Zobacz temat - [freelander] stuki i zgrzyty z przodu - nie wisko
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) - [freelander] stuki i zgrzyty z przodu - nie wisko

piezu - Pon Sie 20, 2012 15:10
Temat postu: [freelander] stuki i zgrzyty z przodu - nie wisko
Drodzy Forumowicz,
od jakiegoś czasu zgrzyta i stuka podczas jazdy (nie wazne do przodu czy do tylu), stuka na wybojach (poduszki silnika wymienione niecały rok temu, podobnie końcówki drążków kierowniczych).
Wisko, podpory wału i łożyska wymienione 3 miesiące temu.
Najpierw trzeszczało z boku po prawej stronie podczas ruszania, później przestało i zaczęło tupać z przodu plus do tego zgrzytac - jak wszedłem pod auto kiedy zgrzyt trwał mimo tego, że auto nie jechało to poruszając osłoną silnika - a właściwie jej srodkowa czarna powierzchnia to przestawało zgrzytac - zaznaczam, ze obudowa przykrecona nalezycie.
Kolega Syntax sugerował, że to poduszki tylniego mostu, ale... wczoraj popatrzyłem i obie wygladaja dobrze - o ile to, co ogladalem to poduszki...
luzów na wale, czy ośkach nie stwierdziłem
Z czym mogę mieć do czynienia?
:beczy:

SyntaX - Pon Sie 20, 2012 19:17

Jaki masz przebieg kolego.
Czy jak wciśniesz sprzęgło zgrzytanie ustaje.
Czy gdzieś może coś się poci pod spodem auta.
Czyli zgrzyta jak auto nie jedzie tak ??
U jednego kolegi jak zgrzytało to okazało się że to były poduszki silnika i od tego bym zaczął.
W 1,8 lubiło się też oberwać ucho na mocowaniu IRD.
Więcej o tym problemie i rozwiązaniu masz napisane tutaj:
http://www.myfreelander.c...transprobs4.htm

piezu - Pon Sie 20, 2012 20:23

poduszki wymieniane razem z koncowkami drazkow, u Krzyska w lodzi - nie pamietasz? :)
zgrzytanie nie jest zalezne od sprzegla, sprawdzalem..

win32 - Wto Sie 21, 2012 09:17

Wyrwane przednie tuleje wahaczy piękne zgrzyty wydają ;) . Weź "łapkę" i poruszaj z kanału
piezu - Wto Sie 21, 2012 09:33

dziękuję
oj... nie mam kanału niestety.
tuleje - to moze byc trop, bo na samym poczatku zanim zgrzytalo - przy ruszaniu trzeszczalo z przodu - po prawej stornie, tak bardziej po srodku, pod siedzeniem pasazera... a tam chyba wahacze sa, right?
czy to trudne do wymiany?

win32 - Wto Sie 21, 2012 19:30

Każdy wahacz jest przymocowany na dwóch tulejach. Jedna mniejsza jest z przodu (mocowana do wózka) - te jak są wyrwane przenoszą to po całej budzie przez wózek.
Druga jest w tylnej części wahacza - mniej więcej na wysokości nóg pasażera - tam jest taka wielka guma w dużej aluminiowej obsadzie + podłkładka regulująca i śruba.

Sprawdź - wymień jak nigdy tego nie robiłeś.
Czy trudne? - musisz mieć kanał, wyjąć wahacz (odkręcić sworzeń + 2 śruby samego wahacza), potrzebujesz prasy do wprasowania nowej tulei w wahacz

marines081 - Wto Wrz 04, 2012 17:27

U mnie zgrzyty powodowały sparciałe/zużyte gumy na stabilizatorze. 2 sprawa, ze śruba od stabilizatora lubi pęknąć.
SyntaX - Wto Wrz 04, 2012 20:28

U mojego Taty puścił spaw trzymający gumę na stabilizatorze.
Dźwięk był taki jak by coś waliło o zawieszenie po lewej stronie.
Czasem zgrzyt a czasem dźwięk metalu o metal.

marines081 - Sro Wrz 05, 2012 15:04

Chodzi Ci o nakrętke, która jest w środku podłużnicy? Śruba się obkręca? Chyba standard.
SyntaX - Sro Wrz 05, 2012 19:17

Nie
Na drążku stabilizatora są takie przetłoczenia które zapobiegają przesunięciu się gumy.
One się wyrobiły i drążek sobie latał na boki.

piezu - Sro Wrz 26, 2012 12:24

w koncu naprawione
do wymiany było:
1. drążek stabilizatora, prawy
2. łapa od silnika. Czlek, ktory wczesniej robil mi simeringi w łape wkrecil na sile wieksza srube i sam ja nagwintowal... zaczelo sie rwac.