Forum Klubu ROVERki.pl Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [r416] Pęknięty wąż od chłodnicy patrol301 - Sob Sty 12, 2013 08:06 Temat postu: [r416] Pęknięty wąż od chłodnicy Witam. Po wczorajszej jeździe zajeżdżam do garażu a tu ostra para i kapie, gdy otworzyłem maskę zobaczyłem że w górnym wężu od chłodnicy jest małe pęknięcie. Najgorsze jest to że samochód sprzedaje a dziś przyjeżdża kupiec. Moglibyście mi poradzić jak to szybko załatać? czy silikon będzie dobry ? bizon - Sob Sty 12, 2013 08:57 patrol301 napisał/a: Moglibyście mi poradzić jak to szybko załatać? czy silikon będzie dobry ? Moze jestem nie dzisiejszy ale najlepiej przyznac sie , pokazac wade i zejsc z ceny za waz. jak zrobisz prowizorke to nowemu wlascicielowi trzasnie ten waz znowu, zagotuje saomchod i bedzie musial robic hgf-a za 1500. chyba ze nie masz ludzkich odruchow i Cie to nie obchodzi patrol301 - Sob Sty 12, 2013 09:08 nie no oczywiście o tym wspomnę ale przecież jak kupi samochód to musi nim przecież jakoś dojechać do domu , bo z pękniętym to chyba nie wskazane jest?? bizon - Sob Sty 12, 2013 09:41 patrol301 napisał/a: bo z pękniętym to chyba nie wskazane jest?? tylko wymiana, tam jest takie cisnienie ze sylikon tego nie utrzyma, jesli ma np 5 kilometor to moze nalozyc na dziure kawalek gumy i zacisnac opaska ale to tez nie gwarantuje ze nie przepusci. gorny waz masz na mysli gruby waz, czy ten cieniutki ktory odprowadza plyn do zbiorniczka?? bo n atym cienkim mozna go przeciac i zalozyc przelotke patrol301 - Sob Sty 12, 2013 21:20 Ten gruby w sumie to dziura jest nie wielka , no ale leci ... Zrobiłem tak jak mówiłeś z kawałkiem dętki i opaską, na razie nie leci, a chyba mam przyczynę pęknięcia, termostat się zepsuł... [ Dodano: Sob Sty 12, 2013 21:20 ] a czy mogę przejechać z 35 km w dwie strony bo jutro muszę do szkoły jechać a nie wiem czy mogę jeździć na zepsutym termostacie i załataną tak prowizorycznie dziurę? leszczu - Nie Sty 13, 2013 11:03 Cytat: a czy mogę przejechać z 35 km w dwie strony bo jutro muszę do szkoły jechać a nie wiem czy mogę jeździć na zepsutym termostacie i załataną tak prowizorycznie dziurę? A po czym stwierdzasz, że termostat padł patrol301 - Nie Sty 13, 2013 13:10 no nie ma ogrzewania w samochodzie, wskazówka od temperatury silnika cały czas leży czasem się lekko podniesie, no i wiatrak od chłodnicy się nie włącza. Moim zdaniem to jest termostat michu027 - Nie Sty 13, 2013 14:34 Możesz jeździć, z tym że auto będzie nie dogrzane. Wyższe spalanie oraz słabe ogrzewanie to co należy się spodziewać leszczu - Nie Sty 13, 2013 17:04 patrol301 napisał/a: no nie ma ogrzewania w samochodzie, wskazówka od temperatury silnika cały czas leży czasem się lekko podniesie, no i wiatrak od chłodnicy się nie włącza. Moim zdaniem to jest termostat No to masz racje. Termostat ci padł. patrol301 - Nie Sty 13, 2013 20:14 i teraz pytanie czy da rade to zrobić samemu w warunkach domowych ? leszczu - Nie Sty 13, 2013 20:26 patrol301 napisał/a: i teraz pytanie czy da rade to zrobić samemu w warunkach domowych ? Najlepszy dostęp będzie od dołu, czyli kanał będzie potrzebny chyba, że zdejmiesz kolektor ssący, to wtedy masz luks dostęp z góry. bizon - Pon Sty 14, 2013 08:16 No ale czy na pewno pekniety waz jest nastepstwem padnietego termostatu?? michu027 - Pon Sty 14, 2013 13:50 Całkiem możliwe, termostat się nie otwarł i mogło rozerwać wąż. Tak mi się wydaję leszczu - Pon Sty 14, 2013 13:55 Cytat: Całkiem możliwe, termostat się nie otwarł i mogło rozerwać wąż. Tak mi się wydaję Tylko z opisu patrol301, wynika, że termostat zaciął się w pozycji otwartej. bizon - Pon Sty 14, 2013 14:09 michu027 napisał/a: Całkiem możliwe, termostat się nie otwarł i mogło rozerwać wąż. Tak mi się wydaję Po pierwsze tak jak leszczu juz wspomnial termostat chyba jest caly czas otwarty. po drugie, nawet jakby sie nie otwarl to przed rozerwaniem weza powinna wskazowka dac znac i isc w gore. moze korek spowodowal pekniecie michu027 - Pon Sty 14, 2013 22:18 No to już nie wiem co mogło to spowodować. Tak czy inaczej przewód będzie musiał ktoś wymienić(kolega patrol301 lub nowy właściciel) oraz faktycznie przyjrzałbym się korkowi. patrol301 - Pon Sty 14, 2013 22:20 michu027 napisał/a: przyjrzałbym się korkowi. czyli co sugerujesz ? ten korek od zbiornika wyrównawczego? michu027 - Pon Sty 14, 2013 22:26 Tak. I według mnie możesz to rozegrać na 3 sposoby. 1 - to że powiesz kupującemu o tym rozerwaniu węża oraz ewentualnie zejdziesz z ceny na części. 2 - samodzielnie to wymienisz przed sprzedażą 3 - nic nie zrobisz, nic nie powiesz bizon - Wto Sty 15, 2013 08:54 michu027 napisał/a: 3 - nic nie zrobisz, nic nie powiesz to zycze Ci zeby w Twoim samochodzie wystapil hgf bo sprzedawca Ci nic nie wspomnial, lub zebys trafil na prawnika, ktory wygra sprawe ze sprzedales samochod z wada ukryta i zamiast na waz i korek, bedziesz mu placil za hgf [ Dodano: Wto Sty 15, 2013 08:54 ] michu027 napisał/a: przyjrzałbym się korkowi. i przygladac sie nie ma co tylko wymienic, za 15 zl leszczu - Wto Sty 15, 2013 12:03 Panowie, wąż mógł po prostu pęknąć ze starości. A co do korka do sprawdź czy zaworek jest równo ustawiony. bizon - Wto Sty 15, 2013 12:39 leszczu napisał/a: wąż mógł po prostu pęknąć ze starości. mogl ale nie musial, a z doswiadczen na tym forum wynika ze duze prawdopodobienstwo ze to korek, wiec lepiej dac te 15zl i zaoszczedzic nowemu wlascicielowi cyrkow przemek2045 - Wto Sty 15, 2013 16:45 michu027 napisał/a: 3 - nic nie zrobisz, nic nie powiesz i jak tu ma sie poprawic opinia Roverkow w polsce.. michu027 - Wto Sty 15, 2013 20:50 bizon napisał/a: michu027 napisał/a: 3 - nic nie zrobisz, nic nie powiesz to zycze Ci zeby w Twoim samochodzie wystapil hgf bo sprzedawca Ci nic nie wspomnial, lub zebys trafil na prawnika, ktory wygra sprawe ze sprzedales samochod z wada ukryta i zamiast na waz i korek, bedziesz mu placil za hgf [ Dodano: Wto Sty 15, 2013 08:54 ] michu027 napisał/a: przyjrzałbym się korkowi. i przygladac sie nie ma co tylko wymienic, za 15 zl Powiedziałem że ma 3 opcje do wyboru, zrobi co chce. Czy kazałem komuś zatajać wady auta? Trochę wyluzuj. To samo tyczy się korka, może po prostu jest nie dokręcony, a jest w stanie bdb to od razu do wymiany? Naprawdę mam wrażenie że przez ostatnie kilka dni na tym forum nic nie można napisać bo od razu na człowieka najeżdżają, może lepiej być jak tzw. hiena i tylko pytać jak rozwiązywać swoje problemy, nikomu innemu nie pomagając. Pozdrawiam bizon - Sro Sty 16, 2013 08:27 michu027 napisał/a: Powiedziałem że ma 3 opcje do wyboru, zrobi co chce. Czy kazałem komuś zatajać wady auta? Trochę wyluzuj. jakie ma opcje to dobrze wie, ale po co dawac takie rady. michu027 napisał/a: To samo tyczy się korka, może po prostu jest nie dokręcony, a jest w stanie bdb to od razu do wymiany? to widac ze powtorzyles po innych o korku, a nie masz pojecia o co z nim chodzi. jak jest nie dokrecony to nie robi sie za duze cisnienie wrecz przeciwnie. michu027 - Sro Sty 16, 2013 18:24 Wiem o co z nim chodzi, jest tam sprężyna która dociska uszczelke, może nie był wystarczająco dokręcony, czego skutkiem było nagrzanie się płynu do wysokiej temp(co spowodowało pęknięcie węża który swoją drogą mógł być stary) związane z tym że nie uruchomił się wentylator właśnie przez to że korek mógł być niedokręcony. Adrian - Sro Sty 16, 2013 19:28 michu027, Jeśli nie masz do końca pojęcia w kwestiach o których piszesz, to zanim wciśniesz przycisk "Wyślij", przemyśl to co napisałeś dwa razy. Wprowadzasz tylko niepotrzebnie zamieszanie... bizon - Sro Sty 16, 2013 19:36 michu027 napisał/a: Wiem o co z nim chodzi, jest tam sprężyna która dociska uszczelke, może nie był wystarczająco dokręcony, czego skutkiem było nagrzanie się płynu do wysokiej temp(co spowodowało pęknięcie węża który swoją drogą mógł być stary) związane z tym że nie uruchomił się wentylator właśnie przez to że korek mógł być niedokręcony. Nie wiem skad Ty bierzesz te tezy pelson91 - Sro Sty 16, 2013 19:46 bizon napisał/a: Nie wiem skad Ty bierzesz te tezy pewno z forum golfa lol michu027 - Czw Sty 17, 2013 20:05 Bez urazy ale macie z tym jakiś problem?