SzymonK - Czw Gru 13, 2012 21:25 Temat postu: [R600] czujnik hamulca Witam, może ktoś poratuje mnie radą co dalej robić 
mój roverek ma problem z czujnikiem hamulca. Objaw był podobny jak opisano to w innych wątkach, brak mocy spadające obroty. Dodatkowo silnik nie zgasł po przekręceniu kluczyka. Zawiozłem do warsztatu, mechanik przeczyścił styki i problem ustał. Na miesiąc. Za drugim razem czyszczenie nie pomogło. Problem nie gasnącego silnika wyeliminowano (coś zaworem pompy, zdaje się). Ale problemu spadku obrotów nie udaje się niestety usunąć. Samochód był sprawdzony na komputerze i diagnoza jest taka, że "cały czas jest sygnał hamulca, więc odcinane jest paliwo". Mechanik zalecił zakup nowego czujnika. Nowy jest nie do dostania, Tomateam nie ma na stanie i ich dostawca też nie ma (dzwoniłem). Kupiłem używany na allegro ale efekt jest taki sam. I teraz jest w kropce, czy mój czujnik jest uszkodzony i używka też? A może problem leży gdzie indziej? Kupować następną używkę, szukać nówki? szoso - Czw Gru 13, 2012 22:00 ominąć czujnik na krótko, opis jest na forum kruszan - Czw Gru 13, 2012 23:12 Jest też na forum sposób jak sprawdzić czujnik, poszukaj. Dwa wadliwe to się zdarza, ale już trzeba się zastanowić nad czymś innym, bo to już podstawa do podejrzenia. Czujnik, utrzymuj obroty na około 2,5tys, potem cały czas trzymając takie obroty naciśnij hamulec, po kilku sekundach obroty mają spaść na tysiąc, puszczając hamulec mają wrócić na 2,5, jeśli tak jest to czujnik sprawny. SzymonK - Czw Sty 03, 2013 11:23 Elektryk przemierzył czujnik i stwierdził że dobry.
Jeśli już uda mi się wyciągnąć go na 2,5 tys. (po kilkukrotnym dociśnięciu gazu do dechy załapuje), to wciśnięcie hamulca nie powoduje spadku obrotów. Tylko o czym to świadczy w mojej sytuacji, skoro w ogóle trudno wejść na takie obroty
kruszan - Czw Sty 03, 2013 11:30 No z całą pewnością nie powinieneś kilka razy dociskać gaz aby na obroty wejść... może filterek zapchany już paliwa i problemy z przepływem? Od tego trzeba zacząć, że nie dostaje tyle ile potrzebuje paliwa, skoro nie działa prawidłowo, lub jest inna przyczyna. SzymonK - Czw Sty 03, 2013 12:28
w sensie że mogę coś zepsuć  , czy że samochód nie powinien się tak zachowywać?
Czy w ogóle w moich warunkach ten test coś mi powie, skoro nie jestem w stanie wejść na 2,5 tys. bez kombinacji
od wymiany filtra minęło 4 miesiące i 2,5 tys. km - niewiele. Czy ja to mogę jakoś zweryfikować inaczej niż wymieniając filtr? -- Podczas manipulacji przy czujniku popsułem bardziej. Nie zapalają się wszystkie diody na desce, nie palą świece i silnik nie odpala. Nie ma brzęczenia pod maską po przekręceniu kluczyka. Na razie sprawdziłem bezpieczniki pod maską i wszystkie są dobre. Czy w moim modelu są jeszcze bezpieczniki w kabinie? Porażka 
szoso - Czw Sty 03, 2013 13:12 http://forum.roverki.eu/v...B1+bezpieczniki tronsek - Czw Sty 03, 2013 13:18
kruszan - Czw Sty 03, 2013 13:23 Do sprawdzenia wiązka, bezpieczniki i przekaźniki, popsułeś przez czujnik czyli zrobiłeś jakieś zwarcie mamy rozumieć? sprawdź to co zostało już napisane, nic nie uszkodzisz kilka razy naciskając ale uniemożliwia to wykonanie poprawne testu, gdzieś jest problem skoro tak się dzieje, musisz to bardziej opisać, wciskasz pedał po odpaleniu i co? obroty stoją w miejscu? SzymonK - Czw Sty 03, 2013 15:30 Bezpiecznik pompy w skrzynce w kabinie, wymieniony i odpala. [ Dodano: Czw Sty 03, 2013 15:30 ] Chyba mam ślad - nie ma problemu z obrotami przy wyłączonych światłach. Po naciśnięciu hamulca spada na 1000. Ja wszystkie testy wykonywałem jeżdżąc po okolicy, przy włączonych światłach! Idąc tym tropem znalazłem pękniętą kostkę w lewym reflektorze, wymienię ją i zobaczę czy pomogło. |
