|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 600, Honda Accord - [620 SDi] Problem z uruchomieniem
krzychu1429v - Sob Sie 04, 2012 21:10 Temat postu: [620 SDi] Problem z uruchomieniem Witam. Po powrocie z pracy postanowiłem odpalić mojego Roverka. Bardzo długo kręcił, obroty trzymały sie na wysokości 100 RMP, lecz nie chciał odpalić. Po kilku próbach i kombinacjach uruchomiłem silnik. Przejechałem ok. 15 km i zaczęły falować obroty, po czym samochód zgasł, i sytuacja z odpaleniem jak na zimnym silniku. Posiadam pompę mechaniczną, odchodzi od niej wtyczka z 3 przewodami, są połączone taśmą izolacyjną, więc niewiem czy są podłączone poprawnie. Bezpieczniki sprawdzone - wszystkie wporządku. Proszę o pomoc.
kadzaf - Pon Sie 06, 2012 11:38
Sprawdz drożność przewodów paliwowych . wyglada jak by paliwo nie szło/
krzychu1429v - Wto Sie 14, 2012 20:44
Przewody sprawdzone - wywalona gruszka, która była spękana, lecz problem nadal występuje
[ Dodano: Wto Sie 14, 2012 21:44 ]
Żeby nie zakładać nowego tematu
Gdzie zamontowany jest filtr paliwa ?
W jakiej kolejności są prawidłowo zamontowane poszczególne elementy (gruszka, filtr).
U mnie w Roverku jest założony tylko jakiś plastikowy filtr i zamierzam zamienić go na oryginalny.
magill - Pią Sie 17, 2012 09:50
krzychu1429v napisał/a: | W jakiej kolejności są prawidłowo zamontowane poszczególne elementy (gruszka, filtr). |
Od strony ściany grodziowej idzie wężyk, gruszka, z gruszki wężyk do filtra paliwa (umiejscowiony jest jakoś zaraz za pompą abs), a z filtra paliwa dalej w strony pompy wtryskowej...
krzychu1429v - Pon Sie 20, 2012 21:58
Wszystko podłączone prawidłowo
Filtr jak i gruszka wymieniona na nowe, lecz problem nadal występuje.
Bardzo długo kręci, muszę dodać gazu, żeby wszedł na obroty, a gdy tylko puszcze gaz to samochód gaśnie. Proszę o pomoc, bo już brakuje mi sił
maajaaost - Wto Sie 21, 2012 07:39
Sprawdziłeś czy przewody doprowadzające paliwo są suche ?
Może nie trzyma gdzieś jakiś zacisk i zasysa dodatkowe powietrze.
krzychu1429v - Wto Sie 21, 2012 17:25
Wszystko, co mogłem sprawdzić wykorzystując własne podwórko było sprawdzone. Samochód dziś odstawiłem do mechanika, jak odbiorę to napiszę co było przyczyną. Może komuś się przydać w przyszłości
|
|