Zobacz temat - [25] Stukanie w silniku.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [25] Stukanie w silniku.

adamk - Pon Cze 25, 2012 22:41
Temat postu: [25] Stukanie w silniku.
Witam.
Już jakiś czas temu po robieniu HGF coś postukiwało w silniku właściwie gdzieś w okolicy zaworów. Wyglądało to, na popychacz hydrauliczny. Po rozgraniu silnika jednak stukanie ustwało. Od kilku dni stukanie się nasiliło stuka na zimnym oraz ciut słabiej na rozgrzanym. Co może być przyczyną? Sam już nie wiem czy to popychacze czy może jakiś wtryskiwacz?
Jak to zdiagnozować? Wklejam 2 krotkie filmy może ktoś rozpozna te dżwięki?

http://www.youtube.com/watch?v=DTO9Uz8HGJM

http://www.youtube.com/watch?v=sFOkGNDDtsg

Filmy z telefonu ale coś tam słychać. Będe wdzięczny za jakieś info.
Pozdrawiam

leszczu - Wto Cze 26, 2012 11:00

Oj to chyba popychacze tak stukają. :/
kadzaf - Wto Cze 26, 2012 11:47

głowica do roboty,na tym filmiku to chodzi jak diesel :smile:
adamk - Wto Cze 26, 2012 12:56

no właśnie nagranie z komórki trochę dziwnie to nagrywa nie do końca wyłapuje ten dźwięk.
głowica do roboty, to znaczy co? zawory? sam już nie wiem
Czy w dobrym warsztacie zdiagnozują mi ten hałas?

Bumelant - Wto Cze 26, 2012 13:18

Jak cyka to popychacz / zawór.

Popychacze tak cykają:

http://www.youtube.com/wa...feature=related

adamk - Wto Cze 26, 2012 15:01

wydaje mi się, że to jest podobne a nawet bardzo podobne
teraz pytanie czy da się to jakoś namierzyć który to popychacz?
wymiana wszystkich jest dość kosztowna.

Bumelant - Wto Cze 26, 2012 15:14

Da się namierzyć bez problemu ale i tak trzeba będzie rozebrać górę.
adamk - Wto Cze 26, 2012 15:18

górę bez problemu rozłożę tylko jak sprawdzić który dokładnie stuka?
Bumelant - Wto Cze 26, 2012 15:30

Łopatologicznie - jak będziesz miał szklankę w ręce to naciskasz ten grzybek - jeżeli nie da rady ani trochę się wcisnąć to szklanka dobra. Jeżeli miękko wchodzi to zła.
adamk - Wto Cze 26, 2012 15:48

rozumiem ze naciskam ten mały grzybek wewnątrz jakby szklanki?
polofix - Wto Cze 26, 2012 15:51

adamk napisał/a:
rozumiem ze naciskam ten mały grzybek wewnątrz jakby szklanki?
jaki masz zalany olej?
adamk - Wto Cze 26, 2012 15:54

z 4 tysiące kilometrów temu by wymieniany jakiś tani GM półsyntetyk
Biernik20 - Wto Cze 26, 2012 19:09

jak ci tak stuka to zmień najpierw olej na 15W40 dobrej firmy powinno się uciszyć. jaki masz przebieg. robocizna silnika jest droższa od dobrego oleju.
leszczu - Wto Cze 26, 2012 19:42

Biernik20 napisał/a:
jak ci tak stuka to zmień najpierw olej na 15W40

Mineralny do tego silnika ??
adamk, jak już będziesz zmieniał olej, to albo Shell, albo valvoline 10W40. :wink:

Biernik20 - Wto Cze 26, 2012 20:00

valvoline 10W40 jest nie zdatny do niczego stosowałem to gó.... i sie strasznie zawiodłem. słuchaj skoro pół syntetyk mu przeszkadza ze stuka to niech wleje minerał i będzie cicho proste prawda. ja ma prawie 400k kilometrów już przejechane silnik po kapitalce bo tak wypadało i dalej leje 10 w 40. pamiętaj, jak nie jesteś pewien co kiedyś było zalane to zalej 15W40 do benzyny czy diesla i silnik długo ci będzie służył, miałem już kilka samochodów.


powiem wam tak kupiłem kiedyś toyote landcruisera do firmy nie wiedząc na jakim to chodzi oleju zadzwoniłem do autoryzowanego serwisu toyoty i zapytałem co wlali do silnika bez wahania powiedzieli mi 15W40. nie jeden mechanik tak samo powie

leszczu - Wto Cze 26, 2012 20:05

Biernik20 napisał/a:
słuchaj skoro pół syntetyk mu przeszkadza ze stuka

Jak zalał słabej jakości półsyntetyk to jasne, że będzie stukał. Te silniki są dość wrażliwe na olej i na pewno nie zalecam do niego 15W40.

Biernik20 - Wto Cze 26, 2012 20:12

nic mu nie będzie spokojnie. grunt to dbać o to by w silniku był zawsze odpowiedni stan oleju i trochę mniej napierania na gaz :D
zdzichu - Wto Cze 26, 2012 21:51

Ja leję 5W50. Zrobiłem 120 000, silnik ma co najmniej 220 000 i nie mam żadnch problemów. Silnik chodzi cichutko. Moim zdaniem 15W40 to morderstwo, zwłaszcza zimą.
leszczu - Sro Cze 27, 2012 12:00

zdzichu napisał/a:
Moim zdaniem 15W40 to morderstwo, zwłaszcza zimą.

Otóż to. :ok:

Drwal85 - Sro Cze 27, 2012 13:13

o Jacieeee!.. 15W40? do traktora chyba kolega miał na myśli? :mrgreen:
Biernik20 - Sro Cze 27, 2012 16:50

są różne szkoły znam ludzi którzy w ogóle nie wymieniają oleju, ba nawet w silniku czasem chyba nie mają oleju bo się bagnet nie macza. ja mam 300 000 i leje 10W40 cały czas co 8000 do 10000. a do traktora to 15W45 diesel :D
Drwal85 - Sro Cze 27, 2012 18:51

ci co nie wymieniają oleju to są chyba ludzie nie poważni :) są chyba takiego myślenia '' Po co, skoro można od razu wymienić cały silnik.... '' :lol:

A do traktora - diesla też są :
ELF TURBO DIESEL 15W40 :mrgreen:

[ Dodano: Sro Cze 27, 2012 19:51 ]
Tak wygląda silnik Daewoo Matiz przebieg 140 tys km - olej nie wymieniany od 30 tys. km

http://img227.imageshack....hpim2650qk6.jpg

Więc panowie! wymieniać olej tak jak się powinno! do 10 tys. km.

polofix - Sro Cze 27, 2012 19:08

Drwal85 napisał/a:
o Jacieeee!.. 15W40? do traktora chyba kolega miał na myśli? :mrgreen:

na 15w40 zimą będzie chodził 5 razy głośniej po odpaleniu. ten olej nie nadaje się do tego silnika. minimum to 10w40 ale nie GM. poprostu to szajs. miałem dostęp do tego oleju za czterdzieści parę zł za 5l ale nie chcę tego znać. samo to że jego pochodzenie jest bardzo zastanawiające.
jeśli jeszcze nie jest za późno to zmień olej, chociaż na mobil1 10w40

Drwal85 - Sro Cze 27, 2012 21:41

polofix - mi tego pisać nie musisz ;) piszemy o tym od kilku postów że 15W40 to szajs
polofix - Czw Cze 28, 2012 18:35

Drwal85 napisał/a:
polofix - mi tego pisać nie musisz ;) piszemy o tym od kilku postów że 15W40 to szajs

no jest kilka osób, które myślą że na popychacze zbawieniem jest minerlany hehe.

Biernik20 - Pią Cze 29, 2012 07:38

zbawieniem popychaczy jest remont, a olej 15W40 to tylko złudzenie
polofix - Pią Cze 29, 2012 16:59

Biernik20 napisał/a:
zbawieniem popychaczy jest remont, a olej 15W40 to tylko złudzenie

z tym że z takim stukaniem można jeździć a jeździć.

Biernik20 - Pon Lip 02, 2012 18:07

też kolega ma racje to tylko chodzi o stan psychiczny i czy lubimy czy nie lubimy jak nam coś pod maska stuka
polofix - Pon Lip 02, 2012 18:20

Biernik20 napisał/a:
też kolega ma racje to tylko chodzi o stan psychiczny i czy lubimy czy nie lubimy jak nam coś pod maska stuka

skoro stuka po wymianie uszczelki pod głowicą to znaczy że głowica może [nie musi] być źle złożona. chodzi o łączenie dwóch jej części; niedbałość montażu. spada wtedy ciśnienie oleju, który smaruje całą górę.

Biernik20 - Wto Lip 03, 2012 20:16

raczej nie oddaje się samochodu do szopy żeby wymienili uszczelkę pod głowicą. przeważnie są to ludzie którzy mają jakąś wiedzę na ten temat. poza tym to wszystko zależy od osoby która chce wymienić uszczelkę i ile chce pieniędzy zainwestować w ten remont.

[ Dodano: Wto Lip 03, 2012 21:16 ]
a i to pompa oleju jest odpowiedzialna za doskonałe ciśnienie oleju która smaruje wszystkie ruchome części silnika