|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Chcę kupić ROVERka - [R75} kupno ale z jakim silnikiem?
dawidd - Pon Kwi 23, 2012 21:20 Temat postu: [R75} kupno ale z jakim silnikiem? Witam
Przymierzam sie do zakupu R75 benzyny, która zagazuje i zastanawiam sie którego silnika szukać. Auto ma być kombi i z tego co patrzałem to 1,8Turbo wydaje mi się najciekawsza oferta, czy może sie mylę? Zależy mi na dynamice, oraz zeby nie ciągnął gazu jak smok - teraz jeżdżę 416 i spala mi max 10l gazu przy bardzo dynamicznej jeździe. Nie ukrywam ze nie chciał bym żeby 75 nagle spalał 15l lpg Czy 1,8T to dobry wybór czy może 2l V6 byłby lepszy?
Ciufa - Pon Kwi 23, 2012 22:04
dawidd napisał/a: | Czy 1,8T to dobry wybór |
słabe to jest
dawidd napisał/a: | 2l V6 byłby lepszy? |
spalanie w 2.5L jest podobne (z informacji które wyczytałem na forum od użytkowników )
sknerko - Wto Kwi 24, 2012 08:05
do zagazowania lepszy jest V6
dawidd - Wto Kwi 24, 2012 20:18
1.8T slaby? ma 150k i z tego co pamiętam większy moment niz 2l v6 - czy sie myle?
Ciufa - Wto Kwi 24, 2012 21:41
dawidd napisał/a: | 1.8T slaby? ma 150k |
no faktycznie, potężna motorownia .... zobacz ile te auto waży
http://www.roverki.pl/rov...techniczne.html
Oskar - Wto Kwi 24, 2012 21:44
dawidd, Ja mam 2,0 V6 i jestem zadowolony, z tego co czytam na forum to mam sporo mniejsze spalanie niż 2,5 : http://forum.roverki.eu/v...r=asc&start=360
A mocy wystarcza, nie powiem czasem by się przydało więcej ale nie ma tragedii. po za tym wytrzymały silnik ja mam w swoim ćwierć miliona prawie, a chodzi świetnie.
7Tomi - Sro Kwi 25, 2012 11:53
1.8T
koszt rozrządu - ok 300-400zł + robota ok 200zł
vs 2.0 V6
koszt rozrządu - ok 800-1000zł + robota ok 500-600zł
Zagazowanie 1.8T to nie problem - wystarczy spojrzec na auto Kozika. Jego gazownik oferuje gazowanie 1.8T w granicach 3500 PLN. Nie tanio ale jego VVC zagazowane jeździ jak na benzynie i zamyka sie w 10L.
Awaryjność.
Dziwne, że dwa silniki 1.8T stoja na magazynie i nikt o nie nie pyta a V6 jerszcze żadna nie leżała dłużej niż 2-3 tygodnie.
Z doświadczenia - koszty napraw i utrzymania V6 są znacznie wyższe a na dodatek coś "naprawić" przy nim to jest średnio 2 x razy więcej zabawy niż w 1.8 T. No i dostępność części do 1.8 T a do V6 to przepaść.
A tak jak kolega napisał mam ćwierć miliona i V6 chodzi świetnie. No tylko jaka pewność że ten motor jest tam od nowości
Ale to tylko moje doświadczenia.
dawidd - Sro Kwi 25, 2012 12:03
Dzieki Tomi za podpowiedz - sporo wnosi. Oglądałem kiedyś 1,8T i z tego co pamiętam nie rożni sie on wiele (poza turbo i pojemnością) od 1,6 który mam obecnie w 416 - a tego już opanowałem. LPG tego do V6 będzie znacznie droższy niż do V4. Chyba Zdecyduje sie na ten mniejszy silnik - a swoja droga może jeździł ktos 1,8T i 2l V6 - czy są jakieś zasadnicze i odczuwalne różnice w przyspieszeniu i kulturze pracy silnika?
7Tomi - Sro Kwi 25, 2012 12:13
dawidd napisał/a: | Zdecyduje sie na ten mniejszy silnik - a swoja droga może jeździł ktos 1,8T i 2l V6 - czy są jakieś zasadnicze i odczuwalne różnice w przyspieszeniu i kulturze pracy silnika? |
Akurat mam na stanie V6 i 1.8 T. Jeżdżą podobnie. Rożnica odczuwalna w przyśpieszaniu jak turbina się włączy to ma lepszego kopa. I z moich odczuć V6 jest głośniejsza w środku.
zetes - Sro Kwi 25, 2012 12:50
Jeżdżę R75, 1,8T od kwietnia 2010r - moc wystarczająca, pozwala na bezpieczne wykonywanie manewrów wyprzedzania, no i bez najdrobniejszej awarii poza koniecznością wymiany zamka /siłownika/ w drzwiach kierowcy.
Oskar - Sro Kwi 25, 2012 13:26
Tomi_114, Tak oczywiście mój silnik był zmieniany już 15 razy... Napisałem tylko moje odczucia o moim silniku miałem jak dotąd R75 w Dieslu i teraz tego nie napisałem że 1,8 jest gorszy ani nic takiego nie wiem nie miałem nie jeździłem. Mój ojciec ma renault megane 2 w dieslu 1,5 silniczek ma przejechane 400 tysięcy jak się o auto dba to będzie jeździło aha żeby nie było auto ma od nowości.
7Tomi - Sro Kwi 25, 2012 14:15
Oskar napisał/a: | Tomi_114, Tak oczywiście mój silnik był zmieniany już 15 razy... Napisałem tylko moje odczucia o moim silniku miałem jak dotąd R75 w Dieslu i teraz tego nie napisałem że 1,8 jest gorszy ani nic takiego nie wiem nie miałem nie jeździłem. Mój ojciec ma renault megane 2 w dieslu 1,5 silniczek ma przejechane 400 tysięcy jak się o auto dba to będzie jeździło aha żeby nie było auto ma od nowości. |
Nie napisałem nic takiego ale z doświadczenia widzę że ludzie bardzo często wymieniają V6. Nigdy nie wiadomo czy motor już nie był zmianiany.
dawidd - Sob Kwi 28, 2012 12:58
szukam i szukam i nie mogę znaleźć nic ciekawego w przystępnej cenie, za to diesli jest sporo. Zaczynam sie wąchać czy by diesla nie wybrać. A jak wygląda sprawa miedzy silnikiem CDI a CDTI? Czym sie różnią poza mocą? Czy materiały eksploatacyjne sa w tych samych cenach? Sam już nie wiem czy wybrać 1,8 T czy CDTI ?
wzorek - Pon Maj 28, 2012 09:40
Witam wszystkich,
podłącze się pod temat, też rozglądam się za R75 i powyższe wpisy troche mnie zastanowiły te V-ki tak często padają? Jaka jest ich bolączka?
szoso - Pon Maj 28, 2012 10:19
a to czytał?
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=15124
Krystian1982 - Sob Cze 23, 2012 23:16
Panowie a jak wygląda kwestią dostępnością części i kosztami napraw pomiędzy R75 a MG ZT?
haszczyc - Nie Cze 24, 2012 10:00
Krystian1982, koszta napraw te same są w końcu silnik ten sam itp, z dostępnością części wiadomo że na rynku więcej jest R75 niż MG ZT ale ogólnie części jest sporo
Krystian1982 - Nie Cze 24, 2012 13:08
Czyli jak się trafi r75 lub MG ZT w dobrym stanie to nie ma co się zastanawiać?
Tasia - Czw Lip 19, 2012 10:49
Witam serdecznie wszystkich Roverzystów. Przymierzam się do zakupienia Rovera 75. Powiedzcie mi proszę szczerze czy za 11 000 mam szansę kupić już w miarę dobry egzemplarz z 99' lub 00' roku. Myślałam o silniku 1.8 ale poczytałam sobie opinie i nie wiem czy mniej awaryjny nie będzie 2.0. Proszę jeszcze o opinie na temat awaryjności. Przesiadam się z Audi A4, 96', silnik 1,6 benzyna. Jak go kupowałam wszyscy wkoło mówili, żebym brała bo to solidna maka i nie będzie się psuł. Teraz już bym w to nie uwierzyła Co jakiś, bardzo częsty czas coś mi w nim wyskakiwało. Raz nawet musieli mnie z trasy holować Powiedzcie z jakimi niespodziankami mogę się spotkać w 12-letnim Roverze. Będę wdzięczna za każdą opinię. Pozdrawiam wszystkich
witgut - Czw Lip 19, 2012 13:06
Tu jest taki mały temacik w któym znajdziesz wszystkie odpowiedzi na swoje pytania
Tasia - Czw Lip 19, 2012 13:15
Myślałam, że może ktoś się pofatyguje i odpowie bezpośrednio na moje pytanie Ale jak nie ma takiej możliwości to sobie poszukam w takim razie interesujących mnie tematów
witgut - Czw Lip 19, 2012 13:56
Przepraszam, nie zauważyłem, że nie wkleił mi się link do tematu, oto on http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=54757
Tasia - Czw Lip 19, 2012 14:00
Ależ nie szkodzi Teraz będzie mi o wiele łatwiej Dziękuję.
leszczu - Czw Lip 19, 2012 14:06
Ja od siebie jeszcze dodam ten temacik.
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=15124
A co do wyboru silnika to odradzam 1.8. Mało mocy jak na taka budę i silnik podatny na wydmuchanie uszczelki pod głowicą tzw. HGF. Jeśli chcesz benzynkę to 1.8T lub 2.0, ewentualnie 2.5.
Tasia - Czw Lip 19, 2012 14:34
Właśnie wolałabym coś oszczędnego bo jakoś nie jestem zwolenniczką przerabiania takich aut na gaz Zbyt dużo nie jeżdżę. A jak jest z 1.8 16V?
leszczu - Czw Lip 19, 2012 14:54
Tasia napisał/a: | A jak jest z 1.8 16V? |
Jeśli chodzi o spalanie, to w trasie taki silniczek przy takie masie powinien spalić w okolicach 7 litrów. W mieście licz na 8-10 l. Tylko tak jak pisałem wcześniej, ten silnik jest podatny na HGF, a naprawa kosztuje w granicach 1000 zł. Ja bym polecał 1.8T, troszkę więcej spali, ale tam już uszczelka pod głowica nie dotyczy.
Tasia - Czw Lip 19, 2012 17:14
Dzięki Leszczu. Będę szukać zatem 1.8T. A 2 litry w której wersji byś polecił w razie czego? Mam nadzieję, że niebawem wstawię zdjęcie mojego nabytku. Oby mi się udało dobry egzemplarz znaleźć bo z moją A4 różne niemiłe przygody miałam. A podobno niemiecki, solidny
leszczu - Czw Lip 19, 2012 17:34
Tasia napisał/a: | A 2 litry w której wersji byś polecił w razie czego? |
A to zależy, czy stawiasz na oszczędność PB, czy osiągi. Z tego co wcześniej pisałaś, to oszczędność, więc 2.0.
Tasia - Czw Lip 19, 2012 21:54
A czy mógłbyś powiedzieć, ze racji nie miał ten kto powiedział, że Rover to angielski shit i że to bardzo awaryjne auto?
haszczyc - Czw Lip 19, 2012 22:12
Tasia, może diesel 2.0 ? bardzo oszczędne w spalaniu powiem ci szczerze że kupić w Polsce Rovera w bardzo dobrym stanie jest bardzo ciężko trzeba się naszukać najeździć, najlepiej jeśli będziesz szukać rovera 75 to poszukaj z kimś kto zna tą markę myślę że forumowicze z twoich okolić by ci na pewno pomogli i doradzili tyle ile możemy pomóc na forum to pomożemy
Tasia - Czw Lip 19, 2012 22:42
Właśnie tego się obawiam Leszczu, że się przejadę. Niby mam kumpla, który się zna na samochodach ale na Roverach raczej tak sobie. Tylko tyle, ze jego znajomy takim jeździ. Napaliłam się jak szczerbaty na sucharki ale mam obawy Diesel byłby ok tylko słyszałam, że w lecie się diesli nie kupuje
[ Dodano: Czw Lip 19, 2012 23:42 ]
Tłukę się z myślami już miesiąc. Większość ludzi mi japończyki wciska Ale jakoś mnie one nie przekonują Dobra, w każdym razie dzięki za radę. Będę się dalej tłuc z myślami a jak już coś kupię to nie omeszkam się tu pochwalić
haszczyc - Czw Lip 19, 2012 22:42
nie napalaj się tak ja niby trochę się znam na R75 bo to już mój drugi R75 i szukałem pół roku, jeździłem po Polsce a to do Płocka a to do Wrocławia, Krakowa, Gniezna i zawsze okazywało się że to jakieś dziadostwa buble gdzie na start już trzeba by było wydać parę tyś zł na doprowadzenie tego samochodu do pełni sprawności ... więc na prawdę zalecam ostrożność gdyż jak widać ciągle pojawiają się nowe osoby na forum które zakupiły R75 i mają z nimi problemy więc wydaje mi się że kupno R75 nie jest aż takie łatwe ale może to ja miałem pecha albo po prostu szukałem idealny stan ..
Tasia - Czw Lip 19, 2012 22:46
Myślałam też o sprowadzeniu anglika. Brat, który tam siedzi mówi, że to parę funtów tam kosztuje. Tyle, że nie wiem czy przekładkom ufać
rafalmis1 - Pią Lip 20, 2012 06:36
W tym momencie nie znajdę tematu, ale raz przeczytałem na tym forum, że owszem,przerabiaja angliki na Europe, ale odradzaja taki samochód
Tasia - Pią Lip 20, 2012 07:13
No właśnie zasięgałam opinii człowieka, który robi przekładki. Powiedział mi, że on to robi tak, że wychodzi jak oryginał Ale że się to nie zacznie potem sypać to on mi już nie zagwarantuje
leszczu - Pią Lip 20, 2012 09:43
Tasia napisał/a: | A czy mógłbyś powiedzieć, ze racji nie miał ten kto powiedział, że Rover to angielski shit i że to bardzo awaryjne auto? |
Nie wierz w te wszystkie mity którzy ludzie gadają. Sama z tego co piszesz przejechałaś się kupując Audi, a przecież Niemiec takie bezawaryjne auto.
haszczyc napisał/a: | Tasia, może diesel 2.0 ? |
Tasia, z tego co pisała wcześniej, małe przebiegi robi, więc diesel chyba odpada. Prawda
haszczyc napisał/a: | powiem ci szczerze że kupić w Polsce Rovera w bardzo dobrym stanie jest bardzo ciężko trzeba się naszukać najeździć, |
haszczyc, ogólnie w Polsce kupić byle jakie auto w dobrym stanie, to trzeba się sporo naszukać.
Tasia napisał/a: | . Niby mam kumpla, który się zna na samochodach ale na Roverach raczej tak sobie. |
Rover to zwykłe auto, tylko trzeba poznać jego najczęstsze usterki (znajdziesz je w linku który podałem wyżej) i dokładnie je sprawdzić przed zakupem. Zawsze można napisać post w dziale "Spoty lokalne" ,czy ktoś może by nie pomógł obejrzeć auto.
Tasia napisał/a: | Myślałam też o sprowadzeniu anglika. Brat, który tam siedzi mówi, że to parę funtów tam kosztuje. Tyle, że nie wiem czy przekładkom ufać |
Odpuść sobie przekładki. Nigdy się tak nie złoży jak w fabryce.
|
|