Zobacz temat - [MG ZT] Korodujące felgi a brak ciśnienia w oponach
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [MG ZT] Korodujące felgi a brak ciśnienia w oponach

cinothc - Pon Lis 26, 2012 18:35
Temat postu: [MG ZT] Korodujące felgi a brak ciśnienia w oponach
Witam! Mam pewien dziwny problem z kołami a raczej z ciśnieniem w przednich kołach. Jakiś czas temu zauważyłem że mam mało powietrza w kołach więc je napompowałem po tygodniu znowu było mało więc podjechałem na wulkanizacje ... Majster zdjął koło i powiedział że mam już opony do wymiany i nie opłaca się nic robić więc kupiłem nowe , jak zdjął oponę to powiedział że najprawdopodobniej winą są felgi i muszę je naprawić za dodatkową opłatą . Majster zdrapał starą farbę szczotką drucianą i pomalował czarną farbą wewnątrz felgi w miejscu gdzie styka się opona . minął tydzień a ja znowu nie mam powietrza w kołach pojechałem do reklamacji a on powiedział że muszę dać felgi do naprawy bo felgi od Rovera i MG mają tą wadę że korodują i przepuszczają powietrze . Czy miał ktoś z was użytkowników tych marek taki przypadek ?? ?
Dzięki z góry za poświęcony czas :ok:

kranik01 - Pon Lis 26, 2012 18:50

Możliwe, że wentyle są do wymiany lub masz krzywe felgi ale to by raczej wyszło na wyważaniu.
apples - Pon Lis 26, 2012 21:23

cinothc napisał/a:
a on powiedział że muszę dać felgi do naprawy bo felgi od Rovera i MG mają tą wadę że korodują i przepuszczają powietrze .
Dobre :mrgreen: Jak skrobał to nie widział. :mrgreen: Czyli pomalował skorodowane felgi, "powiedział" że to było winą ale on naprawił i oddał sprawne auto ale jednak okazuje się że naciągnął Cię na koszta i spartolił robotę bo naprawiał felgi które mają wadę fabryczną i jedynym wyjściem jest ich wymiana, a nie naprawa. Naraził Cię na niebezpieczeństwo i przyznaje się sam do tego bo oddał Ci niesprawne auto. Prokurator :mrgreen: Zmień mechanika. :wink:


kranik01 napisał/a:
Możliwe, że wentyle są do wymiany
Najprawdopodobniej.
sknerko - Wto Lis 27, 2012 08:51

Co tu dużo gadać,apples wyczerpał temat dodam tylko od siebie ze miałem taką alufelgę w polonezie i gumiarz powiedział, że "te typy tak mają" ale on ma sposób na to i po wyczyszczeniu szczotką drucianą (taką na wiertarce) do czystego metalu, pomalował czymś i dał jakiś klej który przykleja oponę do felgi i problem zniknął. Ubytki powietrza występowały tak od 2,0 do 1,8 spadało po roku na kole (miałem opony całoroczne)
automechanik - Wto Lis 27, 2012 11:38

Ciekawa teoria,że felgi Rover i MG mają wadę fabryczną bo korodują :shock: .
Wszystkie koroduja, a rozwiązanie jest proste, dokładne usunięcie korozji i zastosowanie specjalnego uszczelniacza w miejscu styku stopki opony i rantu felgi.
Uszczelniacz ma tą właściwość,że praktycznie nie wysycha przy braku powietrza zachowując elastyczność. Dodatkowo wypełnia wszelkie nierówności i wgłębienia (do około 1mm) co pozwala na zachowanie szczelności.
Wulkanizator prawdopodobnie żle zweryfikował felgę lub po prostu nie przyłożył się do pracy.

cinothc - Wto Lis 27, 2012 15:42

Tak jak myślałem że ten dentkarz to ściemniacz jakiś .Pojadę jeszcze do innego ...
Jeszcze raz dzięki :ok: :ok: :ok: