Zobacz temat - Vienna Auto Show
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Vienna Auto Show

Remigiusz - Sob Sty 14, 2012 21:08
Temat postu: Vienna Auto Show
Witam,

wróciłem właśnie z wystawy samochodowej bo jest od czwartku do jutra :D Jestem lekko zwiedzony rynkiem samochodowym. Za drogie ceny aut do zaoferowanej techniki :sad:

Jedyne co fajne jest jest Dacia w Dieslu, łatwy dostęp do wymiany kazdzej części, proste instalacje elektryczne, Zadnych Can-Busow i innych !@!$# tam gdzie nie trzeba :wink:

Fajyn jest Duster bo mozna sobie manualenie 4x4 wlaczac i wersja w Dieslu 120KM kosztuje juz nie cale 22tys € :wink: Fajne jest tez maly Speedawy Dacia za 12tys € w Dieslu z Klima.

Dla mnie ważne było tylko to żeby auto miało elektr. szyby, Klime, ABS i więcej nie trzeba :wink:

Faje tez Skoda Yeti jak juz kiedyś mówiłem fajny system fotel. Tylko drogi już taka fajna wersje 140Km w Dieslu z 4x4 trzeba wydać z 26tys €

Masakra ile dziś montuje się pierdoł, monitorkow, lampeczek nie potrzebnych porażka. :/

Fajny byl tez Land ROver Defender :wink: 26tys € tylko i kawal fajniej maszyny, VNT Turbo ale niby tylko 112KM. NA pewno sie to da podkręcić :D ALe masz blokady i napędy na 4x4 :ok:

Ogólnie to oglądałem Diesle jakie tam Turbiny siedzą :wink: i jak są sterowane :wink: Duzo aut ma strasznie dlugioe drogi rur intercoolera lecą przez polowe komory silnika i znów z powrotem :bezradny:

Byl tez BMW 116d calkiem fajnie autko tez za 26tys ładnie wykonane i uważam ze warte swoje kasy :wink: Sa to w sumie drobne szczegóły ale uważam ze są ważne i chronią dobrze pewne rzeczy auta :wink: Tylko zeby nie ta elektronika :grin:

Jedynie DAcia ma zwykłą instalacje elektryczna :wink:

Pod koniec bylem jeszcze u Hondy i dla mnie straszna lipa :nook: W środku jak UFO pełno guzików i bajerów na kijach. Cenny Civca od 23tys €Accord od 40tys € w Dieslu. Jedynie fajne to ze Turbina jest na przodzie silnika :D Dobry dostęp w razie wymiany :grin: ALe strasznie ciasno w tych auta, niby Accord limuzyna ale masakra jak ja siedzę z przodu to już z tylu nit nie siadzie :neutral: ALe co mnie zdziwiło jak rozmawiam z facetem mówi ze ta wersja ma 180km i tylko 350NM :mrgreen:

Mowi ze to auta spala realnie jakieś 8litrow ale i do 7mozna zejść. A ja się go pytam czemu tak mało, mowie to moja stara Honda Accord z silnikiem ROvera ma 150KM i 350NM i pali tylko 6. max 7 litrow i auto ma 10 lat. A tutaj mowie mamy silnik z Common Raiala 2.2 litrowy, części do tego drogie jak coś jak by się coś miało zepsuć i taki marny wynik. Mowie ze jak u siebie VNT Turbo jak tutaj w pakuje to tez uzyskać bym mógł te prawie 180Km i tez te 350NM :neutral: Mowie ze to nie jest za bardzo rozwój techniki bo pali więcej a tyle samo potrafi i na dodatek ciasno jak cos :neutral:

Pod koniec wystawy jeszcze bylem oglądać auta elektryczne :mrgreen: Bo coś się dzieje na tym rynku :wink:
Ford jakis taki mniejszy transporter elektryczny silnik, czas lodowania 8godz, zasięg ok 100km realny, klima oraz ogrzewanie, waga jakies 1300kg. Ale koszt tego 44tys € :rotfl: Facet sie przyznaje ze drogie to jest i mały zasięg ale ze bardziej celują w firmy co gdzie na małych obszarach coś dowożą lub przewożą jednorazowo. Milo się rozmawiało o rozwoju tej techniki.

Następnie Opel jakaś Asignia czy jakoś tak tez elektryczne. Koszt tez 45tys euro, w środku bajerow co nie miara :mrgreen: No ok wołam gościa bo mam pytania :D Czas ładowani niby 6 godz ale ma jeszcze silnik spalinowy który produkuje tylko prąd jak sie bat wyczerpie oraz jak sie jedzie powyzej 100km/h żeby nie brakło prądu :???: Masa auta jakieś 1600kg :nook: Zasieg tylko na baterii i poniżej 90km/H około 80km ale bez ogrzewania oraz klimy bo mowil ze jak sie to włączy to spadnie zasięg jeszcze bardziej :roll: I to za 45tys €, ja sie pytam to kto to kupi jak auto drogie zasięg kiep i jeszcze paliwo trzeba kupić :mrgreen: I mówi ze to tylko tak jak ktos sie chce pokazać i w sumie w inna klientele nie idą z tym bo to sa początki tego :lol:

No nic ide dalej jet Volvo tez maja elektr. Auto ale nie ma ceny bo nie można go kupić :neutral: Niby zasięg 120km, lądowanie 6godzin, brak właśnie bajerów za to duzy plus ale nie ma ceny wiec nie można porównać.

potem idę do Renault bo wiem ze oni mieli sporo lat temu CLio 1 jako elektro i sie pytam i mowie ze kiedyś mięły i mi facet pokazuje ze tak jest coś podobnego jak Megane (limuzyna w każdym bać razie), calkiem fajne troche za duzo bajerow ale jeszcze w miare ok. ale mozna go kupić bez tyle elektrycznych gadżetów za 25tys € :wink: Cena całkiem ok o polowe tańsze niż konkurencja :ok: Waga auta spora 1600kg, w bagażniku jeszcze trochę miejsca jest :wink: Duza bateria i zasieg mówi ze 120km w ogrzewaniem lub klima, i ze klima mniej prądu bierze niż ogrzewanie elektryczne. I o jakims czasie rozmowy mi opowiada ze w sumie to auta sobie właśnie wziął od firmy bo mieszka 80km poza Wiedniem i codziennie pokonuje 120km drogi dla pracy. WIec mówi ze jak jedzie na autostradzie 130km/h to ma dokładnie polowe baterii wykorzystanej. I w sumie na jednym ladowani objedzie prace ale doładowuje w pracy zeby nie brakło. Kosztuje go jeden przejazd nie cale 2€ a jak śmiga swoim drugim autem w Dieslu do płaci za to samo 7€ :lol: MJowi ze frajda super duzy moment i hamowanie silnika jest tak potężne ze nie trzeba hamulca prawie używać, tylko jak całkiem musi auto zatrzymać. :grin: Milo sie rozmawia i mówi tez ze szkoda ze zasięg nie jest większy ale to jeszcze do opracowania jest technika baterii. I na koniec mnie omówił na jazdę próbna bo na prawdę mi się to spodobało :mrgreen:

To tyle z mojej strony :wink: Fot nie robiłem bo chciałem pójść na to raz bez aparatu i sobie pooglądać a nie latać i zdjęcia robić. :wink: ALe w porównaniu to tamtych lat tej wystawy więcej ludzi jest teraz co maja pojecie o technice a nie tylko jakieś laski i goście co wie tylko ile kosztuje ale nie co w środku jest :/