|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 600, Honda Accord - [620 SDi] Spadają obroty
m. - Sro Kwi 04, 2012 08:05 Temat postu: [620 SDi] Spadają obroty W czasie jazdy nastąpiła awaria. Momentalnie spadły obroty auta, jakbym wrzuciła na luz. Każda próba wciśnięcia pedała gazu nie podnosiła obrotów.
W momencie wciśnięcia sprzęgła i zmiany biegu, na chwile auto "łapało obroty", po czym po dwóch sekundach padały i znów się "toczyło".
Co to może być ?
[ Dodano: Sro Kwi 04, 2012 09:05 ]
OK, teraz wiem troche więcej, może to pomoże Wam mi pomóc
Po prostu auto na niskich obrotach (1200-1500) nie ma gazu. Pedał do podłogi i prędkościomierz nie rusza się. Trzeba "podpompować" pedał gazu, żeby obroty poszły w górę, wtedy auto załapie.
Mechanik zalał do magicznej skrzynki do pełna, sprawdził stan gruchy, odpowietrzył go i skasował 2 dychy. Mało, ale problemy dalej występują.
kruszan - Sro Kwi 04, 2012 13:54 Temat postu: Re: [620 SDi] Spadają obroty
m. napisał/a: | Po prostu auto na niskich obrotach (1200-1500) nie ma gazu. Pedał do podłogi i prędkościomierz nie rusza się. Trzeba "podpompować" pedał gazu, żeby obroty poszły w górę, wtedy auto załapie.
Mechanik zalał do magicznej skrzynki do pełna, sprawdził stan gruchy, odpowietrzył go i skasował 2 dychy. Mało, ale problemy dalej występują. |
jak to 1200-1500 obrotów i nie ma gazu? obrotomierz reagować powinien na każde naciśnięcie pedału gazu, dla tego diesla 1200-1500 obrotów to już nie tak mało, przy miejskiej jeździe. Nic nie powinno się pompować hmmm
co zalał do magicznej skrzynki? co to za skrzynka?
m. - Czw Kwi 05, 2012 08:46 Temat postu: Re: [620 SDi] Spadają obroty Najprawdopodobniej nawala pompka od turbiny, trzeba ją przeczyścić.
kruszan napisał/a: | co zalał do magicznej skrzynki? co to za skrzynka? | ta z "lustrem" paliwa, od której wychodzi rurka z gruszką.
centurion - Pią Lis 29, 2013 15:33
Można wiedzieć jaka usterka była? Mam właśnie to samo
Rover600fanatic - Czw Sty 09, 2014 19:28 Temat postu: Rover600 2.0 diesel 1999r, silnik skacze 1,4-1,6 tys obrotów Witam serdecznie,
proszę o poradę ws następującej usterki w Roverku 600 2.0 diesel z 1999r.
W ściśle określonym przedziale obrotów 1,4-1,6 tyś obrotów, niezależnie od biegu i szybkości silnik szarpie jak szalony, występuje lekki spadek obrotów i zwykle zapala się check engine. Po wciśnięciu gazu do dechy tak aby przeskoczyć szybko na 1,8 tyś obrotów (lub więcej) silnik może pracować nieskończenie długo bez żadnych szaleństw. Podobnie na niskich obrotach, poniżej 1,4 tyś obrotów silnik może pracować nieskończenie długo niby nigdy nic.
Żadnych kłopotów z zapłonem, szarpanie nie występuje w żadnych innych okolicznościach. Mimo opisanego szarpania, silnik nie gaśnie.
'Słynna' wiązka silnika wymieniona ponieważ kiedyś dawała podobne objawy. Filtry mają rok ale przebieg roczny nie przekracza 10 tyś km. Czujnik położenia rozrządu jest OK. Komputer nie wyrzuca błędów.
Z góry dziękuję za każdy trop, który pozwoli wykryć przyczynę.
rami1000 - Czw Sty 09, 2014 22:19
jedna z trzech typowych usterek.
- wiazka pompy wtryskowej
- problem z potencjometrem pedału gazu
- brudna pompa wtryskowa. (pompa jest sterowana elektronicznie i elektromagnes w niej umieszczony przyciaga trochę rdzy itp.) To był akurat powód u mnie. zdjąłem pokrywkę z pompy sprzęzarką wyczyściłem ile mogłem bez dalszego rozkrecania pompy, rdzy było sporo. I po problemie.
Rover600fanatic - Sob Lut 01, 2014 23:32 Temat postu: Skaczące obtory w wąskim przedziale Dziękuję za poradę.
Jednak wiązka idąca do pompy.
Usterka usunięta.
|
|