grota10 - Sro Gru 05, 2012 21:53 Temat postu: [R75] problem z kierunkowskazami Znowu niespodzianka.Wlaczam kierunkowskaz dziala ale na tablicy wlacza sie po chwili.Kiedy wylaczam na zewnatrz gasna,ale na desce caly czas migaja,po dluzszaj chwili wylaczaja sie.To samo z dlugimi,kiedy wlaczam na tablicy nic a swiatla wlaczone,dopiero po chwili na tablicy kontrolka sie swieci,ale kiedy wylacze na tablicy caly czas swieci az wlacze kierunek to gasnie.Awaryjne jak wlacze to nie moge wylaczyc.Co do cholery znowu to jest? Pojawil sie tez problem z odpalaniem.Dlugo musze krecic zeby zaskoczyl,a czasami jak odpali to zaraz zgasnie.Czy jedno z drugim ma cos wspolnego?Czytalem ze jak nie chce palic na cieplym to moze byc czujnik walka czy cos.Na zimnym zapalil i zaraz zgasl.Drugi raz odpalilem i juz chodzil.ale na cieplym za kazdym razem lipa.Czy ktos mial przypadek z kierunkami? Temat poprawilem [ Dodano: Sro Gru 05, 2012 21:53 ] pogrzebalem troche w szukajce i znalazlem post apples-a ktory pisal o wariujacej elektryce zwiazanej z webasto.U mnie wlasnie od webasto sie zaczelo.Zaczelo mocno kulec,strzelac,nie zawsze odpalalo,niedawno o tym pisalem.Pojechalem do specjalisty od piecow,ktory podlaczyl kompa,ale nie zauwazyl ze wczesniej wywalilo bezpiecznik.Zaczal cos grzebac.Kiedy zwrocilem uwage ze bezpiecznik przepalony,ponownie podlaczyl,ale ze nie mial orginalnego roverowskiego programu do webasto,zaczal mi ustawiac jakims innym,nie wiem jakim.Usunal jakies bledy i kazal mi odpalic.Przekrecilem stacyjke,silnik zaskoczyl a po chwili zgasl(wlasnie kojarze ze wtedy pierwszy raz.Webasto zadzialalo,ale pod domem niestety juz nie.Dzis kiedy wracalem z pod pracy tez odpalil i zgasl,po ponownym odpaleniu zaczely falowac obroty,pozniej sie uspokoil.Podczas jazdy w wysiadly mi kierunki,dlugie i awaryjne o ktorych pisalem wyzej.Pojawil sie rowniez problem z wlaczaniem silnika.Po odpieciu dwoch wtyczek od webasta tak jak komus kiedys radzil apples niby wszystko wrocilo do normy.Pojezdzilem troche,gasilem i zapalalem i ok.Czy to zbieg okolicznosci,czy mozliwe ze fachowiec mogl poprzestawiac mi cos swoim nieodpowiednim programem w swoim komputerku? Apples pisal o problemach z elektryka a u mnie doszlo jeszcze ciezki rozruch silnika.uf Pieta - Czw Gru 06, 2012 08:32 Z tym piecem wszystko możliwe. Piec jest wpięty w sieć I-bus (k-bus) Wiele elementów komunikuje się po to tej sieci. Między innymi moduł świateł, nawigacja, audio, parktronik, zegary, klimatyzacja itd Mozesz wyjąć z wtyczki pieca tylko kabel z pin2 i będzie ok Może miałeś zalany wodą moduł świateł, ten zaraz za przełacznikiem świateł SeniorA - Czw Gru 06, 2012 12:26
grota10 - Czw Gru 06, 2012 13:10 Może pojawił się błąd w poz. 14 komputera diagnostycznego. To co to znaczy? Czy ten kto mi tu grzebal przy piecu wgral mi jakis blad bo nie mial orginalnego programu?Czy teraz jesli bym wyczyscil piec i wpial go z powrotem wszystko bedzie dzialalo,czy nie?Czy musze znowu piec podlaczyc pod jakis prawidlowy program?Co powinienem teraz zrobic?Jestem zupelnie zielony jesli chodzi otakie dzialania.Najchetniej oddal bym go na jakis czas zeby ktos zrobil z nim zupelny porzadek,ale niestety w szczecinie nie ma nikogo z T4,ani nikogo kto chcialby pobawic sie przez jakis czas moim roverkiem i postawic go do pionu. Co ja mam teraz zrobic z tym wewbasto? Dzis zrobilem troche kilometrow i niby wszystko dziala,ale to kolejna rzecz w moim roverku ktora zostala odpieta i to mnie denerwuje Modulu nie mialem zalanego ,w samochodzie mam sucho,a z kad mialo by leciec na przelacznik swiatel? Byla by plama na dywaniku a nie ma SeniorA - Czw Gru 06, 2012 14:11
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=50312
grota10 - Czw Gru 06, 2012 15:57 Niewiele mi to mowi,tylko tyle ze mam blad. Czy to jest powod do zmartwienia ,czy moge spokojnie jezdzic czy szukac kogos kto wykasuje balad? Czy do tego musi byc T4 czy wystarczy podstawowy jakis program? A co mam zrobic z piecem? |
