Zobacz temat - [R200Vi] alternator nie ładuje przy wysokich obrotach
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200Vi] alternator nie ładuje przy wysokich obrotach

Kozik - Czw Lut 09, 2012 08:33
Temat postu: [R200Vi] alternator nie ładuje przy wysokich obrotach
Witam mam dziwny problem, parę dni temu zdarzyło mi się Rover wkręcić na 5tys obrotów a potem hamować silnikiem, przy schodzeniu auta z
obrotów zapaliła mi się kontrolka ładowania, po opadnięciu obrotów na około 2 tys zgasła. Przy jeździe do 3500obr/min nic się nie
zapalało, było zdaje się ok ale po wielokrotnych próbach okazywało się to samo wykręcenie większych obrotów to kontrolka ładowania
się zaświeciła. Na drugi dzień po paru km już się to nie powtórzyło, ale wczoraj nie dało mi spokoju i podpiąłem kompa do auta i tak przy 1000obr ładowanie 13,5-13,7V bez obciążenia przy 2000obr ładowanie 13,3-13,4V bez obciążenia przy 5000obr ładowanie 12,9V bez obciążenia przy 6000obr ładowanie 11,5V bez obciążenia po włączeniu świateł i nawiewu na 2 bieg przy 1000obr ładowanie 13,1-13,2V przy 2000obr ładowanie 12,9-13,1V przy 5000obr ładowanie 12,5V przy 6000obr ładowanie 11,5V po dołączeniu do zestawu grzania tylnej szyby i wentylator na 4 bieg przy 1000obr ładowanie 12,6-12,9V przy 2000obr ładowanie 12,5-13,6V przy 5000obr ładowanie 12V przy 6000obr ładowanie 11,5V czy to normalne, że przy wysokich obrotach ładowania nie ma? Aku mam już w kiepskim stanie od roku czasu

Adrian - Czw Lut 09, 2012 09:13

Regulator napięcia w alternatorze prawdopodobnie do wymiany.
automechanik - Czw Lut 09, 2012 09:14

albo szczotki do wymiany
Adrian - Czw Lut 09, 2012 09:19

Najlepiej to wymienić regulator i szczotki. :wink: Będzie spokój na jakiś czas.
Kozik - Czw Lut 09, 2012 09:21

regulator napięcia ze szczotkotrzymaczem był wymieniony jakoś miesiąc temu (stary był dobry ale już go nie mam), nie wykluczam, że nowy regulator się zepsuł bo jakoś niższe napięcie dawał niż stary ale sprawdzane to było tylko na wolnych obrot
ach, poza tym pomyślałem, że jeszcze się szczotki nie dotarły i niedługo się poprawi... (różnica 0,2V)

Bumelant - Czw Lut 09, 2012 10:02

Jak wroce z pracy to Ci pomierze jak to wyglada u mnie - natomiast z tego co pamietam u mnie to sie wachalo w okolicach 13,4-13,6V
jakos - tylko dawno tam nie zagladalem. U siebie regenerowalem calosc jakies 1,5 - 2 lata temu.

Kozik - Czw Lut 09, 2012 15:35

byłem u gościa od alternatorów, bez zaglądania stwierdził, że popękało uzwojenie bo i obudowa jest popękana ;/ także czeka mnie nowy alternator.
U tunersa testowaliśmy tyle że to diesel, jałowe obroty 14.6 bez obciążenia, 14.4 z obciążeniem, po przygazowaniu na maxa 14,2V

Bumelant - Czw Lut 09, 2012 16:35

kup DENSO :)
Remigiusz - Czw Lut 09, 2012 16:42

Kozik, Ja mam jeszcze alternator z Diesla jak byś potrzebował oddać do regeneracji :wink: Lądować ląduje tylko po przekręceniu kluczyka się zawsze świeciła lampka non stop a po starcie silnika gasła.
Bumelant - Czw Lut 09, 2012 17:55

Dobra u mnie jest 14,6 bez obciazenia i ok. 14,5 na zalaczonych swiatlach mijania i dmuchawie na 2. Nie zalezy to od obrotow - takze sobie zle zapamietalem i widac porzadnie to zregenerowali - ladnie sie trzyma :mrgreen:
Kozik - Pią Lut 10, 2012 10:10

Remigiusz napisał/a:
Kozik, Ja mam jeszcze alternator z Diesla jak byś potrzebował oddać do regeneracji :wink: Lądować ląduje tylko po przekręceniu kluczyka się zawsze świeciła lampka non stop a po starcie silnika gasła.


Dzięki ale z diesla jest inny