Zobacz temat - [216 Cabrio] Sprawdzenie poprawności mieszanki.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak)
oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer - [216 Cabrio] Sprawdzenie poprawności mieszanki.


draax - Pią Sty 11, 2013 21:20
Temat postu: [216 Cabrio] Sprawdzenie poprawności mieszanki.
Cześć,

1. czy do kanciaka cabrio podpina się testbooka t4?
2. jeśli tak, to czy znacie namiary na posiadacza takowego w Warszawie/okolicach?


Pytam, bo podejrzewam, ze moge mieć nieco rozjechane mapy i zbyt bogata mieszanke. Chciałbym to sprawdzić.

Mam rano problemy z rozruchem, zwlaszcza jak jest zima a auto postoi ze dwa dni nieruszane. Skad wpadlem na zbyt bogata mieszanke?
- pompa paliwa pracuje
- dolot powietrza jest drożny
- niedawno wymienialem świece, przewody WN, kopułkę i cewkę
- akumulator sprawny, rozrusznik kręci
- styki przekaźników w dobrym stanie
- przewód masowy wygląda w porządku,
- paliwa ponad pół zbiornika
- gazu niemal pełny zbiornik

Poczytałem i równie dobrze winny może być regulator w listwie wtryskowej. Jeśli sprawdzę mieszankę i okaże się dobra to mam kolejny element układanki z głowy - będę szukał dalej.

Wiem, że auto ma 14 lat i prawo do humorów, ale silniki benzynowe nie powinny być aż tak wrażliwe na niskie temperatury. Mam podejrzenie, że troche zbyt wiele paliwa może być w mieszance.

Wojtek88 - Pią Sty 11, 2013 21:50

Skoro rok produkcji Twojego kanta to 1998, to masz pewnie silniki k-series roverowe, powinno dać się podpiąć pod t4, Mariusz418 ma takie urządzenie, musisz się udać do Babic. Gdyby to był silnik D-serii hondowskiej to polecam - wystroimy.pl (Niuton) ;)
leszczu - Sob Sty 12, 2013 14:16

A wykręcałeś świece i sprawdzałeś ich nalot ??
draax - Sob Sty 12, 2013 15:21

świece były wymieniane ok 2 m-ce temu. Stad wydaje sie, ze nie powinny jeszcze zdziadzieć - a może sie myle i przy instalacji LPG jest to jak najbardziej prawdopodobne?

Niemniej jednak jest to coś co zamierzam sprawdzić w najbliższej przyszłości - jak sie machne do supiermarkietu po klucz do swiec.

Adrian - Pon Sty 14, 2013 08:37

A jak te problemy z rozruchem się objawiają?
draax - Pon Sty 14, 2013 14:54

Objawiają się kręcacym rozrusznikiem i brakiem chęci zagadania. Kilka dni temu, po dwóch dniach stania - z trudem, ale odpalil. Pojeździłem z pol h, żeby się silnik rozgrzał, niestety rano Rover kaput. Kręci i ani chęci zagadać.

W międzyczasie:
- wyczysciłem krokowca
- sprawdziłem kopułkę, jest ok.
- próbowałem wykręcić świece, żeby ocenić ich stan - bezskutecznie, siedzą pieruńsko i ani myslą się dać odkręcić.

Dzisiaj sprawdzę na innych świecach czy idzie prąd. Przypuszczam też, że równie dobrze przyczyną może być wilgoć na świecach i mróz, ktory to ścisnął.
Po ostatniej wymianie przewodow zapłonowych, pokrywa nie dokręca się do końca i jest szczelina, gdzie jak sądzę, zbierała sie wilgoć.

Spróbuję też dzisiaj samostart zapodać.

leszczu - Pon Sty 14, 2013 15:01

draax napisał/a:
- próbowałem wykręcić świece, żeby ocenić ich stan - bezskutecznie, siedzą pieruńsko i ani myslą się dać odkręcić.

No to może tu leży przyczyna, może dawno były wymieniane i dlatego nie dają rady się odkręcić.

draax - Pon Sty 14, 2013 15:16

No właśnie niedawno - jakieś dwa miesiące temu, razem z przewodami, kopułką i cewką.
leszczu - Pon Sty 14, 2013 15:21

No to dobrze ktoś je dokręcił.
draax - Pon Sty 14, 2013 15:24

Dokładnie, chcialbym mieć tyle pary w łapach co mój mechanior :)
Markzo - Pon Sty 14, 2013 16:07

Masz lpg tak? nie puszcza Ci czasem parownik gazu w dolot? tak sie to objawa własnie... wyjeździj gaz do zera albo zakręć zawór przy butli i zobacz co się bedzie działo ;)
draax - Pon Sty 14, 2013 21:33

Udalo się odpalić dzisiaj - pomocny okazał się plak...dużo plaku. Zobacze rano czy zagada po całej nocy.

Swoją drogą do gaziarza faktycznie muszę skoczyć - może ma ktoś godnego polecenia fachmana w wawie/okolicach?

Adrian - Wto Sty 15, 2013 19:56

Skoro dorzuciłeś mu paliwa do dolotu i zapalił, to szukaj usterek w układzie paliwowym. Może pompa nie daje odpowiedniego ciśnienia paliwka? Spróbuj podpompować ze dwa razy przed odpaleniem. Przekręć stacyjkę na II, poczekaj, aż pompa podpompuje paliwo, przekręć na 0, poczekaj 30-40 sekund, przekręć na II, poczekaj, aż pompa podpompuje i spróbuj odpalić...