Zobacz temat - [R620Si] Gaśnie, faluje na obrotach i śmierdzi paliwem
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R620Si] Gaśnie, faluje na obrotach i śmierdzi paliwem

liberoy - Pon Sty 16, 2012 18:39
Temat postu: [R620Si] Gaśnie, faluje na obrotach i śmierdzi paliwem
Witam

Wiem, że temat gaśnięcia i obrotów był wałkowany na forum wiele razy.
Czytałem każdy z tych tematów i robiłem wszystko co w nich napisane.
Mianowicie:

wymieniłem:
- świece
- kable wn

jako, że świece pływały w oleju, wymieniłem też uszczelki pod pokrywą zaworów.
Sprawdzałem kopułkę i palec,
regulowałem zawory
czyściłem przepustnice, silnik krokowy i zawór termiczny
w grudniu wymieniałem olej i filtry.

Wymigiwałem kody błędów, i nic nie pokazuje.

Auto po odpaleniu faluje między 200 a 1200 obrotów i w 8 na 10 przypadkach gaśnie.
Kiedy się rozgrzeje, to faluje bez gaśnięcia.
Na benzynie czuć w środku i na zewnątrz zapach paliwa.
Na gazie też faluje i gaśnie.

Może ktoś miał podobny problem i poradzi mi co jeszcze mogę zrobić?
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam

KRYS - Pon Sty 16, 2012 20:19

podmień krokowca i zobacz czy coś sie zmieniło
liberoy - Czw Sty 19, 2012 18:43

Zmieniłem i nadal to samo :/
djvolume - Wto Sty 31, 2012 16:42

na początek sprawdź kompresje,najszybszy zabieg, a może sprawdź ustawienie rozrządu? może przeskoczył? i myślę że dobrze by było podłączyć pod kompa i zobaczyć co pokazuje z odczytów czujników lambda map sensor wtryski itd
zawory napewno dobrze ustawione? ja kiedyś pozmniejszałem luzy na zaworach bo mi kolega mechanik podpowiedział że bedzie lepiej chodzić to silnik nierówno pracował i niedopalał paliwa. sprawdź jeszcze czy masz napewno dobre świece, czy przewody wn dobrze popodłączane, czy kopułka i palec wporządku, i może zaznacz zapłon i rusz do przodu do tyłu?
ta usterka tka nagle nastąpiła? wcześniej bylo wszystko ok?

liberoy - Wto Sty 31, 2012 18:56

Dokładnie, na przestrzeni dwóch dni wszystko się stało...
Najlepsze jest to, że jak odpinam przewód od podciśnienia ten co wchodzi do tego całego PGM-FI, (ten pierwszy od strony kabiny), to też ma problem z gaśnięciem, ale po przejechaniu jakiś 100 metrów przestaje, jak wpinam to znowu to cały czas ma stęk. Jak auto mi zgaśnie, to męczę się z odpaleniem dobre 10 min. I jeszcze ostatnio zauważyłem, że na postoju auto zaczęło mi się grzać...

djvolume - Wto Sty 31, 2012 19:42

myślę że jak 10 min go odpalasz to sprawdź spręzanie... jeśli slabe spręzanie to zawory lub rozrząd przeskoczony. ciężko tak na odległość pomoc wiele przyczyn może być. gdyby tylko był problem z lewym powietrzem przy kolektorze to by wachlował na obrotach ale powinien normalnie od razu odpalać. hmm zacząłbym od tego sprężania na zimnym silniku, to tylko odkręcić świece i przyłożyć zegar.
i mówisz, że na postoju się grzeje? może zapowietrzony układ chłodniczy?do przepustnicy przewody grzewcze ciepłe są? sprawdzaj stan płynu, może wywiało uszczelkę pod głowicą? ale w tych silnikach to rzadkie.

liberoy - Wto Kwi 09, 2013 18:31

Żeby nie robić nowego tematu, to odświeżę ten. Otóż męczę się z tym swoim autem już dosyć długo, problem trochę się wyklarował ale nie do końca. Mianowicie auto odpala bez problemu, natomiast po dodaniu gazu nie chce spaść na ten swój 1000 obrotów tylko wskazówka leci do dołu i albo auto gaśnie albo prawie gaśnie i zaczyna falować 1000- 0 i tak kilka razy i ustala się poniżej 1000 minimalnie. Wymieniłem znowu krokowca, zresetowałem ECU i nadal to samo. Może ktoś z was jest bogaty w wiedzę, bo miał podobną usterkę i będzie chciał się podzielić.
P.S Rozrząd wymieniałem ostatnio i na 100% jest ustawiony dobrze. Auto jak już jedzie to nie czuć ani braku mocy ani nierównej pracy, dopiero kiedy wchodzi na bieg jałowy to zaczynają się problemy.

Mariusz27 - Wto Kwi 09, 2013 19:38

wygląda to na krokowca jak tak skaczą obroty lub lewe powietrze z kolektora. Nie wiem dokładnie ale spróbuj może wyczyścić bądź zaślepić EGR.
KRYS - Wto Kwi 09, 2013 22:18

może zawór termiczny szybkich obrotów jałowych walniety albo lambda
no i przepustnica do wyczyszczenia

Mariusz27 - Sro Kwi 10, 2013 09:33

Dokładnie zobacz i wyczyść zawór termiczny który znajduje isę obok krokowca. Możliwe że chodzi Ci na ssaniu jak zimny dobrze 1300obr a jak ciepły to nie może go zacinać/wyłaczyć/załączać i stąd te skoki obrotów. Przepustnica też do czyszczenia.
P.S. Co sądzicie o preparatach do czyszczenia gaźników? Czy pomaga to? Psiuknie w kolektr dolotowy jak silnik pracuje naprawde wyczyści przepustnice, zawory itd? Czy tylko rozpuści ten syf który później tylko biedy narobi w silniku? Ktoś z Was używał tego do czyszczenia bez demontowania osprzętu?

liberoy - Sro Kwi 10, 2013 13:04

A powiedzcie mi czy da się jakoś sprawdzić ten zawór termiczny? I czy da się wywalić EGR tak po prostu czy trzeba jeszcze coś z elektroniką podziałać?
Mariusz27 - Sro Kwi 10, 2013 16:50

liberoy napisał/a:
A powiedzcie mi czy da się jakoś sprawdzić ten zawór termiczny? I czy da się wywalić EGR tak po prostu czy trzeba jeszcze coś z elektroniką podziałać?


Zawór termiczny - odkręć 2śrubki z góry jak jest ten dekielek. W środku masz taką dużą plastikową jakby "śrubę" rusz ją kilka razy delikatnie w prawo-lewo w następnie lekko dokręć i 1/4obr poluzuj. Jak nie pomoże to nie wiem co więcej. Wymiana (napisz na PW bo mam).

EGR odkręcasz, docinasz z cienkiej blachy 0,5-0,8mm uszczelke tak aby zaślepiła te otwory w kolektorze i wsz. składasz. EGR będzie działał jak należy z tym że spaliny nie będą przez niego przechodziły. Ja u siebie na wiosne też tak zrobie. To tylko cyrkulacja spalin na wolnych obr więc do niczego nie potrzebne, a auto być może zyska mocy już od niskich obrotów.

liberoy - Sro Kwi 10, 2013 18:01

Dzięki za radę ;) Jutro rano się za to zabiorę i dam znać czy pomogło ;)
KRYS - Sro Kwi 10, 2013 19:25

liberoy napisał/a:
A powiedzcie mi czy da się jakoś sprawdzić ten zawór termiczny?


okręcasz blaszke z góry odpalasz silnik i zatykasz go ręką, będziesz czuł pociśnienie które powinno zniknąć z momentem rozgrzania się silnika.

ściągni kolego manual hondy accord i tam wszystko masz opisane

Mariusz27 - Czw Kwi 11, 2013 13:22

Jak chcesz manuala do Accorda to podaj maila to Ci przesle
liberoy - Czw Kwi 11, 2013 14:56

Dzięki Wam za pomoc, na ten moment, odkręciłem tą blaszkę od zaworu termicznego, poruszałem nim, dokręciłem i poluzowałem 1/4 obrotu. I auto nadal miało niskie obroty ale nie gasło, więc odpiąłem silnik krokowy i wyregulowałem obroty na przepustnicy. Może nawet kapkę za mocno, bo auto ma ten tysiąc obrotów ale czasem skacze do 1200. W każdym razie jak będę miał w domu więcej czasu to rozkręcę przepustnice, EGR i te zawory, wyczyszczę, przy zakładaniu uszczelnię i zobaczymy czy to już finalnie się ustali dobrze. No i jeszcze zobaczę jak będzie na zimnym, bo teraz auto ciepłe było jak działałem :)
Mariusz27 - Pią Kwi 12, 2013 15:43

Na wolnych wg manuala ten silnik ma mieć 750-850obr./min. Przesada moim zdaniem bo to nie diesel. Ja u siebie też ustawiłem na przepustnicy 900-950obr/min i przynajmniej silnik nie skacze na wolnych tylko równo pracuje.
Jak wyczyścisz bądź zaślepisz EGR daj znać czy coś pomogło. Bo nie wiem czy jest sens go zaślepiać jak u mnie wsz. dobrze działa jak na razie.

liberoy - Pią Kwi 12, 2013 22:51

Jak tylko będę coś działał z EGR to zdam raport. Obawiam się, że niestety ten zawór termiczny będę miał do wymiany. Bo jak dzisiaj autko odpaliłem rano to znowu zaczęło falować, a po chwili wszystko się ustaliło. W każdym razie jest tak, że na dzieńdobry po odpaleniu na zimno mam 1500 obr i spada po chwili do 1200 a po przegazowaniu spadło do 200 i tak 2 razy i ustaliło się na 1000. Dziwne to trochę, ale tak sobie pomyślałem, że może mam gdzieś nieszczelny układ paliwowy i ciśnienie ucieka, a dopiero jak pompa paliwowa da ciśnienie to zaczyna działać. Jakieś pomysły?
Mariusz27 - Nie Kwi 14, 2013 22:51

może faktycznie tak jak mówisz masz nieszczelność. Chcesz to mam manuala. Podaj maila, duzo ciekawych rzeczy jest.
Ja wczoraj odłączylem EGR tzn kostke. Przejechałem ok 3km i zaswiecila mi się kontrolka błedu silnika. Po ponownym odpaleniu auta kontrolka nie zaświeciła się i przejechalem tak 25km wczoraj i dziś powrót takze 25km i kontrolka nie swieci się. Dziwne troche bo powinna sie zaswiecić. Nie zauważyłem przy tym aby auto lepiej/gorzej przyspieszało ani cokolwiek złego sie działo z silnikiem. Podłączyłem wiec kostkę od EGR-u. Dlaczego nie świeci się bląd??? Mam cos z komputerem nie halo? Mam roverka na części więc chyba podmienie komputery tylko czy warto się w to bawic?

[ Dodano: Nie Kwi 14, 2013 22:51 ]
Dodam ze jeżdze na lpg ale błąd silnika od EGR powinien zaswiecić nawet na lpg czy się myle?

liberoy - Pon Kwi 15, 2013 11:11

Może komputer działa na takiej zasadzie, że coś nie działa to będzie sygnalizować, jak zaczęło działać, to nie ma potrzeby sygnalizowania, ale w pamięci będzie to trzymać żeby Ci powiedzieć, jak będziesz chciał sprawdzić błędy. To samo miałem z silnikiem krokowym jak go odłączyłem. Przy regulowaniu obrotów, świeciła się kontrolka, jak zgasiłem auto i podpiąłem wtyczkę to nie świeciło, a później resetowałem ECU, więc błędów w kompie już nie ma. Dzięki za propozycję z manualem, znalazłem już i ściągnąłem. Faktycznie może stać się przydatny ;)
Mariusz27 - Pon Kwi 15, 2013 11:27

No właśnie jak odpiołem wtyczke od EGR to powinna zaśwuiecić się kontrolka a tu tylko raz zaświeciła a po zgaszeniu silnika i ponownym uruchomieniu nic nie świeci. Be z podłączonej wtyczki komp powinien informować że coś jest nie tak z silnikiem a tu nic. 2 razy po 25km i kontrolka nawet nie błysnęła. Jak resetowałeś ECU? oppięcie akumulatora na 10minut czy poprzez wyjęcie bezpiecznika 7.5A?
liberoy - Sro Kwi 24, 2013 21:37

Dobra, chyba można zamknąć temat wreszcie :)
Rozkręciłem EGR, silnik krokowy, zawór termiczny i przepustnice, wszystko wyczyściłem, złożyłem i uszczelniłem. Nic to nie dało.
Pojechałem do kumpla, który wymieniał mi rozrząd ostatnio i wymienialiśmy uszczelkę pod pokrywą zaworów bo ciekła. Przy okazji stwierdziłem, że mógłby mi sprawdzić zawory... i wyszło, że zawory nie miały luzu... wyregulowaliśmy je, zresetowałem ECU (wypinałem bezpiecznik od radia) i jak ręką odjął wszystkie problemy :) (no może nie wszystkie, ale chociaż te z obrotami) 2 dni testuje auto i nie spada mi poniżej 1000, chyba że sam je zamęczę :P :) Dzięki wszystkim za pomoc :) mam nadzieję, że nie zapeszam, ale jak by się coś działo to już na pewno jest zawór termiczny.

Mariusz27 - Czw Kwi 25, 2013 16:25

Ja zrobiłem z zaworem termicznym tak jak sam pisalem i teraz jak auto zimne to bez dodania gazu gaśnie. Tak jakby ssanie nie działało. Może wieczorem zobacze dokładniej co ja tam wyczarowałem:) też mam problem z falowaniem na jałowych ale o tych zaworach już myślałem żeby je wyrególować bo nie wiadomo jak poprzedni włościciel to robił i czy wogóle. Przy okazji zobacze czy rozrząd faktycznie był wymieniany na jesieni.
liberoy - Sob Kwi 27, 2013 07:13

Jak będziesz regulował zawory to pamiętaj, żeby kupić uszczelkę pod pokrywę zaworów i żeby w zestawie były takie małe uszczelki pod otwory świec, bo nie zawsze sprzedają w zestawie. Zawór termiczny tam pod pokrywką dokręcony mam do końca, jak był poluzowany to po ustawieniu zaworów też falował.
Mariusz27 - Sob Kwi 27, 2013 21:59

Dzięki kolego. Uszczelki bierze się delikatnie na silicon i trzyma:) Nie regulowałem zaworów jeszcze. Natomiast falowanie ustapilo, obroty równo, pali lepiej, przyspiesza.
Kupiłem środek w sprayu do czyszczenia przepustnic, gaźników. Zrobiłem wg instrukcji bez rozbierania i wyszło świetnie. Zastanawiam się tylko czy ten cały syf nie ma wpływu na pierścienie itd. no ale za późno:)

elvisek107 - Czw Paź 10, 2013 20:38
Temat postu: Witam ;)
Również posiadam Rover-a i mam problem z falowaniem. Generalnie gdy się go zapali to przez 4 s jest dobrze a potem zaczyna falować miedzy 1000 a 2500 obrotów. Przy ruszaniu szarpie. Faluje na benzynie jak i na gazie, podczas jazdy tego nie czuć ale gdy sie stoi to te falowanie jest nie do zniesienia. Po kilkunastu minutach jazdy zapala się żółta kontrolka silknika. Znajomy mechanik powiedział że to może być przez silniczek krokowy. Co wy na to? ;)