Zobacz temat - [R600] zamarzająca ropa i sposoby na nią
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R600] zamarzająca ropa i sposoby na nią

gienek_gt - Pią Lut 03, 2012 11:30
Temat postu: [R600] zamarzająca ropa i sposoby na nią
Witajcie drodzy użytkownicy!

Czytam forum i jak to w zimie wielu z nas z naszymi dieselkami ma podobny problem odnośnie zarówno odpalania jak i jazdy. I mnie on dopadł czyli brak mocy i jeżdżenie 40 na godzinę na piątym biegu, żeby zmniejszyć obroty by w ogóle jechać. Początkowo myślałem, że to przepływka, ale okazało się, że to filtr paliwa chciał iść już na emeryturę. Wymieniłem go, zrobiłem jazdę testową i autko poszło 130 bez proszenia się (nie chciałem bardziej katować). Pojechałem do pracy bez problemu, autko postało sobie przez drugą zmianę na siarczystym mrozie i znowu odmówiło posłuszeństwa. Ale nie szukałem przyczyn innych niż znowu zamarznięta ropa. Udało mi się jakoś dojechać na Statoila. Wlałem 2 litry benzyny i resztę do pełna dolałem ON (co ważne było ciepłe, ale niestety nie uszlachetnione) i spokojnie bez problemów wróciłem do domu (ok 50 km). Następnego dnia do pracy dojechałem bez problemów, ale autko znowu postało na mrozie i średnio nawet chciało gadać. Udało mi się na siłę wjechać na halę i wystarczyło, że autko postało w cieple 30 min i gadało bez problemu. Wybrałem się w podróż powrotną i znowu się zaczęło. Nawet ogrzewania nie mogłem włączyć, bo spadała mi temperatura silnika. Mam już tego trochę dość.
Kupiłem uszlachetniacz do diesli, ale nie wiem czy mogę go teraz wlać do baku gdy jest pełny i liczyć, że się wymiesza podczas jazdy.
A drugie o co chcę zapytać to czy jest możliwość zamontowania czegoś do podgrzewania silnika (i pozostałych elementów gdzie jest grzałka) coś na wzór aut w Skandynawii gdzie powszechne są budki z prądem. Nie wiem czy jest to w ogóle możliwe, a jeśli tak, to prosiłbym o instrukcję jak to zrobić. Przypuszczam nie tylko ja bym był tym zainteresowany.

Pozdrawiam
Łukasz

automechanik - Pią Lut 03, 2012 21:51

http://www.auto-swiat.pl/...nia-postojowego
http://www.intercars.com.pl/show_str.php?id=321

Balas87 - Pią Lut 03, 2012 22:07

Dziwne że ci nie chce odpalać ja mam u siebie wlane ukraińskie paliwo, mało to w baku miałem tylko 5 litrów bo aktualnie jeżdżę innym autem.
Wsadziłem akumulator bo auto stało tydzień ( w tym mrozy po - 28 ) 6 sekund kręcenia rozrusznikiem i auto odpaliło trochę podymiło i porzucało silnikiem ( być może swiece bo grzałem świece 3 razy, albo może ropa już kiepska bo gruszki nie dawało rady zdusić ) i to wszystko.
Dzisiaj bez problemu roverkiem zrobilem 100 km. Dolałem dzisiaj 20 l i dodatek do ropy kleen flo diesel fuel conditioner myślę że roverek przetrzyma kolejny tydzień :)

automechanik - Pią Lut 03, 2012 22:09

http://boruta.biz/grzalkidefa.html
Brt - Pią Lut 03, 2012 22:46

wszystko fajnie .... tylko trzeba mieć dostęp do prądu ... a o to na parkingu pod blokiem raczej cieżko. Jak już to wolałbym zainwestować w webasto z opcją ogrzewania postojowego a nie tylko jako dogrzewacz silnika.
thef - Pią Lut 03, 2012 23:02

Niestety, stacje oszukują. BP Ultimate z 10% dodatkiem SKYYD, ciepłe (garaż 25 st.C przez 5h) wylane z filtra na grunt -20 st.C w ciągu 5 sec. robi się białe - parafina. Zatankowany pełny bak w dniu ze średnią temp -17 st. C. Wnioski? Chcesz być zdrowy przesiądź się na trampki albo benzynę.
Galli - Sob Lut 04, 2012 12:08

Mój też umarł, zatankowałem na Shell'u licząc że jednak dbają o jakość, dolałem uszlachetniacza bo strzeżonego-strzegą a i tak zamarzło wszystko, już nawet nowy aku nic tu nie pomaga, po prostu nie chcę odpalić, muszę go zaciągnąć do jakiegoś garażu żeby odtajał ...
KRYS - Sob Lut 04, 2012 17:54

Mój sąsiad wlewa jakiś środek by nie wytrącała się parafina i denaturatu troszke dolewa
Problemów nie ma
Diesle o ile się nie myle mają podgrzewacz paliwa, może on wysiadł?

marcin79 - Sob Lut 04, 2012 18:15

Witam.10% benzyny na zbiornik ropy i będzie ok.pozdrawiam
azor77 - Sob Lut 04, 2012 19:39

KRYS napisał/a:
Diesle o ile się nie myle mają podgrzewacz paliwa, może on wysiadł?

Mylisz się, taki wynalazek trzeba sobie samemu zamontować :wink:

Co do zamarzającego oleju napędowego (wytrącaniu parafiny), to ja zawsze dolewam 1.5 litra Pb98 i dodatek do ON, wszystko na cały bak paliwa.
Podstawa to, wymiana przed zimą filtra i przy takich temperaturach utrzymywać wysoki stan paliwa w baku.
Mój cały czas stoi pod chmurką i przy -24 nie miałem jeszcze problemów :wink:

Matheeo - Sob Lut 11, 2012 00:49

Miałem podobny problem.
Rozwiązanie było proste ale niestety drogie wymieniłem całe paliwo na Diesel Gold ze stacji Statoil.
Tylko u mnie problem polegał na tym że zatrzymywało się po niecałych 2 km albo gasło po niedługim czasie pracy na wolnych obrotach.
Po wymianie wszystko w porządku ;)