Forum Klubu ROVERki.pl Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [r45] Hydroelement? karooo - Pon Sty 16, 2012 17:35 Temat postu: [r45] Hydroelement? Witam, panowie składaja mi do konca silnk, dzis powstal problem, mam do wymiany jakis hydrolement ktory kosztuje ok.50zl lecz hurtownia moze miec to dopiero na czwartek, czy ktos wie co to jest ? wpisuje w allegro hydroelement i nie ma czegos takiego, oto zdjecia: Adrian - Pon Sty 16, 2012 17:50 To jest tzw. popychacz hydrauliczny. karooo - Pon Sty 16, 2012 18:04 mozna wymienic 1? arczi83 - Pon Sty 16, 2012 18:13 można, o ile masz pewność, że to akurat ten jest wadliwy a nie inne karooo - Pon Sty 16, 2012 18:16 tak na pewno wiem ze to ten , zna ktos moze jakies dokladne dane tego elementu? z gory dziekuje, jutro lece na uczelnie i dziadek szuka mi tego po sz-n, wiec chce znac jak najwiecej by nie kupil zlej czesci arczi83 - Pon Sty 16, 2012 18:27 Numery OE Marka 85004700 Ajusa 06053 FEBI BILSTEIN 420 0067 10 INA LGR100340 ROVER LGR100340L ROVER karooo - Pon Sty 16, 2012 18:34 dziekuje:) Remigiusz - Pon Sty 16, 2012 18:55 I co to popycha Gdzie to się montuje pierwszy raz to widzę na oczy arczi83 - Pon Sty 16, 2012 19:00 Remigiusz, dokładnie to pomiędzy trzonek zaworu a wałek rozrządu , nie masz regulowanych zaworów, więc masz taki popychacz hydrauliczny, który zastępuje dźwigienki zaworowe Remigiusz - Pon Sty 16, 2012 19:39 Kurcze rozbierałem już ten silnik ale nie mogę tego skojarzyć żebym wyjmował Zobaczę do moich pudelek bo musi gdzieś to być jak rozkręcałem Tomi - Pon Sty 16, 2012 21:55 Remigiusz napisał/a: Kurcze rozbierałem już ten silnik ale nie mogę tego skojarzyć żebym wyjmował Zobaczę do moich pudelek bo musi gdzieś to być jak rozkręcałem To jest to co kasuje luz zaworowy abyś nie musiał robić tego ręcznie co 40 tyś. kilometrów. [ Dodano: Pon Sty 16, 2012 21:55 ] arczi83 napisał/a: Numery OE Marka 85004700 Ajusa 06053 FEBI BILSTEIN 420 0067 10 INA LGR100340 ROVER LGR100340L ROVER Polecam od razu wywalić z tej listy produkt Ajusa. Jest podłej jakości i zawory potrafią klepać już po 10 000 km. Kolejna rada. Dobrze jest popychacze montować po conajmniej 24-godzinnej kąpieli w oleju (choć teoretycznie powinny być sprzedawane w opakowaniach w oleju). INA jest O.K. tylko już niestety niedostępna. Nie wiem jak wygląda dostępność FEBI, ale obawiam się, że może być podobna do INY, to pewnie przepakowana INA. Oryginał najlepszy... ale drogi. karooo - Czw Sty 19, 2012 17:05 panowie nie jest to takie latwe dopiero po 3 dniach udalo mi sie to kupic, niektore z podanych byly za duze