Zobacz temat - [r75] Padła elektryka po wizycie u mechanika
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [r75] Padła elektryka po wizycie u mechanika

grregg - Pią Kwi 27, 2012 17:50
Temat postu: [r75] Padła elektryka po wizycie u mechanika
Mam pewien spory problem z roverem. Dzisiaj odebrałem auto od mechanika i niestety dopiero po odbiorze zauważyłem, że przestała działać elektryka tzn. nie działa: sterowanie klimą, sterowanie szybami, sterowanie lusterkami. Wszystkiego jeszcze nie sprawdziłem. Niestety mechanik nie poczuwa się do odpowiedzialności naprawienia usterek tzn. może naprawić usterki, ale bardzo niechętnie i odpłatnie :(

W aucie było wymieniane koło pasowe i kasowane jakieś błędy. Po kasowaniu wystąpił jakiś problem z odpaleniem i podobno mechanik musiał ponownie do programować do komputera kluczyk.
Czy ktoś może ma pomysł co to może być? Może zostały odłączone jakieś kostki podczas naprawy?

Z góry dzięki za pomoc!


********************* dodane po dokładniejszym sprawdzeniu...

Sprawdziłem jeszcze raz dokładnie auto i wygląda, że nie działa tylko:
- panel do sterowania ogrzewaniem/klimatyzacją (w ogóle się nie włącza)
- radio
- cały boczny panel w drzwiach kierowcy (sterowanie szybami, sterowanie lusterkami) za to działa otwieranie szyb w innych drzwiach

markozalko - Pią Kwi 27, 2012 17:54

Jak ja to dobrze znam niestety :( :(
apples - Pią Kwi 27, 2012 18:09

grregg napisał/a:
W aucie było wymieniane koło pasowe i kasowane jakieś błędy. Po kasowaniu wystąpił jakiś problem z odpaleniem i podobno mechanik musiał ponownie do programować do komputera kluczyk.
Czy ktoś może ma pomysł co to może być? Może zostały odłączone jakieś kostki podczas naprawy?
Ewidentnie jego wina. Namieszał coś komputerem którym kasował błędy. Wskazuje że grzebał coś w BCU. Zapytaj czym kasował.
grregg - Pią Kwi 27, 2012 18:20

apples napisał/a:
grregg napisał/a:
W aucie było wymieniane koło pasowe i kasowane jakieś błędy. Po kasowaniu wystąpił jakiś problem z odpaleniem i podobno mechanik musiał ponownie do programować do komputera kluczyk.
Czy ktoś może ma pomysł co to może być? Może zostały odłączone jakieś kostki podczas naprawy?
Ewidentnie jego wina. Namieszał coś komputerem którym kasował błędy. Wskazuje że grzebał coś w BCU. Zapytaj czym kasował.


Kasował jakimś serwisowym komputerem rovera. Podobno tylko trzy takie są w całej Warszawie.
Na razie do rozwiązania całej sprawy nie upubliczniam nazwy serwisu, ale na forum większość opinii miał bardzo pozytywnych. Ja niestety jestem bardzo zawiedziony. Ułamali mi klamkę i kazali mi za nią zapłacić 50zł, bo nie powiedziałem im, że trzeba otwierać pilotem, dodatkowo ułamali kluczyk i nawet nie przeprosili... brak słów.

jesse - Pią Kwi 27, 2012 18:25

lo matko ale mechanik :lol:
sash997 - Pią Kwi 27, 2012 19:56

takich gnoi to do sądu...poprostu masakra z tego co piszesz...
ARTUR1983 - Pią Kwi 27, 2012 20:45

A usługa prócz nerwów ile cię kosztowała jeśli można wiedzieć?
Kamil79 - Pią Kwi 27, 2012 21:19

Ja bym nie podarował dla tego mechanika, skoro się podjął i spartaczył to niech naprawia.