skydragon - Sro Lis 07, 2012 21:45 Temat postu: [ALL] Nieczytelna naklejka znamionowa Witam Byłem dzisiaj na badaniu technicznym i zwrócono mi uwagę na nieczytelną naklejkę znamionową na "słupku" pomiędzy drzwiami od strony kierowcy. Naklejka jest zatarta od strony wejścia kierowcy całkowicie biała im dalej tym w sumie widać że coś tam kiedyś było napisane  Auto zarejestrowałem więc w sumie nic się nie dzieje. Ale chciałem zapytać czy ktoś jeszcze miał taki problem? Jak wygląda procedura wydania nowej naklejki/tabliczki znamionowej i jak i gdzie się to załatwia?
Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedź. [ Dodano: Sro Lis 07, 2012 21:45 ] Nikt nie załatwiał czegoś takiego? darek_wp - Pią Lis 09, 2012 09:07 Ogólnie duplikat tabliczki wykonuje diagnosta. Ale osobiście nie spotkałem się z problemem, że nieczytelna tabliczka przeszkadza w przeglądzie diagnostycznym. W końcu jest nr VIN, numery na silniku i taki czy inny dowód rejestracyjny. chudson - Sob Lis 10, 2012 16:00 Numery na silniku są już nie ważne , tabliczka znamionowa natomiast tak. U mnie w powiecie jest tak: Diagnosta na okręgowej ma prawo nabić tabliczkę zastępczą ale jedynie po wydaniu decyzji na nabicie przez wydział komunikacji. Wydział natomiast wymaga opinii/ekspertyzy rzeczoznawcy samochodowego czy przypadkiem tabliczka nie pochodzi z innego auta razem z przebitymi numerami. Dziwna ta twoja tabliczka , moja po 14 latach wygląda jak nowa. Remigiusz - Sob Lis 10, 2012 16:19 darek_wp, Nr silnika są i tak nie ważne ja tych numerów w przypadku L-seria nie potrafię odnaleźć nawet na silniku 
Nr Vin masz jeszcze w bagażniku i pod szyba 
chudson, W MK2 czyli po liftach już nie ma tabliczek nabijanych jak dawniej z metalu tylko jest naklejka która łatwo może się wytrzeć
SyntaX - Sob Lis 10, 2012 17:57 Ja mam w ogóle oderwany kawałek tej naklejki przez myjkę ciśieniowa i tez mi zwracali na to uwagę. Na szczęście nie doszło do miejsca gdzie jest nr VIN. Wysłałem e-mail do ASO LAnd Rover'a co w takiej sytuacji. skydragon - Czw Lis 15, 2012 09:50 W moim roverze jest naklejka nie tabliczka i to w takim miejscu, że zauważyłem od czego się wytarła jak myłem auto myjką ciśnieniową. Rewelacyjne miejsce na taką naklejkę. Nr Vin na podszybiu jest widoczny. W R45 jest jeszcze nr Vin w bagażniku? W którym miejscu mam tego szukać? To co w takim razie? Pisać do ASO Land Rovera? Czy na okręgową stację? Harry - Czw Lis 15, 2012 11:10
ten nr vin to chyba można zmienić,bo on jest z deska chyba Remigiusz - Czw Lis 15, 2012 13:02 Harry, No co ty  On jest do ściany grodziowej przymocowany
skydragon - Czw Lis 15, 2012 21:20 Nr na podszybiu jest cały i zdrowy na szczęście. Nie da się tego jednak powiedzieć o naklejce na słupku. Jeśli ktoś załatwiał nową naklejkę/tabliczkę i zna procedurę to proszę info. P.S To w bagażniku faktycznie jest gdzieś jeszcze nr VIN? W którym miejscu? Harry - Czw Lis 15, 2012 23:20
tak mi diagnosta powiedział, że w autach jak jest vin przy szybie to najcześciej do deski jest. Nie rozkręcałem, więc 100% pewności to nie mam Remigiusz - Czw Lis 15, 2012 23:55 Harry, Rozkręcałem to wiem, bo tez tak myślałem Tylko takie złudzenie to jest
chudson - Pią Lis 16, 2012 21:07 Z tego ci wiem to w Polsce nie honoruje się dodatkowych Vinów jak np ten na desce rozdzielczej. Ja załatwiałem tabliczkę znamionową zastępczą z powodu przerdzewiałych numerów nadwozia.( nabijają zastępcze więc i tabliczke trzeba nową ) Decyzja z WK o nabicie nowych poprzedzona opinią rzeczoznawcy i do konkretnej stacji diagnostycznej okręgowej skierowanie dostałem. Najdroższy z tego wszystkiego był rzeczoznawca. skydragon - Nie Lis 18, 2012 22:25 Czyli co najpierw do rzeczoznawcy samochodowego. Jakie jest jego zadanie? Ile to kosztowało? Czy to może być dowolny rzeczoznawca samochodowy? Potem do okręgowej stacji i oni dają nową naklejkę mam rozumieć. Czy w związku z tym wydadzą z tym samym nr vin czy innym? A jak z innym to co do urzędu komunikacji trzeba się udać i zmian w dowodzie dokonać? chudson - Pon Lis 19, 2012 08:24 Najlepiej przedzwonić do WK zapytać- w przypadku aut powypadkowych niektóre WK wymagają tylko oświadczenia z warsztatu ,że musieli usunąć dane identyfikacyjne przy remoncie, w innych wymagają potwierdzenia rzeczoznawcy. Okręgowe stacje KP również powinny wiedzieć czy vin zostawią stary. Ja robiłem na przerdzewiałe numery więc nabili całkowicie nowe, nie wiem czy tabliczkę zastępczą można wyrobić do oryginalnych numerów. Rzeczoznawca może być obojętnie jaki oby miał aktualne zaświadczenie ministerialne. Na stronach rządowych jest gdzieś lista rzeczoznawców z aktualnymi uprawnieniami. W PZMot na pewno będą tacy. Mnie to kosztowało ponad 200zł ale to było kilka lat temu. skydragon - Pon Lis 19, 2012 21:58 Moja nie przerdzewiała Myjka ciśnieniowa ją dojechała niestety. Szczerze nie zwróciłem uwagi nigdy na to myjąc auto na stacji dopiero przy rejestracji zwrócono mi na to uwagę.
Dzięki wielkie za info. W sumie na OBT powiedziano mi że jak jeżdżę do nich cały czas to żebym sobie tym głowy nie zawracał bo szkoda kasy chyba że chcę sprzedać auto. Wolał bym to jednak załatwić bo nigdy nic z ludźmi nie wiadomo. Powiedz mi jeszcze ile zajęła Ci cała procedura. Po uzyskaniu już zaświadczenia od rzeczoznawcy. |
