|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 600, Honda Accord - [620Ti] Odcięło zapłon w czasie jazdy i nie można odpalić
antonio3 - Czw Lip 12, 2012 17:28 Temat postu: [620Ti] Odcięło zapłon w czasie jazdy i nie można odpalić Panowie; potrzebuję pomocy.
Przyśpieszałem - może było z 5 tys. obrotów, ciśnienie gdzieś 0,9 bara - odcięło zapłon, szarpnęło i juz nie moge odpalić.
Kręci bez problemu, ale nie można odpalić. Sprawdzałem pod maska i wydaję się być oki.
Pompa pompuje.
Jeździł super i tak nagle...
Żadnego dymienia, wycieków, nic.
Macie jakiś pomysł? Bo nie chce mi się przekopywać wszystkiego
Darek
BorysOpole - Czw Lip 12, 2012 18:47
masz rozdzielacz elektroniczny czy kopułkę ?
jest iskra ?
antonio3 - Pią Lip 13, 2012 17:43
Mam coś takiego, przypuszczam, że to elektroniczny.
Nie sprawdzałem jeszcze czy jest iskra...
[ Dodano: Czw Lip 12, 2012 22:49 ]
Czy problemem nie będzie uszkodzona cewka zapłonowa?
Co nie co poczytałem i widzę, że tutaj najprędzej może byc problem.
Wszystko chodziło i nagle - klapa
Jak sprawdzić czy cewka jest oki?
[ Dodano: Pią Lip 13, 2012 18:43 ]
Jeszcze raz proszę o pomoc.
Opiszę bardziej precyzyjnie: przy max ciśnieniu doładowania turbiny czyli 0,86 bara komputer odcina zapłon. I tak też się stało u mnie. Wielokrotnie miałem podobne sytuacje i nie było kłopotów. Zwyczajnie lekko popuszczałem MBC.
Teraz odcięło i już nie reagował na gaz - zdechło
Dzisiaj wymieniłem cewkę. Oglądałem przekaźniki - wydaje się być wszystko ok.
Sam już nie wiem co może być przyczyną.
Wykluczam kable, bo niby czemu nagle miały by się popsuć?
Nic nie przerywało, jechał idealnie.
Gdzie szukac przyczyny?
POwiem szczerze, że wykręciłem MEMS-a i spróbuję zajrzeć do środka - może pod wpływe wstrząsu przy odcięciu zapłonu coś się poruszyło?
Czujnik uderzeniowy wcisnąłem, choć nie wiem jakie odczucie powinno być przy wciśnięciu...
Przeczytałem już całe forum z podobnymi tematami i nic nie znalazłem.
Trochę mnie to przeraża - bo bądź tu mądry i wymyśl co jest nie tak.
Kręci bez problemów, ale za nic nie odpala
Marshall7 - Pią Lip 20, 2012 07:50
Rozwiazałeś problem ??
Wymieniłeś cewkę ale nie napisałeś czy jest iskra czy nie
antonio3 - Pią Lip 20, 2012 20:22
Nietety padaka. Iskra jest, ale nadal cisza.
Kolejny element - czujnik położenia wału, ale póki co, nie mam jak się do niego dostać.
A potem to już nie wiem - z miernikiem będę latał...
KatoSBE - Nie Lip 22, 2012 16:32
Ja powiem tak nie wiem czy w tym silniku jest takie coś jak jednostka sterująca zapłonem jeszcze ją popatrz ja to mam świeży temat bo właśnie nie dawno auto stanęło tylko z tego powodu, że cewka padła i podobnie jechałem sobie dodałem gazu i jak zgasł tak już nie odpalił, brak iskry na świecy cewka zmierzona i jest kapa... w Twoim przypadku popatrz jeszcze tą jednostkę sterującą w RAVE powinno pisać jak ją sprawdzić
kwiatekt11 - Nie Lip 22, 2012 20:43 Temat postu: Re: [620Ti] Odcięło zapłon w czasie jazdy i nie można odpali
antonio3 napisał/a: | Panowie; potrzebuję pomocy.
Przyśpieszałem - może było z 5 tys. obrotów, ciśnienie gdzieś 0,9 bara - odcięło zapłon, szarpnęło i juz nie moge odpalić.
Kręci bez problemu, ale nie można odpalić. Sprawdzałem pod maska i wydaję się być oki.
Pompa pompuje.
Jeździł super i tak nagle...
Żadnego dymienia, wycieków, nic.
Macie jakiś pomysł? Bo nie chce mi się przekopywać wszystkiego
Darek | jak Ci szarpneło to proponuje sprawdzić ustawienie rozrządu.
antonio3 - Nie Lip 22, 2012 21:21
Dzięki Panowie za podpowiedzi.
W weekend nic nie ruszałem. Odpoczywałem z rodziną, ale aż korciło by pogrzebać co nie co
Cewkę mam wymienioną i iskra jest, więc ten temat mam uz za sobą.
Najpierw zerknę na czujnik położenia wału (nie wiem jaka powinna byc prawidłowa wartość rezystancji), zobaczę wizualnie czy wszystko jest ok - kable, etc.
Myślę o rozrządzie, ale trochę mi nie pasuje hipoteza, bo miałem takie szarpnięcia-odcięcia juz wielokrotnie (najpierw uszkodzony ebc o którym nie wiedziałem a potem jak juz załozyłem MBC to potrafiłem przesadzić z eksperymentami).
Jak czujniki okażą sie oki, sprawdzę rozrząd.
Co do centralki sterowania zapłonem - poszukam w Rave- czy cosik tam piszą.
Marrkus - Pon Lip 23, 2012 21:25
Może czujnik wstrząsu (inercyjny czy jakoś tak) zadziałał? Odcina on dopływ paliwa w przypadku dachowania. masz go za konsolą środkową mniej więcej za radiem wystarczy wcisnąć.
antonio3 - Sro Sie 01, 2012 20:40
Pisałem powyżej - czujnik sprawdzałem i zwierałem na krótko. Bez efektu.
Skompletowałem sobie zestaw laptop 2x COM i interfejs visa. Czyta Rovery w tym Ti, ale niestety w naszym Memsie typu 1.9MPI nie da radu zrobić diagnostyki. W 1.6MPI już się da - przynajmniej takie opcje pokazują się dostępne.
Więc póki co nic. Krok następny - zainwestowałem w testbooka T1. Czekam na dostawę. Podobno tym da się zrobić wszystko - zobaczzymy
Marrkus - Czw Sie 02, 2012 21:57
antonio3 napisał/a: | zainwestowałem w testbooka T1. Czekam na dostawę. |
Gdzie go dorwałeś i za ile??
antonio3 - Pon Sie 06, 2012 10:12
Znalazłem w Anglii. 3 tysiące. Własnie kurier przywiózł paczkę. Po powrocie z pracy - zaczynam działać. Aż się nie moge doczekać
Marrkus - Pon Sie 06, 2012 21:30
powodzenia !
antonio3 - Pon Sie 06, 2012 22:02
Sprzęd dotarł. To stary 486DX z dotykowym ekranem i CD w środku. Mam do tego długi niebieski kabel, inferface diagnostyczny brickbox i jeszcze jedna skrzynke z przełącznikem na Rover i LandRover. Wtyczka diagnostyczna do 600-tki 16 pinowa.
POdłączyłem, wsadziłem CD, test kabli ok, ale niestety nie ma komunikacji. Dziwne, bo podłączając interface Visa euroscan (4 piny aktywne) połączenie poszło bez problemu.
I mam teraz problem.
Ciekawe czy ktoś ma o tym jakieś pojęcie...
Darek
Marrkus - Wto Sie 07, 2012 20:46
Zapłon oczywiście był włączony?
antonio3 - Sro Sie 08, 2012 20:53
Znam już problem. Poczytałem trochę instrukcję obsługi Testbooka i cały szkopuł jest w tym by mieć odpowiednią konfigurację kabli.
Takich konfiguracji dla różnych Roverów jest kilkanaście + osobno dla Land Roverów.
Okazało się, że jeden z 3-częściowego zestawu kabli+boxów, jest inny (bardziej w kierunku LR). Aktualnie czekam na ten prawidłowy do 600-tki.
Powoli rozpracowuję sobie temat diagnostyki, zanim dostane przesyłkę.
Mam nadzieję, że wtedy będzie oki.
A póki co wiem jedno - jak siadł czujnik położenia wału korbowego - samochody nie da się odpalić. Ale to jedna z teorii.
Muszę najpierw samochód odcholować do teścia, bo pod blokiem to specjalnie nic nie zrobię...
marcin620ti - Sro Sie 15, 2012 10:57
witam jestem nowy i mam problem z moim 620 ti nie dziala mi predkosciomiez pomuzcie
davidlive - Sro Sie 15, 2012 13:26
witamy kolego ale nie w tym temacie takie pytania .
Zadaj je rozpoczynając nowy temat bądź poszukaj na pewno cos było w tej kwestii omawiane
antonio3 - Sro Sie 29, 2012 11:20
Aż nieprawdopodobne!
4 miesiące temu wymieniałem pompę paliwa na Walbro. Samochód stanął w trakcie jazdy po odcięciu paliwa (przekroczone ciśnienie doładowania).
Szukałem po czujnikach, świecach, iskrach, etc.
Kupiłem nawet testbooka T1 (tak na przyszłość).
I co się okazałao???
Brak paliwa na listwie. W baku - ćwierć baku paliwa, dla pewności zrobiłem dolewkę - i jest pół baku.
Odkręciłem filtr paliwa i bezpośrednio z rurki nic nie leci.
POmpa pracuje przy starcie, kręce i kręcę rozrusznikiem a tu totalnie sucho.
I co Wy na to?
Rozmawiałem z gościem sprzedającym Walbro - mała szansa na uszkodzenie takiej pompy.
Pompa chodzi, ale nie pompuje.
Podobno mogły się zerwać łopatki wirnika, ale to byłby naprawdę fenomen.
Będę więc ponownie ściągał bak - niech to szlag.
Chyba że macie inną koncepcję... zanim się namęczę ze ściąganiem baku.
dobryziom - Sro Sie 29, 2012 12:44
zatkany pęknięty przewód albo filtr paliwa?
co do rzeczy niemożliwych mam to samo z ABS każdy z podzespołów działa: czujniki, pompa, moduł a mimo to ABS nie działa i nie mam pomysłu...
davidlive - Sro Sie 29, 2012 18:07
Czasem tak bywa , albo padło to co piszesz albo i to obstawiam na 99% odpiął sie wężyk ciśnienia w baku zaraz koło pompki w baku.
wnioski:
Pompka pompuje ale tylko przerzuca paliwo w koło z baku przez pompkę do baku.
Co do łopatek to jeszcze takich"jaj" nie widziałem a widziałem juz kilka uszkodzonych pompek paliwa
antonio3 - Sro Sie 29, 2012 20:46
Cześc DobryZiom
Nie uwierzycie.
Ściągnąłem bak, wyciagam pompke a tam przewód idący od pompy do metalowego króćca u góry pokrywy okrągłej przykręcanej do baku - w powietrzu.
Najzwyczjniej w świecie cisnienie go wycisnęło.
Szkoda że nie mogę Wam pokazac teraz fotki - phone mi się ładuje, Ale fenomenenm jest to, że ten kawałek solidnej gumowej rurki gdzies długosci 7 cm jest ułożony w kształcie takiego "S" co kompensuje drganie tejże rurki podczas ciśnień.
U wylotu pompy złapałem rurke zaciskiem a u góryrurka była wciśnięta na jakieś 2 cm. Nawet gdyby chiało ją wypchać to wciskało by wężyk w ten krócieć.
Dlatego nie załozylem tam zacisku.
No i proszę - moje filozofie wzięły w łeb.
Dzisiaj założyłem , pozaciskałem, jutro będę wszystko wsadzał z powrotem. Cholerny bak - tyle sie trzeba nameczyć.
A przy okazji powiedzcie mi proszę, dlaczego wskazówka poziomu paliwa, pomimo odpiętego baku i pstego pokazuje wciąż jakiś tam poziom. Aku tez odpięty...
Pozdrowionka.
P.S. aż mi lepiej
davidlive - Sro Sie 29, 2012 21:18
Jak widac moje przypuszczenia okazały się trafne
dobrze że znalazłeś przyczynę.
|
|