Zobacz temat - [R75] Problem po wymianie koła pasowego
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Problem po wymianie koła pasowego

Radek82 - Pon Lip 09, 2012 22:12
Temat postu: [R75] Problem po wymianie koła pasowego
Witam wszystkich. Jestem od niedawna posiadaczem R75 i niestety rozpadło mi się koło pasowe. Po wymianie na nowe dzieją się dziwne rzeczy, a mianowicie koło to elektryzuję się i przeskakuje iskra na budę auta. Po przejechaniu kilku kilometrów zaświecił mi się check energy, a po podpięciu do kompa pokazał awarię świec i układu paliwowego. I moje pytanie brzmi: co mam z tym fantem zrobić?, jeździć dalej, reklamować, chociaż wątpię żeby mi ktoś uwierzył ze mam wyładowania atmosferyczne po maską :shock: , :grin: Jeśli miał ktoś podobny przypadek to niech podzieli się jakąś radą, z góry dziękuję.
kris-tofer - Pon Lip 09, 2012 22:24

jak się może koło pasowe elektryzować? przecież to nie prądnica :)

może jakiś kabel nie podłączony i jakaś iskra skacze?

Radek82 - Sro Lip 11, 2012 01:02

No niestety nie, tylko zdjęliśmy paski, wymieniliśmy koło, poskładaliśmy wszystko i ja plus dwóch kolegów nie mogło wyjść z podziwu co się dzieje. Dzisiaj zrobiłem kilkadziesiąt kilometrów, check się nie zaświecił, ale iskra na kole jest nadal.
21matys - Sro Lip 11, 2012 05:34

Radek82, moze rsczej podczas demontażu starego koła coś uszkodziliśćie jakieś kawałek instalacji elektrycznej i masz przebicie do masy.... uważaj z tym zebts kiedyś rano nie zobaczył ze twój R stoi w płomieniach bo miał zwarcie instalacji ;/ albo zeby podczas jazdy sie nie zapalił... kup sobe na wszeli wyadek większą gasnice bo tymi półkilowymi to sobie mozesz popsikac na zapałkę ;/
kris-tofer - Sro Lip 11, 2012 08:27

taa i mniej od razu na telefonie wykręcone 112 w razie co :D

tu do jakiegoś dobrego elektryka trzeba podjechać i taki problem trzeba rozwiązać.

Boncky - Sro Lip 11, 2012 09:52

na bank zwarcie, albo masa gdzieś się zgubiła albo plus skacze po aucie, ja bym Ci radził szybko się tym zająć i nie zostawiać auta bez widoku z podpiętym aku, jeżeli poleci zwarcie masz gotowy pożar, ja tak spaliłem jeden samochód, plus z rozrusznika źle mi przykręcili i się połączył z kablem masowym... instalacja w 30sec wyglądała jak suchar:)
Radek82 - Sro Lip 11, 2012 22:22

No to sprawa wygląda nie za przyjemnie :sad: , jutro przewertuję wszystkie kable i kabelki. Być może obie awarie zbiegły się w jednym czasie, a może by miernik zastosować, jak myślicie pokazał by jakieś skoki napięcia? Co do gaśnicy pomysł niezły, w ostateczności, tylko że mój roverek już nie wyglądał by tak sympatycznie po konieczności jej użycia :grin: .
BetJar - Wto Mar 05, 2019 21:31

Odgrzeję kotleta:
Dziś po wymianie koła pasowego wału też dopadł mnie ten dziwny problem.
Na kole pasowym, zaraz po wymianie i odpaleniu zaczęła przeskakiwać iskra,
taka jak w zapalniczce piezo., mniej więcej co kilka sekund.
Tak jak w tym filmie: https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be
Po przejechaniu kilkunastu kilometrów iskra "podzieliła" się na kilka mniejszych,
przeskakują po wew. i zewnętrznej stronie koła, nie przeskakują do karoserii.
Po popryskaniu wodą iskra znika, co się tam może tak elektryzować :evil: .
Nowe koło to Hart.

dawidd - Wto Mar 05, 2019 22:40

do głowy przychodzi tylko brak-słaba masa, ale może ktoś jeszcze podpowie

[ Dodano: Wto Mar 05, 2019 22:40 ]
rada z innego forum:
"łatwo jest to sprawdzić my zmasowaliśmy kolo przez kawałek kabla podłączonego do masy i iskierki znikły, oczywiście trzeba uwazac żeby paluszków i kabelka nie wciągnęło..."

BetJar - Sro Mar 06, 2019 00:08

dawidd napisał/a:
rada z innego forum: ...

Tak, czytałem, po kilku godzinach, dniach kabelek się wytrze i iskierki powrócą.
Lanie wody też było z innego forum, masa ..., hmmm nie wydaje mi się, na starym kole iskry nie skakały,
poza tym połączenie silnika z blachą nic nie dało. Iskry są, więc masa odpada.

dawidd - Sro Mar 06, 2019 11:25

Temat ciekawy i chyba rzadko spotykany, wiec ciężko będzie cos podpowiedzieć. Górna cześć koła jest odizolowana od masy przez gumę od wału wiec jeśli dochodzi tarcie paskiem to iskry mogą sie pojawić, chociaż nigdy sie z tym nie spotkałem. Teoretycznie jak byś połączył środek kola z górna jakąś plecionką to zapewnił byś masę na całym kole i to powinno rozwiązać problem iskry, bo jeśli jest masa to iskra nie ma prawa się pojawić. Tak sobie myślę ze dotykanie masą przy wirującym polakierowanym kole nie zapewnia dobrego styku i dlatego może masz iskry. Polanie woda zapewnia mase na górnej części i dlatego iskra niknie
To wszystko tylko moje teorie, ale może warto sprawdzić czy dołożenie plecionki do kola łącząc środkową z zewnetrzna częścią nie rozwiąże problemu

BetJar - Sro Mar 06, 2019 12:41

dawidd napisał/a:
Górna cześć koła jest odizolowana od masy przez gumę od wału wiec jeśli dochodzi tarcie paskiem to iskry mogą sie pojawić

dawidd napisał/a:
Polanie woda zapewnia mase na górnej części i dlatego iskra niknie

I tu masz rację.
dawidd napisał/a:
może warto sprawdzić czy dołożenie plecionki do kola łącząc środkową z zewnetrzna częścią nie rozwiąże problemu

Koło jest wyważane i dodanie kilku gram plecionki z jednej strony może je wprawić w mikro drgania,
bicie, tak jak nie wyważoną felgę, co może je szybciej uszkodzić lub coś innego.
Ale ..., wpadliśmy z kol. mechanikiem na pewien pomysł, pomalować koło w miarę równomiernie
lakierem przewodzącym, tym do naprawy ścieżek grzewczych w szybach.

dawidd - Sro Mar 06, 2019 14:16

nie wiem czy to coś da, guma się "skręca", cały czas pracuje i lakier zaraz odpadnie. Co do wyważenia kola - wątpię żeby kolo harta było wywarzane ale może ... Ja bym spróbował połączyć plecionką jedną stronę z druga, ewentualnie zgrzać plecionkę do koła żeby juz nie dodawać ciężarków w postaci śrubek itp