Zobacz temat - [r 25]pożegnanie
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - [r 25]pożegnanie

mar35 - Sob Lut 18, 2012 22:23
Temat postu: [r 25]pożegnanie
smutna chwila w życiu.kasacja auta.niestety mój rowerek poległ w walce mając śmierć godną auta.polskie drogi go zabiły a właściwie brak znaków na przebudowywanych odcinkach dróg(bramki poboru opłat na autostradzie pod wrocławiem)z tego miejsca chciałbym podziękować tym osobom co pomogli mi ogarnąć autko jak miało złe dni i moderatorom tego klubu za pomoc.minuta ciszy.......................ps.pasażerom auta nic się nie stało,nie jechałem szybko i nie zasnąłem za kierownicą-(
tuners - Nie Lut 19, 2012 20:08

współczuję, dobrze że wszyscy cali :( jakbyś mógł trochę rozwinąć sytuację jaka Cię spotkała ? lepiej ku przestrodze, mieć na uwadze pewne sytuacje jakie mogą się przydarzyć
kzrr - Nie Lut 19, 2012 20:10

Ta cała sytuacja co ostatnio na A4 była ? ten karabol ?
mar35 - Nie Lut 19, 2012 21:54

nie żaden karambol.wracałem do domu na święta z żoną .leciałem od niemiec (zgorzelec)na katowice i na a4 zaraz za światłami(od strony Legnicy)przy stacji Orlenu po ok 2 km była przebudowa pasa ruchu na lewą stronę.5 rano zero znaków typu biało-czerwone o migających nie pomyśleli i bum w betoniki .......................po aucie.droga sucha i bez mrozu.19 grudzień 2011 około godziny 5 z minutami.na samo wspomnienie jak on szedł na niemieckich autostradach to serce mnie boli.nara.

[ Dodano: Nie Lut 19, 2012 21:54 ]
policja chciała mi wmówić że usnąłem za kółkiem.ale nie dałem się zbajerować(świadkowie na stacji benzynowej)a potem to przyznali się do tego że w tym miejscu to my jesteśmy drudzy w ciągu nocy.polska ............roverka szkoda bo miał na blacie tylko 57 tyś mil.czyli ok 80 tyś km.pomimo siedzenia z prawej strony w aucie nie bylo szans zobaczyć w tych warunkach tego zwężenia na drodze.skończyłem wyprzedzać coś na prawym pasie i z lewego na prawy i prosto w betoniki.........takie metrowe .szkoda........ale żyje ..............a to jest najważniejsze..............

bociannielot - Pon Lut 20, 2012 16:08

mar35 napisał/a:
szkoda........ale żyje ..............a to jest najważniejsze..............
dokładnie stary, auto to rzecz nabyta, już 3x się o tym przekonałem 3maj się :wink: