:
jednak cały czas coś buduje i modernizuje. Za żadnych jak dotąd rządów nie przypominam sobie aby się tyle robiło, jak za ostatnich 2 kadencji.
tak zgadza się niezaprzeczalnie - wiesz płacisz podatek drogowy więc masz drogi pomyślisz - a tu bzdura, bez trudu odnajdziesz informację w necie z których wynika że tylko nieznaczny procent uzyskany z tego podatku idzie na drogi, więc czemu mam płacić na rozrastającą się administrację państwa :?: albo dlaczego tak wiele inwestycji w infrastrukturę drogową w naszym kraju teraz już po wyborach zostało wstrzymanych :?: Ja ten podatek drogowy w cenie paliwa płacę dalej :ok: .
Tomi - Pon Gru 19, 2011 18:44

Niezależnie czy budują i modernizują podatek drogowy się płaci :)

A myślisz, że na co idą pieniądze z mandatów? Może na poprawę bezpieczeństwa na drogach?