Zobacz temat - [R400] jak wyłączyć poduszkę od strony pasażera
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400] jak wyłączyć poduszkę od strony pasażera

baki-79 - Pon Cze 18, 2012 12:54
Temat postu: [R400] jak wyłączyć poduszkę od strony pasażera
witam
jak wyłączyć poduszkę od strony pasażera by móc przewozić dziecko?

tronsek - Pon Cze 18, 2012 12:57

Nie ma takiej możliwości, aby wyłączyć poduszkę powietrzną pasażera.
ADI-mistrzu - Pon Cze 18, 2012 12:57

Można spróbować odłączyć wtyczkę i wsadzić w nią (zamiast poduszki) opornik jakieś 3.9Ω.

Powinno to oszukać komputer że mamy dalej podłączoną poduchę, tak więc i w razie czego będą działały pozostałe.

Firq - Pon Cze 18, 2012 19:14

Dokłądnie jak pisze ADI-mistrzu,
z tym że najpierw odłącz akumulator odłącz wtyczkę wkładasz opornik tak żeby nie wyleciał i po skręcaj wszystko i podłącz akumulator :) jak by co strzeli reszta a ta pasażera nie :)

tronsek - Pon Cze 18, 2012 19:41

Dla mnie to jest rzeźba. A jak nie będzie dziecka przewoził to znowu ma opornik wyciągać ?? Dla mnie to chore rozwiązanie.
szoso - Wto Cze 19, 2012 07:55

myślę, że podczas kontroli Policja powinna mu uwierzyć że wsadził opornik i poduszka nie działa :głupek2:
adamek.o2 - Wto Cze 19, 2012 09:54

tronsek napisał/a:
Dla mnie to jest rzeźba. A jak nie będzie dziecka przewoził to znowu ma opornik wyciągać ?? Dla mnie to chore rozwiązanie.


No to ja mam lepsze rozwiązanie by nie rzeźbić za każdym razem :P

Od miejsca gdzie jest wtyczka komputer <-> poduszka pasażera rozgałęzić na przełącznik na dwa obwody. Jeden obwód poprzowadzić tak by zwierał z opornikiem, a drugi tak by łączył wtyczkę z poduszką. Przełącznik wyprowadzić na panel kokpitu by był dostępny i w razie potrzeby używać:P :głupek2: :głupek2: :głupek2: :głupek2: :głupek2: :głupek2:

A tak poważnie, nie wiem czy to pomoże i jak to dokładnie wykonać, ale jesteśmy Polakami, a Polak potrafi więc na pewno takie obejście da się w doskonaly sposób zrobić. Jak fabryka nie dała to samemu trzeba poprawić :)
I na pewno by działało !! ! :))

rovek - Wto Cze 19, 2012 10:04

adamek.o2 napisał/a:
Od miejsca gdzie jest wtyczka komputer <-> poduszka pasażera rozgałęzić na przełącznik na dwa obwody. Jeden obwód poprzowadzić tak by zwierał z opornikiem, a drugi tak by łączył wtyczkę z poduszką. Przełącznik wyprowadzić na panel kokpitu by był dostępny i w razie potrzeby używać:P
Tak jest w vagach i wszystko jest ok.
bizon - Wto Cze 19, 2012 10:42

adamek.o2 napisał/a:
Od miejsca gdzie jest wtyczka komputer <-> poduszka pasażera rozgałęzić na przełącznik na dwa obwody. Jeden obwód poprzowadzić tak by zwierał z opornikiem, a drugi tak by łączył wtyczkę z poduszką. Przełącznik wyprowadzić na panel kokpitu by był dostępny i w razie potrzeby używać:P :głupek2: :głupek2: :głupek2: :głupek2: :głupek2: :głupek2:

Tylko z poduchami jest ten problem ze nie wiadomo czy przy przelaczaniu by nie wypalily. a dopinac akumulator zeby przelaczyc to tez bez sensu

tronsek - Wto Cze 19, 2012 11:10

bizon napisał/a:
Tylko z poduchami jest ten problem ze nie wiadomo czy przy przelaczaniu by nie wypalily. a dopinac akumulator zeby przelaczyc to tez bez sensu
Dokładnie. Nadal zostaje problem prawny. Jak się wytłumaczy podczas kontroli drogowej ?? Pokaże homologację na opornik ??
Moim zdaniem grzebanie w systemach bezpieczeństwa to proszenie się o kłopoty. A z tyłu dziecko nie może jechać ?? Przecież tam też są pasy i można zapiąć fotelik.

bioly - Wto Cze 19, 2012 13:05

Tez woze dziecko w przodzie ale tylko dlatego ze dla dziecka jest lepiej bo patrzy przed siebie na droge i jest czyms zajeta a w tyle to siedzenie widzi i tyle...
tronsek - Wto Cze 19, 2012 13:38

bioly napisał/a:
Tez woze dziecko w przodzie ale tylko dlatego ze dla dziecka jest lepiej bo patrzy przed siebie na droge i jest czyms zajeta a w tyle to siedzenie widzi i tyle...
Tak, masz rację, jeżeli dziecko jest na tyle duże, że może jechać przodem do kierunku jazdy to wtedy możemy je posadzić z przodu i nie ma potrzeby wyłączania poduszki. Natomiast jeżeli dziecko jest na tyle małe, że musi jechać tyłem do kierunku jazdy, to wtedy nie może jechać z przodu w aucie w którym nie ma możliwości wyłączenia poduszki powietrznej pasażera.
adamek.o2 - Wto Cze 19, 2012 13:44

bizon napisał/a:
adamek.o2 napisał/a:
Od miejsca gdzie jest wtyczka komputer <-> poduszka pasażera rozgałęzić na przełącznik na dwa obwody. Jeden obwód poprzowadzić tak by zwierał z opornikiem, a drugi tak by łączył wtyczkę z poduszką. Przełącznik wyprowadzić na panel kokpitu by był dostępny i w razie potrzeby używać:P :głupek2: :głupek2: :głupek2: :głupek2: :głupek2: :głupek2:

Tylko z poduchami jest ten problem ze nie wiadomo czy przy przelaczaniu by nie wypalily. a dopinac akumulator zeby przelaczyc to tez bez sensu


Też się nad tym zastanawiałem i tak myślę,że mogłyby zareagować podczas zmiany i wybuchnąć ;/

Aczkolwiek to były tylko moje swobodne wymysły, stąd też tyle bijących się w łepetyne główek :P

A Dzieciątku zabawkę kręcącą się powiedzić za tylnym fotelem i może jeszcze ten roczek czy dwa wytrzyma ;) Wszak nie jedno dzieciątko musi z tyłu jeździć na świecie :)
Serdecznie Maleństwo pozdrawiam:)

ADI-mistrzu - Wto Cze 19, 2012 13:45

Powiem tak:
Da się to zrobić na zasadzie przełącznika, ale na pewno nie jest to kwestia samego przełącznika, trochę rzeczy musiało by w to wejść.
Po za tym, sam bym się bał korzystać z takiego rozwiązania, niby wszystko bym przewidział, zrobił jak najlepiej, działało by.... a co jeśli jednak o czymś zapomnę?

Moim zdaniem lepiej aby dzieciak ten kawałek drogi nawet popłakał z tyłu niż.... sami wiecie.

Pimpa - Sro Cze 20, 2012 14:29

Myślę że grzebanie się przy wyłączaniu poduszki pasażera to zaproszenie do kłopotów. Sam jakiś czas temu rozważałem takie rozwiązanie,bo syn się urodził, ale kolega który odłączył poduszkę właśnie po to żeby móc przewozić dziecko z przodu miał kłopoty i mnie przestrzegł. Otóż podczas rutynowej kontroli drogowej jak przewoził swoją latorośl z przodu, uwagę "pał" przykuła naklejka z przekreślonym fotelikiem - a na desce rozdzielczej ciemno bo założony opornik. Kumpel tłumaczy że poduszka odłączona - skończyło się na zabranym dowodzie rejestracyjnym i 300 pln mandatu... Więc nie warto....
rovek - Czw Cze 21, 2012 11:17

Pimpa napisał/a:
Otóż podczas rutynowej kontroli drogowej jak przewoził swoją latorośl z przodu, uwagę "pał" przykuła naklejka z przekreślonym fotelikiem - a na desce rozdzielczej ciemno bo założony opornik. Kumpel tłumaczy że poduszka odłączona - skończyło się na zabranym dowodzie rejestracyjnym i 300 pln mandatu... Więc nie warto....
Ten przykład doskonale pokazuje że za niewiedze się płaci. Polecam lekturę: http://fotelik.info/prawo.html
adamek.o2 - Czw Cze 21, 2012 11:35

Ze względu na same kontrole to i diodę można by było próbować podciągnąć na deskę ( a ile to grzebania i roboty to aż nie będę rozmyślał :!: :shock: ) , ale musiało to by wyglądać bardzo "fabrycznie" :D

Lepiej chyba sobie to po prostu darować GŁÓWNIE ze względu bezpieczeństwa...

szoso - Czw Cze 21, 2012 11:54

dlatego lepiej pisać ludziom, że nie można i koniec a nie pitolić o opornikach, jak się coś stanie to będzie płacz a ci co doradzali kombinację będą mieć moralniaka
z tyłu też są siedzenia, więc po co kombinować

mario409 - Czw Cze 21, 2012 22:25

To czyli jak świeci się SRS to można mieć problemy z policja?
ADI-mistrzu - Czw Cze 21, 2012 22:33

Z tego co wiem to mogą dowód zabrać za to.
mario409 - Czw Cze 21, 2012 22:47

aha. dzięki. czyli trzeba poduchę zrobić bądź coś tam z przewodami bo ni się pali od kupna. :lol:
TomC - Czw Cze 21, 2012 22:53

Czyli jak masz auto po przygodzie i zamiast poduszek masz zaślepki to masz po dowodzie?? Dziwne!
mario409 - Czw Cze 21, 2012 22:57

Z tego co słyszałem to poduszki po iluś latach to tez mogą nie zadziałać (czy nawet sam czujnik)przy bum i trzeba je sprawdzać?
bizon - Pią Cze 22, 2012 08:35

Policja moze zabrac dowod w kazdej sytuacji jak uzna narazanie bezpieczednstwa. swiecaca kontrolka nie musi oznaczac braku poduszki ale jej blad, czyli mozna to uznac za zagrozenie.

TomC napisał/a:
Czyli jak masz auto po przygodzie i zamiast poduszek masz zaślepki to masz po dowodzie?? Dziwne!

A moze jak w serwisie Ci zakladaja zaslepki po wypadku to wylaczaja kontrolke

szoso - Pią Cze 22, 2012 09:28

bizon napisał/a:
A moze jak w serwisie Ci zakladaja zaslepki po wypadku to wylaczaja kontrolke

raczej tak, jeździłem Berlingo w pracy po dzwonie, były założone zaślepki poduszek, lampka się już nie zapalała w ogóle

TomC - Sob Cze 23, 2012 21:22

Ale tu robisz to samo... Wyłączasz kontrolkę....
Poduszka jest? Nie wiem... Pewnie zaślepka bo auto kupione po wypadku.... Ok. Do widzenia....

bizon - Sob Cze 23, 2012 21:55

jak na logike to jesli w serwisie by wylaczali kontrolke po dzwonie i zakladaniu zaslepek to by sie kontrolka nie zapalala przy starcie. jesli sie zapala i gasnie to poduchy sa.
oczywiscie jest to teoria odpowiadajac na pytanie ze po wypadku i wyjeciu poduch nie grozi nam utrata dowodu

TomC - Sob Cze 23, 2012 22:34

W jakim serwisie? O czym Ty piszesz?? Po dzwonie mechanik albo wsadza poduchy albo zwiera układ i leci na zaślepkach.
Dodatkowo śmiem twierdzić że Roverów z dwoma poduszkami jest procentowo mniej niż z jedną więc problem nie jest tak ogólny.
W w/w wypadku albo dzieciaczek na tył ( mój już 4 latek zawsze tylko z tyłu) albo zworka i z przodu.

bizon - Nie Cze 24, 2012 09:03

TomC napisał/a:
W jakim serwisie? O czym Ty piszesz?? Po dzwonie mechanik albo wsadza poduchy albo zwiera układ i leci na zaślepkach.

pytales czy zawsze po dzwonie moga byc problemy bo kontrolka sie swieci.
TEORETYCZNIE wedlug policji po wypadku powinienes zakladajac zaslepki robic to w ASO i tam wylaczja Ci kontrolke

[ Dodano: Nie Cze 24, 2012 09:03 ]
Albo jak sie zaraz doczepisz ze do Roverow nie ma ASO to u takiego mechanika ma taki sprzet ze odpowiednio wylaczy kontrolke a nie przez prowizorke z opornikami

ADI-mistrzu - Nie Cze 24, 2012 09:14

bizon napisał/a:
... takiego mechanika ma taki sprzet ze odpowiednio wylaczy kontrolke ...

...wykręcając żarówkę.

bizon - Nie Cze 24, 2012 09:33

Cytat:
...wykręcając żarówkę.

No to ja wiem ze tak najlatwiej. jednak jesli za swiecaca kontrolke grozi utrata dokumentu, to po zalozeniu zaslepek musi byc jakies "legalne" doprowadzenie samochodu do porzadku

TomC - Nie Cze 24, 2012 23:23

bizon napisał/a:
pytales czy zawsze po dzwonie moga byc problemy bo kontrolka sie swieci.

Ja gdzieś zadałem takie pytanie?? Nie wydaje mi się.

bizon napisał/a:
TEORETYCZNIE wedlug policji po wypadku powinienes zakladajac zaslepki robic to w ASO i tam wylaczja Ci kontrolke

Teoretyzujesz. Nie mam obowiązku naprawy auta w ASO więc twój argument upadł.

bizon - Pon Cze 25, 2012 08:31

TomC napisał/a:
Czyli jak masz auto po przygodzie i zamiast poduszek masz zaślepki to masz po dowodzie?? Dziwne!

Tutaj zadales takie pytanie
TomC napisał/a:
Nie mam obowiązku naprawy auta w ASO więc twój argument upadł.

Skoro sie dziwisz ze policja ma prawo zabrac dowod, to musi byc prawne rozwiazanie tego problemu, i ASO to byl wlasnie taki przyklad. wiadomo ze kazdy albo wyjmie kontrolke albo zrobi prowizorke u majstra. i to nie byl zaden argument tylko odpowiedz

michalek - Pon Cze 25, 2012 08:55

Co do dziecka - pierwszy rok można jakoś przeboleć z dzieckiem na tyłu, potem przepisy nie zabraniają przewożenia dziecka z przodu - przy założeniu, że przy dobrym karmieniu piersią po roku ma ~12kg ;-) i siedzi przodem do jazdy w foteliku.