Roberto8008 - Pon Paź 22, 2012 15:35 Temat postu: [Rover 200] Gaśnie w czasie jazdy Witam. Jezdziłem po miescie zalatwiajac rózne rzeczy i wracajac do domu jakis kilometr od domu auto mi zaczeło mi gasnac tak jakby nie bylo paliwa(bylo troche powyzej rezerwy) jakos dojechal ale przed domem juz nie odpalił. Zaholowalem do mechanika i dolałem paliwa okolo 5L mechanik sprawdzał iskre,filtry,stukowy,pompe czy pracuje,na komp.bez bledów,paliwo tak jakby listwa nie puszczał do silnika nic nie wymieniał i nagle odpalil i zaczal jezdzic. 2 tygodnie pozniej sytuacja sie powtorzyla probujac zapalic rozładowalem akumulator znowu holowanie do mech. naładowal akum. i auto odpalilo jakby nic sie nie stalo. Zacząlem tankowac tak aby bylo pół baku przynajmniej po kolejnych 2 tygodniach mialem jechac w dalsza trase i po przejechaniu 20km sytucja sie powtorzyla znowu rozladowalem akum. holowanie do domu naladowalem akum. i odpalił. Kolejne 3 tyg. pozniej znowu przejechal 20km i zgasl tym razem odpiolem akumulator i zostawilem auto na godz. Podłaczylem go z powrotem i auto odpaliło wrocilem do domu normalnie na drugi dzien znowu po 20km podobna sytuacja tylko ze tym razem predkosc spadla z 120 do 40 wiec zjechalem na pobocze myslac ze znowu zgasnie ale nie zgasl tylko zaczal normalnie palic i teraz od 3tyg. jest wszystko w porzadku ale boje sie jechac w dalsze trasy bo holowac 10km a 50 to jest roznica. Z góry dziekuje za jakąś podpowiedz co sie moze dziac. Po miescie pogoda ładna poza w kratke leszczu - Pon Paź 22, 2012 15:53 Czy te problemy z gaśnięciem maja związek z mokrą pogodą  Czy zdarzają się też w słoneczne dni
robsson78 - Pon Paź 22, 2012 16:28 Albo układ paliwowy się zatyka. Na przykład przy pompie paliwa jakieś brudy. Leszczu Ty będziesz wiedział. Czy przy pompie jest jakiś materiał który może ze starości zatykać smok ? Miałem kiedyś inne autko i po wyjęciu pompy smok był oblepiony gumą która sparciała i blokowała przepływ. leszczu - Pon Paź 22, 2012 16:41
A tego to nie wiem, ale wątpię. Roberto8008 - Wto Paź 23, 2012 09:41 Dwa razy padalo a raz bylo pochmurno, mechanik sugerowal ze moze sie pompa przegrzewac i dlatego tankowalem wiecej i na krótkich odcinkach nic się nie dzieje. A niechciałby mnie naciagac na koszty wiec zebym poczekal az juz nie odpali jak stanie. Dodam jeszcze ze jak gasł próbujac odpalic to krecil a nieraz nawet odpalał wchodził na 3tys obr naciskajac gaz i znowu gasł. I te dłuzsze trasy to na autostradzie predkosc okolo 120km leszczu - Wto Paź 23, 2012 10:38 Hmm, ja na początek obstawiałbym cewkę. Podmień na jakakolwiek i zobacz czy problem będzie się powtarzał. Roberto8008 - Wto Paź 23, 2012 11:24 Moge spróbowac tylko ze moja siostra i babcia mieszkaja 70km odemnie i co ktorys weekend jade do nich a ostanio jezdzac tutaj po miescie nic sie nie dzieje. A czy jest taka mozliwosc ze sterownik lub immo odcinaja paliwo na listwie ze nie podaje dalej leszczu - Wto Paź 23, 2012 11:30
Raczej to nie wina sterownika. Harry - Wto Paź 23, 2012 13:17 moze być cewka, ew. tez jakiś czujnik temp. położenia wału lub czujnik podciśnienia. Moga też być uszkodzone przewody do czujnika podciśnienia Roberto8008 - Wto Paź 23, 2012 15:45 Za pierszym razem iskra była sprawdzana i byla bardzo dobra. Mechanik tez wymienił te czujniki plus pompa i immobilajzer tylko wolał by nie wymienia nie potrzebnie . chyba jednak bede musial cos zaczac wymieniac. Jeszcze sprobuje wyjezdzi paliwo do rezerwy i zobaczyc czy bedzie wszytko ok jezdzac po okolicy |
