|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 600, Honda Accord - [R600 2.0 SDI] Pomóżcie zdemontować tylne tarcze ;)
bubas83 - Wto Paź 09, 2012 21:03 Temat postu: [R600 2.0 SDI] Pomóżcie zdemontować tylne tarcze ;) Witam. Mam problem z odkręceniem tylnej tarczy. W sumie to nie wiem jak to zrobić. Ściągłem dzisiaj zacisk, który okazał się zapieczony i wymieniłem tulejki (te takie ruchome) i okazało się, że tylna tarcz jest krzywa, bo czuć wibracje przy hamowaniu i słychać z tyłu dziwne dźwięki. Ogólnie to tyna część tarczy, której nie widać jest skorodowana, czyli zacisk hamował tylko jedną stronę. Wiem jak zdjąć zacisk i mocowanie zacisku bo do tego już doszedłem, ale się ciemno zrobiło i dałem sobie spokój na dzisiaj. Zostały dwie śróbki na krzyżak na tarczach, które zamieszczam na zdjęciu poniżej (swoją drogą bardzo sfatygowane jakby nie szło przykręcić nowych jak stare są wyjechane) i średnio widze ich odkręcenie. Później pod kapselkiem znalazłem nakrętkę 32 z zabezpieczeniem. Mechanikiem nie jestem, a nie chce żeby mnie jutro znowu noc zastała. Tarcz nie ma rantu i ma 9 - 9,5 mm i planuje ją przetoczyć i wymienić klocki na tyle. Proszę powiedzcie mi co mam odkręcić, żeby zdemontować tarcze? Znalazłem na forum tylko opis demontażu przednich tarcz i to z innych modeli, zdjęcie tez zamieszczam z tego opisu i zamieszczam je tylko poglądowo. Z góry dzięki za pomoc, pozdro
karolj - Wto Paź 09, 2012 21:25
Ja u siebie waliłem młotkiem i punktakiem od boku, zerwałem w jednej śrubie łeb, musiałem nawiercić i przegwintować.
Tu masz filmik:
http://www.youtube.com/wa...d&v=YxQk7Pz_vfc
Angielski bardzo prosty, a nawet jak nie znasz, to samo patrzenie wystarczy
Poza tym Eric na swoim kanale ma pełno filmików z Hondą Accord - dużo rzeczy można podpatrzeć.
davidlive - Sro Paź 10, 2012 06:59
Ja polecam po prostu wiertarkę , rozwal te śruby, zdejmij tarcze uderzając w nią młotkiem , tylko nie 5 kilowym i nie z całej siły, bo łożysko uszkodzisz .
wcześniej oczywiście trzeba zdjąć jarzmo zacisku , czyli ta część w którą wchodzą klocki .
wcześniej możesz sobie to zapryskać WD-40
Nie potrzebujesz tych śrub ponownie , oczywiście możesz je jakoś wykręcić i nagwintować jednak wiele aut jeździ bez takich mocowań, one niczemu nie służą prócz tego że przy zakładaniu koła tarcza się nie rusza i widać "dziurki", jednak u nasz mamy szpilki więc po kłopocie
kruszan - Sro Paź 10, 2012 07:24
miałem ten sam problem, rozwierć je cienkim wiertłem, potem wybił (zniszcz szeroki łebek) tarcze zejdą, w zwrotnicy możesz zupełnie przewiercić pozostałość po śrubie ew. sprawdź czy nie dasz rady wykręcić jej od tyłu np kombinerkami...
ja przewierciłem na wylot, oczyściłem gwint i dałem bardzo podobną śrubę tylko dłuższą i tył złapałem ją nakrętką, więc jest jak było tylko w innej formie,
zlej od tyłu WD i pukając delikatnie zejdzie, tam rzeczywiści dużo rdzy może być
co do toczenia sprawdź czy się opłaci (chyba że zrobisz sam) u mnie chcieli za przetoczenie 2ch sztuk 70zł, za 110zł mozna już kupić dwie nowe... JP ale na tył to cudów nie trzeba i tam to auto hamuje przodem
bubas83 - Sro Paź 10, 2012 21:03
Dzięki panowie, tarcze zdemontowane. Nic trudnego, jak sie wie jak to sie robi. Toczenie mam za darmo, bo brat jest tokarz CNC. Dzieki za wszelkie podpowiedzi, wszystkie sie przydały. Pozdrawiam
|
|