Zobacz temat - [R416] sprzęgło
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416] sprzęgło

gringo_on - Wto Sie 28, 2012 21:27
Temat postu: [R416] sprzęgło
witam, wiem ze na temat sprzęgła tyło juz dziesiatki tematow ale w kazdym opisujecie juz drastyczne przejścia R.
u mnie sprawa wyglada nastepujaco:
mieszkam nazwijmy to na równinie i nie odczarowałem nigdy zeby cos sie działo ze sprzęgłem ale w zeszłym tygodniu wybrałem sie swoim R do Krakowa, jest tam kilka wiekszych wzniesień i zauważyłem ze (po przejechaniu ok 300 km) jadaz pod górke obroty nie malaly tylko prędkość spadała, wiec redukcja i gaz do dechy:P nie czułem nic w kabinie ze by sprzęgło sie paliło a mimo to po powrocie wydaje mi sie ze auto chodzi jak by wolniej, czy jest sens wymieniać sprzegło czy jeszcze poczekac, dodam ze za miesiąc znowy wybieram sie do krk

sobrus - Sro Sie 29, 2012 10:38

sprzęgło Ci się po prostu już ślizga, czyli jest do roboty
Dr.Stein - Pon Wrz 03, 2012 15:11

Powiem za swoim przykładzie

Kiedy sprzęgło zaczęło mi umierać, biegi wchodziły mi naprawdę z wielką trudnością.
Myślałem że to w wysprzęgliku sie coś dzieje bo gdy wciskałem sprzęgło to skrzypiało i nawet 1 biegu nie mogłem wrzucić. Dopiero po 2 , 3 próbach sie udawało.
Dałem sobie tydzień czasu bo do wypłaty jeszcze tyle było i nie miałem kasy by się udawać do mechanika, ale kiedy pewnego dnia - 3 dni przed wypłątą zjeżdżam ze skrzyżowania, wdepnąłem sprzęgło i się stało, pedał opadł do podłogi i zero reakcji - efekt?
Wyrwany wysprzęglik
Po wizycie u mechanika? Kompletnie wytarte sprzęgło.
Naprawa? 1000 zł
przyczyna? Głupota i zaniedbanie...

Jeśli coś się dzieje z autem nawet niewielkiego, warto podejść do tego poważnie.
Rover to moje 1 auto wiec na nim poznaje się wszystkiego :) kiedy co i jak, kiedy piszczy, jak piszczy i co to oznacza, nie jestem cwaniakiem który kupił auto i wieeelki kozak bo pozjadał wszystkie umysły. Warto uczyć się by w przyszłości unikać kosztownych napraw zwłąszcza gdy bedziesz chciał sobie kupić super autko.

przepraszam za błędy

gringo_on - Pon Wrz 03, 2012 18:16

hmm mam podobne obiawy z tym wrzucaniem biegów, mysilałem podobnie jak ty, bo czasem zeby włączyć 1 albo wsteczny musze poruszać troche sprzęgłem i dopiero wchodzi, no nic po wypłacie bede musiał sie tym zajac tylko mam teraz dylemat bo zbiegło mi sie z wymiana rozrządu bo przejechałem juz 58 tys km i chyba czas na wymianę + teraz sprzęgło... :sad:
utal - Pon Wrz 03, 2012 18:40

Jeżeli potrafisz sobie to samemu zrobić to aż taki majątek nie będzie Cie to kosztowało - oczywiście jak na tego typu naprawy;-) Kompletny rozrząd z Ruvilla i komplet sprzęgła z Valeo to masz kosz 500-520zł całość, no i cały dzień roboty^^
gringo_on - Pon Wrz 03, 2012 19:04

fakt nawet 2x taniej jak patrzyłem u mnie w okolicy ale nie mam pojecia jak sie do tego zabrac...
utal - Pon Wrz 03, 2012 21:59

Jakbyś mieszkał w okolicach Rudy Śląskiej, to serdecznie zapraszam, ale jak masz spory kawałek to lepiej jak dasz to jakiemuś mechanikowi do naprawy;-) Co do wymiany sprzęgła to zamieściłem tutorial w poście http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=81596. Możesz bynajmniej sobie zobaczyć jak to wygląda:)
gringo_on - Wto Wrz 04, 2012 18:42

własnei wyszperałem na forum ze rozrząd w modelu 400 wymienia sie co 100 tys km
http://www.roverki.pl/zro...przegladow.html

jak to jest bo mechanicy zawsze mówią ze srednio co 60 tys trzeba

utal - Wto Wrz 04, 2012 21:22

W roverach spokojnie 100tys wytrzymuje, albo 5 lat. Jeżeli chodzi o wymianę co 60 tys to w sporadycznych wypadkach się takie coś zaleca np. vw silnik 1.8 125-150km ;-)
Jeżeli masz założone w miarę porządne części to te 100 tyś powinieneś zrobić bez problemu;-)

gringo_on - Wto Wrz 04, 2012 22:10

rozrzad wymieniał poprzedni własciciel ale mój dobry znajomy wiec jestem tego pewny a wymieniany był we wrzesniu 2009. A moze rozkręcić i sprawdzić jak tam wyglada pasek, czy moze nie bawic sie w to??
utal - Sro Wrz 05, 2012 20:44

Sprawdzenie paska to jest 5 min roboty i 5 śrubek do odkręcenia, więc możesz dla pewności zobaczyć jak wygląda;)