Zobacz temat - [R620] Problem z hamulcem ręcznym
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Problem z hamulcem ręcznym

tomek60c - Pią Gru 07, 2012 10:34
Temat postu: [R620] Problem z hamulcem ręcznym
Mam taki problem iż nie mogę podciągnąć linki hamulca ręcznego ponieważ śruba zaznaczona na zdjęciu ma zerwany gwint dlatego dźwignia ręcznego idzie do końca czyli prawie w pion a koła ledwo ledwo hamują.

Moje pytanie jest takie czy można podciągnąć tą linkę w inny sposób? Może jakoś przy kole?



bazyl1218 - Pią Gru 07, 2012 19:12

A zdejmij podłokietnik i wymień nakrętke.
thorm - Nie Gru 09, 2012 13:40

raczej to nie jest wina linki sprawdził byś na kołach czy pracują dzwignie od ręcznego jak masz chydrauliczne to umnie tak cięzko chodziły tłoczki ze jednego nie wypychał
tomek60c - Nie Gru 09, 2012 17:09

thorm napisał/a:
raczej to nie jest wina linki sprawdził byś na kołach czy pracują dzwignie od ręcznego jak masz chydrauliczne to umnie tak cięzko chodziły tłoczki ze jednego nie wypychał


Bardzo możliwe bo żeby zaciągnąć hamulec to trzeba dużo siły aby kola coś tam hamowały.
można jakoś samemu zregenerować te zaciski?

kruszan - Nie Gru 09, 2012 18:00

Rozbierz hamulce - wykręć tłoczek, wyczyść, nasmaruj - można kupić zestaw naprawczy (uszczelki itp.) Wtedy będzie chodziło lekko.

Linka z biegiem lat się wyciąga, wiec możliwe, że trzeba ją skrócić (tzn. można przed zakończeniem linki/zgrzewem/baryłkami wsadzić np rozcięte i potem ściśnięte żabką na lince nakrętki od śrub, np po 2-3 wtedy skrócisz linkę o te nakrętki tym samym mniej musisz podkręcić ją na śrubie regulacyjnej)

tomek60c - Pon Gru 10, 2012 13:54

kruszan napisał/a:


Linka z biegiem lat się wyciąga, wiec możliwe, że trzeba ją skrócić (tzn. można przed zakończeniem linki/zgrzewem/baryłkami wsadzić np rozcięte i potem ściśnięte żabką na lince nakrętki od śrub, np po 2-3 wtedy skrócisz linkę o te nakrętki tym samym mniej musisz podkręcić ją na śrubie regulacyjnej)


Tak właśnie zrobiłem i gdy naciągam ręczny to czuje duży opór i trzeba bardzo dużo siły aby koła hamowały.

kruszan - Pon Gru 10, 2012 14:43

Więc rozbiórka zacisków, czyszczenie, smarowanie, ew. zestawy naprawcze (ja np wypiaskowałem sobie tłoczki i potem nasmarowałem, usunął się cały nagar i wieloletni syf). Zaciski to nic trudnego, 4 śruby na stronę + wykręcenie tłoczka. Godzinka na stronę i masz jak nowe. Wyczyść też prowadnice/blaszki nierdzewne w których klocek się przesuwa.
bazyl1218 - Pon Gru 10, 2012 22:30

kruszan,dobre z tymi nakrętkami. :smile: