Zobacz temat - [R400 2.0 Di] Luźny/Spadający pasek alternatora(wieloklinowy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400 2.0 Di] Luźny/Spadający pasek alternatora(wieloklinowy

osa2t - Czw Wrz 27, 2012 19:45
Temat postu: [R400 2.0 Di] Luźny/Spadający pasek alternatora(wieloklinowy
Witam,

Miałem uszkodzone łożysko w alternatorze, które bardzo hałasowało. Zakupiłem używany alternator i zabrałem się z jego wymianę.

Niestety po skręceniu wszystkiego z powrotem, pasek na alternatorze i pompie po odpaleniu silnika jest dosyć "luźny" i po chwili spada.

Proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu. Słyszałem ze po założeniu paska, gdzieś przy alternatorze są jakieś śruby dociskające pasek ale nie mogę ich znaleźć i nie wiem czy dotyczą mojego Roverka (tamten temat dotyczył Rover 416).
Może jakieś zdjęcia pomocnicze gdzie mogę taką regulację znaleźć, jeżeli jest w ogóle taka opcja.

W załączniku dodaję schemat jak to wygląda u mnie pasek + alternator (mam wersję z klimatyzacją)


Pozdrawiam,
osa2t

Alexi - Czw Wrz 27, 2012 20:30

Wersji SD SDi iDT to nie dotyczy bo od tego jest napinacz paska. Sprawdź wpierw czy napinacz dobrze napina pasek. Potem ew. luzy na altku. Ja przynajmniej nie wiem nic o żadnych śrubach dociskających. Może i trochę można ubrać tymi 3 śrubami którymi alternator jest przykręcony do obudowy.
osa2t - Czw Wrz 27, 2012 20:55

Sprawdzając pasek od góry (alternatora) pasek jest mocno naciągnięty, nie mogę go ruszyć. Sprawdzając od dołu pasek moim zdaniem jest pasek trochę luźny.

Czy można jakoś naciągnąć napinacz? W przy pierwszej próbie w zła stronę przesuwałem napinacz (w stronę maski) i kilka razy "śruba strzeliła, przeskoczyła" może tutaj coś zepsułem? Co myślicie? nie wiem co tutaj mogę więcej zadziałać.

Alexi - Czw Wrz 27, 2012 22:42

Tu może być pies pogrzebany :/
szoso - Pią Wrz 28, 2012 06:38

osa2t napisał/a:
Czy można jakoś naciągnąć napinacz?

nie można, po to jest sprężyna w środku by sam napinał

osa2t - Pią Wrz 28, 2012 07:03

czyli wymiana naciągacza? wiecie jak go się demontuję?
Alexi - Sob Wrz 29, 2012 13:54

Najpierw sprawdź czy to faktycznie on. Wejdź pod auto z kluczem 15. Napnij ręcznie napinacz a druga osoba niech uruchomi silnik (uwaga na ręce ;-)) Jak nie spadnie znaczy napinacz (300 pln najmarniej) Jak nie to trzeba szukać przyczyny dalej.
procl - Nie Wrz 30, 2012 22:28

Przerabiałem ten temat u siebie, kolega wyżej niewiele się pomylił - napinacz kosztował mnie 294zł, plus pasek 28zł, a robocizna 86zł.

A zaczęło się od pisków pod maską, którym nie miałem czasu się przysłuchać. Potem pasek w trakcie jazdy strzelił, próba szybkiej wymiany paska na miejscu - przekręcenie napinacza w złą stronę = game over :/ Musiałem wymienić bo już nie chciał napinać.