Zobacz temat - [r400] Tylne koło pod kątem
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [r400] Tylne koło pod kątem

Squid - Czw Lip 05, 2012 19:47
Temat postu: [r400] Tylne koło pod kątem
Witam, dawno tu nie zaglądałem bo roverek spisuje się bez zarzutu ;) Nurtuje mnie jedna dolegliwość - w zasadzie od momentu zakupu tylne koło po stronie kierowcy nachylone jest pod kątem to asfaltu, z tyłu wygląda to mniej więcej tak /--------| :) Czy ktoś miał z czymś podobnym do czynienia ? Wiem, że do wymiany są tuleje wahacza - duże cukiery ale czy to one mogą powodować takie, a nie inne ustawienie koła ? Po niedzieli wybieram się na stację diagnostyczną to może się czegoś dowiem ale miło by było się już teraz dowiedzieć co mnie czeka ;D
greg-si - Czw Lip 05, 2012 20:00

Duży cukierek może być przyczyną choć bardziej doszukiwałbym się winy w małym cukierku.
gregor13 - Czw Lip 05, 2012 20:09

U mnie jest podobna sytuacja - jest to trochę widoczne, ale nic się w sumie nie dzieje, nie ściąga, nie drze opony. Nic. W związku z czym na razie nic z tym nie robię.
Squid - Czw Lip 05, 2012 20:19

No u mnie też niby nie ściąga i nie drze opony ;) głupio trochę wygląda :mrgreen:
kacpextreme - Czw Lip 05, 2012 21:11

ja tak mialem jak dalem matce fure- spotkanie z kraweznikiem (dostał nowy wahacz) wygiete jednak w druga strone. Generalnie zawieszenie w hondzie i roverku to najslabsza zawiecha jaką widziałem.
greg-si - Czw Lip 05, 2012 21:44

kacpextreme napisał/a:
Generalnie zawieszenie w hondzie i roverku to najslabsza zawiecha jaką widziałem.

Jakość większość uważa zupełnie inaczej.

sobrus - Pią Lip 06, 2012 10:22

Ma swoje wady - pęknięcie sworznia może się źle skończyć (ale to chyba generalnie problem z zawieszeniem dwuwahaczowym).
Jest dość złożone i nie jest najtańsze w naprawie, ale generalnie jest świetne.

kacpextreme - Pią Lip 06, 2012 11:58

Przerost formy nad treścią, dużo zużywających się elementów, skomplikowana budowa, a nie uważam aby działało jakoś nieprzeciętnie dobrze. Poza tym, tak jak pisałem- pierwsza lepsza dziura może wygiąć ten wahacz.. popatrzcie sobie chociażby i na powypadkowe auta na allegro, każdy civic ma krzywe koła, a inne auta generalnie dużo rzadziej. Może uczestniczą w innych wypadkach? ;]
Pawkaz - Pią Lip 06, 2012 12:42

kacpextreme napisał/a:
każdy civic ma krzywe koła, a inne auta generalnie dużo rzadziej.

Wadą fabryczna Forda Mondeo III ( napewno w kombi )sa własnie krzywe tylnie koła

monia - Pią Lip 06, 2012 14:06

Pawkaz napisał/a:

Wadą fabryczna Forda Mondeo III ( napewno w kombi )sa własnie krzywe tylnie koła

http://w608.wrzuta.pl/obr...k_skorka_dolnik
zgadzam się :ok:
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

haxigi - Pią Lip 06, 2012 14:26

co do tych krzywych kół to może zwykłe ustawienie zbierzności by pomogło ? Z tego co mi wiadomo to są dwie śruby którymi się reguluje ustawienie koła względem pionu i poziomu (nie jestem w 100% pewien).
greg-si - Pią Lip 06, 2012 18:17

haxigi napisał/a:
są dwie śruby którymi się reguluje ustawienie koła względem pionu

Nic z tych rzeczy. Nie ustawisz sobie negatywu na oem wahaczach.
Nie wiem czy wiecie jakie jest dopuszczalny kąt pochylenia koła i w jakich warunkach ten kąt jest większy. Koła muszą być pochylone dla lepszej przyczepności.

adamek.o2 - Wto Sie 27, 2013 15:17

Szanowni Państwo temat szybko wygasł :(
Niestety u mnie sytuacja wygląda podobnie jak u kolegi zakładającego z tym, że u mnie prawe tylne jest pochylone, góra odstaje od pionu o jakieś 1,5 cm.. :?:
|----\
Co robić ? Co sprawdzać ? :( Może Squid zdążyłeś to już zdiagnozować ?

Baaardzo proszę o podpowiedź !:)
http://img489.imageshack....rererer7us6.jpg

Czy elementy gumowe w tej części nazywane są "cukierkami" ??
Czy "wyrobienie się" tych gum może powodować pochylenie koła

sTERYD - Wto Sie 27, 2013 15:55

Sprawdź tulejki górnego wahacza poprzecznego, dolnego zresztą pewnie też można wymienić.
adamek.o2 napisał/a:
Czy elementy gumowe w tej części nazywane są "cukierkami"

Nie, a przynajmniej nie zupełnie. Ten zakreślony wahacz, to wahacz kompensujący i jest zamontowany z przodu. Nie ma nic wspólnego z pochyleniem koła.
Ten drugi, to właśnie górny wahacz poprzeczny jak zajrzysz nad koło, to go widać. Cukierkami nazywa się takie tuleje metalowo gumowe jak jak najwyżej na tym zdjęciu. Niemniej mówiąc o cukierach w kontekście R400 najczęściej myśli się o tulejach wahacza wzdłużnego, które najczęściej się psują.

adamek.o2 - Pią Sie 30, 2013 08:32

steryd dzięki za podpowiedź.
na zdjęciu jest rzeczywiście zakreślony zły (ten po lewej), a ja zauważyłem, że powybijane są te tulejki na kompensacyjnym (umieszczonym na górze). Zużycie tulejek tego wahacza górnego poprzecznego może powodować pochylenie koła - dobrze zrozumiałem ?
Facet w sklepie z autoczęściami nie mógł znaleźć tych tulejek w kategorii Rover, znalazł jednak takie do Civic'a ale jak sam mówi pomimo , że to praktycznie to samo, nie jest pewien rozmiaru.
Czy może ktoś mi pomóc w internecie namierzyć dokładnie te tulejki wahacza górnego i podlinkować ?
Dzięki ! :)

sTERYD - Nie Wrz 01, 2013 12:24

od Civica będą pasować :cool:
Pawel_416 - Pon Wrz 02, 2013 17:53

u mnie było z lewym tylnym kołem,nie wiadomych mi przyczyn,bo nie pamiętam abym uderzył w coś,nawet niby jak?
Też górna część koła wystawała mi na zew.
Wymieniłem cały ten wahacz i z głowy.

adamek.o2 - Pią Wrz 13, 2013 13:01

Pawel-414 wymieniłeś ten górny ? Ten z dwoma tulejkami ?? ?
Pawel_416 - Pią Wrz 27, 2013 23:11

ja wymieniłem tylko ten element .
było skrzywione,dlaczego ,tego nie wiem.


sTERYD - Sob Wrz 28, 2013 09:51

to praktycznie całe zawieszenie :-|
adamek.o2 - Sro Paź 02, 2013 12:19

dokładnie to chciałem napisać. Trochę spory ten "element" ;/
Fakt faktem, że jak wymieniłem sam górny wachacz to niewiele to pomogło. Chodzi mi o tą górną "kość" na dwóch tulejach. Prawie nic się nie zmieniło w pochyleniu.
Trzeba szukać gdzie indziej przyczyny ;/

szoso - Sro Paź 02, 2013 12:49

Kupiłeś go już z tym pochyleniem?
adamek.o2 - Pią Paź 04, 2013 11:47

Nie. Gdy kupowałem auto wszytko było w porządku.
Pochylenie w moim R zaczęło być zauważalne dopiero jakieś dwa tygodnie przed napisaniem posta w tym wątku.
Byłem u mechanika celem ustalenia przyczyny ale jego "diagnoza" skończyła się na tym , że wszystko jest w porządku, elementy zawieszenia nie wyglądają na zużyte i nie powinienem się tym przejmować jeśli "nie tnie opon i nie ściąga"