|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R220 SDi] regulator siły hamowania
empi - Czw Mar 01, 2012 16:03 Temat postu: [R220 SDi] regulator siły hamowania Niedawno byłem na przeglądzie i koleś z obsługi powiedział mi że tylne hamulce za słabo hamują względem przodu. Rzeczywiście jest to pewnie zgodne z prawdą bo klocki Bosha wytrzymują jakies 12 k kilometrów. Ręczny - OK
Gdzie w rv jest regulator siły hamowania? i czy da sie go w jakiś sposób tak przestawić aby trochę mocniej tył hamował ?
Lub ewentualnie ktoś ma pomysł jak ten problem rozwiązać?
P.S. Z pół roku wczesniej robiłem swapa hamulców przednich na wentylwoane - brembo
a z tyłu przetaczałem bębny.
bociannielot - Czw Mar 01, 2012 16:13
empi, to normalne jak z tyłu masz bębny a z przodu tarcze, miałem tak w imprezie - i ręczny też hamował ok
kadzaf - Czw Mar 01, 2012 22:21
Mierzyłes szczeline miedzy szczekami a bebnem ? Moze byc zbyt duzy luz .
chudson - Pią Mar 02, 2012 13:42
I czy zakładałeś nowe okładziny po przetoczeniu bębnów
Raptile - Pią Mar 02, 2012 15:46
empi, tak ma byc . Rozkład sił podczas hamowania to tak czy siak 98% sam przód
empi - Pią Mar 02, 2012 17:06
kadzaf przeciez tam przez ten półksiężyc się same dopasowują. Szczęk nie zmieniałem bo było ich hoho.
Raptile 98% ?, kiedyś tu na tym foro czytałem że rozkład siły hamowania to jakieś 70 /30
Coś mi się wydaje, że coś z tym tyłem jednak jest nie halo , skoro koleś na stacji diagnostycznej tak mówił. A klocki bosha wystarczają na jakieś 10k kilometrów to trochę mało mi się wydaje(mimo co prawda górzystego terenu).
dodam że oczywiście hamulce są odpowietrzone
kipy - Pią Mar 02, 2012 18:12
empi szybko rzeczywiście te klocki coś ci się ścierają (też mam boscha). Teren do jazdy mamy taki sam ja też robiłem u siebie swapa na przednich hamulach na wentyle ale na diagnostyce nic mi nie mówili o słabym tyle. A felgi z przodu ci się nie grzeją za bardzo
Kozik - Pią Mar 02, 2012 20:27
empi napisał/a: | Niedawno byłem na przeglądzie i koleś z obsługi powiedział mi że tylne hamulce za słabo hamują względem przodu. Rzeczywiście jest to pewnie zgodne z prawdą bo klocki Bosha wytrzymują jakies 12 k kilometrów. Ręczny - OK
Gdzie w rv jest regulator siły hamowania? i czy da sie go w jakiś sposób tak przestawić aby trochę mocniej tył hamował ?
Lub ewentualnie ktoś ma pomysł jak ten problem rozwiązać?
P.S. Z pół roku wczesniej robiłem swapa hamulców przednich na wentylwoane - brembo
a z tyłu przetaczałem bębny. |
przerabiałem temat, zamiast korektora siły hamowania władowałem dwa trójniki na żywca, auto zdecydowanie mocniej zaczęło hamować
przeczytaj sobie temat do końca albo od końca jak wolisz,
http://forum.roverki.eu/v...mowania&start=0
w każdym bądź razie rozwiązałem temat i nadal jeżdżę bez korektora i ani razu nie miałem sytuacji żeby mnie pozamiatało na drodze przez jego brak.
mi klocki też się szybko ścierały w tym momencie nawet zapominam ile zrobiłem km na tych klockach ale z pewnością ponad 25tys i jeszcze mam ich dużo
empi - Pią Mar 02, 2012 20:32
o właśnie to jest ten temat co czytałem w nim kiedyś kiedyś że rozkład to około 70/30
dzięki, jak będe mial czas to się tym pobawię na razie zbieram wiedzę teoretyczną
kipy nie zauwazyłem żeby sie jakoś przesadnie felgi grzały. Może też dlatego że w zimie sie zbyt szybko nie jeździ a na lato mam alu.
Kozik - Pią Mar 02, 2012 20:47
empi, hehe to tarcz pewnie też nie zaświeciłeś co mi się zdarzyło o dziwo zrobiłem później jeszcze na nich około 15tys
[ Dodano: Pią Mar 02, 2012 20:47 ]
empi, jak wpadniesz kiedyś na spota do Krakowa to mogę Ci pokazać jak to u mnie wygląda ewentualnie w ten weekend w Rzeszowie
empi - Sob Mar 03, 2012 21:45
zaświecić nie , ale tak sie mi kilka razy kopciło z nich ze masakra, a hamulca zero wtedy dlatego swapa robilem na wentyle brembo i jest spokój z przegrzewaniem.
na spota nie za bardzo mi sie chce, może w lecie jak bede miał czas i chęci to sie zobaczy
|
|