Zobacz temat - [420 sdi] "Renowacja", usterki, potrzebna diagnoza
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [420 sdi] "Renowacja", usterki, potrzebna diagnoza

gibsonxx2 - Nie Cze 10, 2012 14:33
Temat postu: [420 sdi] "Renowacja", usterki, potrzebna diagnoza
Siemka.
Dostałem od brata Roverka 420 sdi '96 rok. Autko stało pół roku, od zimy w sumie, w tym momencie nie jeździ, nie wiem czy problem jest z akumulatorem, bo po naładowaniu trzyma jeden dzień, czy problem jest z elektryką. Opiszę co się z autem dzieje, bardzo bym prosił o zdiagnozowanie co w nim jest/może być nie tak. Roverek mi się podoba, chcę go zrobić tak jak należy i jeszcze nim pojeździć. Pisze pierw tutaj, żeby mniejwięcej się dowiedzieć co może być nie tak, bo jak zaprowadzę auto do mechanika to nie chcę żeby mi jakichś wałów nawciskał, że a to do wymiany, to do wymiany itp.
A więc:
-tak jak pisałem, po naładowaniu akumulatora, trzyma max 1 dzień, potem w ogóle nie rusza.
-podczas jazdy, prędkościomierz fiksuje, spada maksymalnie do 0, i podnosi się spowrotem do aktualnej prędkości, (o ile dobrze zauważyłem to przy wrzucaniu kierunkowskazów)
-jeździłem 2 dni z odpiętą kostką od awaryjnych, nagle kierunkowskazy przestały działać, podpiąłem kostkę od awaryjnych do włącznika, włączyłem, kierunkowskazy zaczęły działać normalnie, zastanawiam się czy to nie coś z elektryką
-auto, po zakupie jeździło normalnie prosto, po jakimś czasie zaczęło go ściągąć w prawo, zbieżność była sprawdzana, wszystko ok, auto nie było uderzone ani nic, do wymiany jest poduszka pod silnikiem, i zaciskają się klocki w kołach, czy coś z tego może być powodem ściągania auto w prawo?
-problem jest z układem kierowniczym, czasami podczas jazdy, przy skręcaniu kierownicą, kierownica przeskakuje hmmm, tak jakby po poziomach, nie skręca płynnie, tylko co parę stopni się przycina i przeskakuje, zauważyłem, że dzieje się to na parkingu, podczas jazdy rzadko się to zdarzało

W sumie to tyle. Ktoś miał podobne problemy, albo wie co może być nie tak, to bardzo proszę o pomoc ;) 3majcie się ;)

rovek - Nie Cze 10, 2012 14:59

gibsonxx2 napisał/a:
-tak jak pisałem, po naładowaniu akumulatora, trzyma max 1 dzień, potem w ogóle nie rusza.
Akumulator do wymiany
gibsonxx2 napisał/a:
-podczas jazdy, prędkościomierz fiksuje, spada maksymalnie do 0, i podnosi się spowrotem do aktualnej prędkości, (o ile dobrze zauważyłem to przy wrzucaniu kierunkowskazów)
Problem z masą, posprawdzaj połączenie z nadwoziem oraz kleme minusową.
gibsonxx2 napisał/a:
-jeździłem 2 dni z odpiętą kostką od awaryjnych, nagle kierunkowskazy przestały działać, podpiąłem kostkę od awaryjnych do włącznika, włączyłem, kierunkowskazy zaczęły działać normalnie, zastanawiam się czy to nie coś z elektryką
Przekaźnik kierunkowskazów jest przy włączniku świateł awaryjnych, więc po odpięciu jego nie ma kierunkowskazów.
gibsonxx2 napisał/a:
-auto, po zakupie jeździło normalnie prosto, po jakimś czasie zaczęło go ściągąć w prawo, zbieżność była sprawdzana, wszystko ok, auto nie było uderzone ani nic, do wymiany jest poduszka pod silnikiem, i zaciskają się klocki w kołach, czy coś z tego może być powodem ściągania auto w prawo?

Jeden tłoczek może trzymać bardziej, w twoim przypadku prawy i hamuje koło, co prowadzi do ściągania samochodu na prawo. Musisz mieć też po równo napompowane opony w osi.

greg-si - Nie Cze 10, 2012 16:46

gibsonxx2 napisał/a:
-tak jak pisałem, po naładowaniu akumulatora, trzyma max 1 dzień, potem w ogóle nie rusza.

Sprawdź ładowanie czy jest prawidłowe.

gibsonxx2 napisał/a:
-problem jest z układem kierowniczym, czasami podczas jazdy, przy skręcaniu kierownicą, kierownica przeskakuje hmmm, tak jakby po poziomach, nie skręca płynnie, tylko co parę stopni się przycina i przeskakuje, zauważyłem, że dzieje się to na parkingu, podczas jazdy rzadko się to zdarzało

Maglownica. Regeneracja która sporo kosztuje bądź jakaś używana z europejczyka.

gibsonxx2 - Nie Cze 10, 2012 19:14

greg-si napisał/a:
Sprawdź ładowanie czy jest prawidłowe.

Alternator też się grzał, ale ponoć ładuje, bo sprawdzali miernikiem.

greg-si napisał/a:
Maglownica. Regeneracja która sporo kosztuje bądź jakaś używana z europejczyka.

Sporo kosztuje, znaczy ile? Więcej niż 300 pln? Da się to jakoś tańszym sposobem zrobić, nie wiem, części samemu kupić czy coś?
Używke kupować, nie strach?
Maglownica 125ZŁ 420sdi EU -98 rok, jakaś różnica, który rok? Mój jest '96.

Wyrzuca płyn od wspomagania, w ogóle korek od zbiorniczka z płynem jest nie do odkręcenia rękami, płyn jest gęsty, jak wyrzuca to wyrzuca z jakimś brudem, z jakimiś drobinkami. Brat o auto kompletnie nie dbał, podejrzewam, że płyn nie był w ogóle wymieniany przez ostatnie 2 lata.

tronsek - Nie Cze 10, 2012 19:32

gibsonxx2 napisał/a:
Sporo kosztuje, znaczy ile? Więcej niż 300 pln?
Regeneracja maglownicy ok. 700zł.
gibsonxx2 napisał/a:
Maglownica 125ZŁ 420sdi EU -98 rok, jakaś różnica, który rok? Mój jest '96.
Nie ma różnicy.
gibsonxx2 napisał/a:
Wyrzuca płyn od wspomagania, w ogóle korek od zbiorniczka z płynem jest nie do odkręcenia rękami,
Korek zbiorniczka od wspomagania jest wkładany, a nie wkręcany więc coś jest nie tak.
gibsonxx2 napisał/a:
podejrzewam, że płyn nie był w ogóle wymieniany przez ostatnie 2 lata.
Może na początek wymień płyn i zobacz, czy czasem nie będzie poprawy. To koszt tylko 20zł.
gibsonxx2 - Nie Cze 10, 2012 22:56

Nie opłaca mi się jej regenerować. Proszę mi powiedzieć, czy można bez strachu kupować używaną maglownicę. Ponoć przy wykręcaniu/wkręcaniu można maglownicę uszkodzić??

U mnie ewidentnie wygląda na wkręcany, mimo wszystko, nawet jak by był wkładany to podejrzewam że ruszył by się chociaż o milimetr. Sprawdzę to, w pierwszej kolejności wymienię płyn i powiem, żeby przewody od wspomagania przeczyścili. Na razie dzieje się tak tylko na parkingu, mam nadzieje, że podczas jazdy mi nie złapie. Jak koszt będzie za duży, to po prostu nie będę teraz tego robił.
Na dzień dzisiejszy do wymiany mam:
-poduszka pod silnikiem
-uszczelka pod klawiaturą
-filt powietrza
-pasek od alternatora, bo jest za luźny
-klocki przód+tył
-akumulator
-płyn od wspomagania
-maglownica
Muszę się ze wszystkim w 1tyś. zmieścić.. hmm.

rovek - Nie Cze 10, 2012 23:35

Jeśli samochód stał to jeszcze filtr paliwa na pewno jest do wymiany.
gibsonxx2 napisał/a:
U mnie ewidentnie wygląda na wkręcany, mimo wszystko, nawet jak by był wkładany to podejrzewam że ruszył by się chociaż o milimetr.
Może zrób zdjęcie dla świętego spokoju, bo ten korek jest wkładany i bardzo lekko sie go wyjmuje.
gibsonxx2 - Pon Cze 11, 2012 00:03

Ok, filtr paliwa dopisuję do listy.
Powiedzcie mi jeszcze proszę, jak się ma sprawa z tą maglownicą. Czy bez problemu mogę kupić używke, zanieść do mechanika niech montuje?

marcin316 - Pon Cze 11, 2012 09:46

gibsonxx2, nikt Ci na takie pytanie nie odpowie, gdyż używka używce nierówna. Możesz trafić na maglownicę w dobrym stanie która przeżyje dużą część podzespołów w aucie bądź na taką, która będzie w stanie gorszym bądź zbliżonym do Twojej. Części używane to niestety loteria, chyba że weźmiesz od kogoś, kto da Ci ze 2 tygodnie gwarancji.

Co do zbiorniczka płynu wspomagania to może ktoś wymienił na taki od Opla? ;) Fotka wyjaśniłaby sprawę.