Zobacz temat - Czy MG i Rover jest naprawdę tak awaryjny??
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Czy MG i Rover jest naprawdę tak awaryjny??

PawelSki99 - Sro Sty 23, 2013 18:24
Temat postu: Czy MG i Rover jest naprawdę tak awaryjny??
http://moto.wp.pl/gid,152...riazdjecie.html
pelson91 - Sro Sty 23, 2013 18:32

wydaje mi się, że na pewno mniej awaryjny od francuskich cytryn, pugów i renówek
sew87 - Sro Sty 23, 2013 18:33

wlasnie to przegladalem a tu na 1 niespodzianka
HGFailure - Sro Sty 23, 2013 18:41

Też mnie ten temat interesuje, do tej pory przemieszczałam się kobieto-odpornym Fordzikiem, ale myślę dość poważnie o przesiadce na Tą markę.
Pawkaz - Sro Sty 23, 2013 19:02

pelson91 napisał/a:
wydaje mi się, że na pewno mniej awaryjny od francuskich cytryn, pugów i renówek

Jestem tego samego zdania w odniesieniu do starszym modeli-glownie Renault.
U nas bedzie hgf a u nich elektryka.

Wizard_gp - Sro Sty 23, 2013 19:12

Nie uważam, żeby renault było kiepską marką, miałem Clio z najbardziej "awaryjnym", według wszystkich "fachowców", silnikiem 1.5 dCi i co... i nic, kompletnie nic z nim się nie działo. Miałem go 4 lata, a teraz jedzi nim mój brat i co.... i dalej nic się nie dzieje, a dlaczego?? Bo jak się dba i przestrzega zaleceń producenta to nie ma się co zepsuć, to tyle z off topu, a teraz odnośnie artykułu jeżeli "redaktor" wypisuje takie stwierdzenia:

"Marka MG tera powraca firmując chińskie samochody"

To już powinno być wszystko jasne, ma tyle pojęcia o motoryzacji co o języku polskim.

mike-l - Sro Sty 23, 2013 19:30

albo to:
"z Hondy Civic potrafiła zrobić jeden z najbardziej awaryjnych samochodów pod postacią modelu 200"
ładnie się przygotowali...

brkzzz - Czw Sty 24, 2013 02:07

Marny artykulik, wymęczony na siłę komentarz do badań statystycznych przeprowadzonych ponoć przez "brytyjskiego ubezpieczyciela Warranty Direct", których roku i zakresu nawet nie podano, a sam autor nie miał nawet odwagi podpisać się z imienia i nazwiska. Czy ktokolwiek może to brać na poważnie?

[ Dodano: Czw Sty 24, 2013 02:07 ]
HGFailure napisał/a:
Też mnie ten temat interesuje, do tej pory przemieszczałam się kobieto-odpornym Fordzikiem, ale myślę dość poważnie o przesiadce na Tą markę.

Kupuj śmiało. Rovery to mocno niedoceniane, ale stosunkowo nieskomplikowane wozidełka, przez co koszty napraw są stosunkowo niewielkie. Byle znaleźć mechanika, który nie reaguje alergicznie na markę, taki zawsze będzie generował wyższe koszty ewentualnych napraw.

Boncky - Czw Sty 24, 2013 11:11

artykuł jakość kotleta schabowego zrobionego z gołębia...

ale prawdą jest że patrząc na statystyki powrotu do ASO szczególnie 75 z silnikiem 1.8 to ilość w porównaniu do innych marek rzeczywiście może dawać top 1...

po prostu unikać 1.8 :) chyba że ktoś lubi dłubać, ma wiedzę, kasę itd:)

rdgz - Czw Sty 24, 2013 20:26

pelson91 napisał/a:
wydaje mi się, że na pewno mniej awaryjny od francuskich cytryn, pugów i renówek

co do tego to nie byłbym taki pewien :grin: , pod tym względem mogą być raczej podobne .Moim zdaniem R mają tendencje do częstego psucia się, często są to upierdliwe drobnostki :grin: zawsze coś :grin:

Brt - Czw Sty 24, 2013 20:57

eeetam ... lałem i jeźdxiłem ... raz w roku przegląd + niezbędne naprawy i jazda :) .. a artykuł generalnie na poziomie większosci portali informacyjnych w internecie ;)
kruszon - Czw Sty 24, 2013 23:40

A tu powtorka:
http://moto.pl/MotoPL/1,8...html#BoxMotoTxt

Przynajmniej tutaj pisza slusznie z reszta:
Cytat:
Niestety nie dowiemy się niczego na temat poszczególnych konstrukcji, gdyż podzielono je jedynie po marce.

Niestety prawdopodobnie seria K dosc mocno te statystyki pompuje ;)

Pozdrawiam

kzrr - Pią Sty 25, 2013 08:17

Oczywiście onet nie pozostał gorszy i napisał dokładnie to samo:

http://moto.onet.pl/16754...ul.html?node=13

sash997 - Pią Sty 25, 2013 17:51

Cytat:

pelson91 napisał/a:
wydaje mi się, że na pewno mniej awaryjny od francuskich cytryn, pugów i renówek

co do tego to nie byłbym taki pewien , pod tym względem mogą być raczej podobne .Moim zdaniem R mają tendencje do częstego psucia się, często są to upierdliwe drobnostki zawsze coś

wkońcu 2.0 HDI francuzi skonstruowali wspólnie z anglikami z rovera :D

Gonia - Pią Sty 25, 2013 20:13

Pozostaje jedynie nam jeździć bezawaryjnymi Fiatam, Fordami, Alfami, Lanciami czy Mercedesami :)

[ Dodano: Pią Sty 25, 2013 20:13 ]
kruszon napisał/a:

Niestety prawdopodobnie seria K dosc mocno te statystyki pompuje ;)

Pozdrawiam


Kruszon, Ile miałeś "tych serii K"? Ja jeździłam kilkoma i nie uważam, za szczególnie awaryjny. Znacznie więcej kosztowała KV6 i a tu chyba głównie o koszty chodzi. Zresztą pękające wały korbowe w silnikach BMW, czy też obracające się panewki w hondowskiej D16A8/9...

Ale przy obecnej globalizacji rynku motoryzacyjnego nawet trudno do końca stwierdzić kto jest producentem silnika. BMW kupuje silnik od włoskiego VM'a, kolejne produkuje z PSA. Ten drugi producent z kolei produkuje z Fordem i Fiatem. W Land Roverach jeździ Ford i PSA, w Mitsubishi jeździ VW, w Nissanie Renault, we Fiacie Suzuki, w Suzuki Fiat, itd, itd.

I na koniec zagadka. Kto jest producentem lub konstruktorem silnika TD5, który siedzi w Land Roverze.

rdgz - Sob Sty 26, 2013 10:55

/quote]I na koniec zagadka. Kto jest producentem lub konstruktorem silnika TD5, który siedzi w Land Roverze.[/quote]

BMW?

haszczyc - Sob Sty 26, 2013 11:13

konstrukcja rovera
kruszon - Sob Sty 26, 2013 11:59

Gonia napisał/a:
Ile miałeś "tych serii K"?

Dobrze wiesz ile ich mialem :) 2 w jednym samochodzie. Ja zlego slowa na te silniki nie powiem, ale mialem mariusza418, ktory kazdy problem rozwiazaywal na miejscu lub na nastepny dzien. Silnik stosunkowo tani w naprawach i utrzymaniu. Z reszta z tego co wiem ta druga Kseria praktycznie bezawaryjnie do tej pory jezdzi w Tychach. :) Mimo to jestem w stanie zrozumiec skad sie biora te statystyki.

Pozdrawiam

Gonia - Sob Sty 26, 2013 14:26

rdgz napisał/a:
/quote]I na koniec zagadka. Kto jest producentem lub konstruktorem silnika TD5, który siedzi w Land Roverze.


BMW?[/quote]

Z pewnością nie jest to silnik BMW. 5-cylindrowe motory produkowało tylko Volvo, Audi i VW. Pompowtryski też sugeruję VW.

[ Dodano: Sob Sty 26, 2013 14:26 ]
kruszon napisał/a:
Gonia napisał/a:
Ile miałeś "tych serii K"?

Dobrze wiesz ile ich mialem :) 2 w jednym samochodzie. Ja zlego slowa na te silniki nie powiem, ale mialem mariusza418, ktory kazdy problem rozwiazaywal na miejscu lub na nastepny dzien. Silnik stosunkowo tani w naprawach i utrzymaniu. Z reszta z tego co wiem ta druga Kseria praktycznie bezawaryjnie do tej pory jezdzi w Tychach. :) Mimo to jestem w stanie zrozumiec skad sie biora te statystyki.

Pozdrawiam


Pierwszy padł Ci chyba z racji przebiegu (jak to w większości samochodów kupowanych od handlarza), a drugi po prostu za długo stał przed przekładką i dlatego złapał HGF-a.

kruszon - Sob Sty 26, 2013 15:04

Gonia napisał/a:
Pierwszy padł Ci chyba z racji przebiegu

Przebiegu albo zle zrobionego HGFa albo przez handlarza albo wczesniej - pamietajcie o tym jak wazne jest planowanie glowicy ;)
Finalna diagnoza skrzywiony blok.
Gonia napisał/a:
drugi po prostu za długo stał przed przekładką i dlatego złapał HGF-a

Co do HGFa w drugim silniku to przyczyna moglo byc to albo cokolwiek innego (jest koncepcja alternatywna :) ). Tak czy inaczej z nim po zrobieniu nie bylo problemow zadnych.
Gonia napisał/a:
Z pewnością nie jest to silnik BMW

Land Rover wlasna produkcja - Project Storm ;)
TD4 byl BMW jesli dobrze pamietam. Zgadza sie?

Pływak - Nie Sty 27, 2013 13:57

Gonia napisał/a:

Z pewnością nie jest to silnik BMW. 5-cylindrowe motory produkowało tylko Volvo, Audi i VW. Pompowtryski też sugeruję VW.

Oraz właśnie Rover http://en.wikipedia.org/w..._15P_and_16P.29 i oczywiście Fiat mający do dzisiaj w ofercie silniki R5.

rdgz - Pią Lut 01, 2013 09:05

artykuł znaleziony na jednej ze stron popularnego portalu, jak zwykle same populizmy w temacie R
Adrian - Pią Lut 01, 2013 09:10

Nawet fotki dobrej nie dali. ;)
kzrr - Pią Lut 01, 2013 11:33

Nie rozumie jednego:

Zalety: " Źle znosi gaz LPG"
Wady: " Źle znosi gaz LPG"

Oprócz tego zdjecię starego R a w modelu piszą "200 i 25 mkIII"
Silnik o mocy 100 KM ? Równo nie miał chyba żaden :D
Rocznik: 1998 - to przecież nie bylo 25 wtedy :D

bociannielot - Pią Lut 01, 2013 11:40

tam ogólnie dziwne rzeczy ktoś napisał...
rdgz - Pią Lut 01, 2013 11:41

http://moto.wp.pl/opinie/...,200_mkiii.html
sobrus - Pią Lut 01, 2013 11:42

Ktoś kto to pisał miał takie pojecie o samochodzie którym jeździ jak krety o lataniu.
To może wpisał co mu mechanik powiedział.
"Panie, źle działa LPG bo to rover tak ma być!"

Tarcze + klocki 300PLN - faktycznie tragedia, hamulce do motorynki będą tańsze.
Przecież to auto prawie zawsze ma ok 10s do setki lub mniej, to hamulce nie mogą być z tektury.

rdgz - Pią Lut 01, 2013 12:09

Przyznam szczerze ze nie bolą mnie takie opinie, z drugiej strony są mi nawet na rękę bo R można tanio kupić ( i tani sprzedać), pan Redaktor wykazał się lekką nie kompetencją, jednym słowem dużo nakłamał. Artykuł pełen stereotypów.
bociannielot - Pią Lut 01, 2013 12:16

sobrus napisał/a:
Tarcze + klocki 300PLN - faktycznie tragedia, hamulce do motorynki będą tańsze.
Przecież to auto prawie zawsze ma ok 10s do setki lub mniej, to hamulce nie mogą być z tektury.
no evo tarcze niech sobie porówna np cena jego używanego auta :lol:
Pływak - Pią Lut 01, 2013 12:33

rdgz napisał/a:
Przyznam szczerze ze nie bolą mnie takie opinie, z drugiej strony są mi nawet na rękę bo R można tanio kupić ( i tani sprzedać), pan Redaktor wykazał się lekką nie kompetencją, jednym słowem dużo nakłamał. Artykuł pełen stereotypów.

Jaki redaktor i jaki artykul? Przeciez taka opinie moze wystawic kazdy. Prosze bardzo macie inne zdanie na temat auta napiszcie swoja opinie http://moto.wp.pl/opinie/dodaj.html Klawiatura przyjmie wszystko co napiszecie ;]

rdgz - Pią Lut 01, 2013 13:05

Pływak napisał/a:
rdgz napisał/a:
Przyznam szczerze ze nie bolą mnie takie opinie, z drugiej strony są mi nawet na rękę bo R można tanio kupić ( i tani sprzedać), pan Redaktor wykazał się lekką nie kompetencją, jednym słowem dużo nakłamał. Artykuł pełen stereotypów.

Jaki redaktor i jaki artykul? Przeciez taka opinie moze wystawic kazdy. Prosze bardzo macie inne zdanie na temat auta napiszcie swoja opinie http://moto.wp.pl/opinie/dodaj.html Klawiatura przyjmie wszystko co napiszecie ;]

nawet sie nie da :D :D :D

jawin - Pią Lut 01, 2013 14:52

Lata temu jeździłem R 216 GTS (1992r.). Kupiłem go, gdy miał bodajże 8 lat i parę lat u mnie posiedział. Jedyny problem, jaki miałem, to był aparat zapłonowy. Koszt naprawy znikomy, naprawa - błahostka. Sprzedałem i wiem, że do tej pory jeździ i ma się dobrze.
O ile sobie dobrze przypominam, to ten model miał odpowiednik u Hondy, ale to była H. Concerto, a nie Civic. Gdzieś, kiedyś czytałem, iż to Honda zdecydowała się na produkcję Concerto zauroczona popularnością 200-ki. Czyli Honda oparta na Roverze.
Czy więc seria 200 była taka kiepska, czy może w Hondzie pracują idioci?

Pływak - Pią Lut 01, 2013 15:02

rdgz napisał/a:

nawet sie nie da :D :D :D

Nie wiem nigdy nic na wp nie dodawałem. W każdym bądź razie to co wkleiłeś to nie artykuł tylko opinia jednego z użytkowników.

jawin napisał/a:
Gdzieś, kiedyś czytałem, iż to Honda zdecydowała się na produkcję Concerto zauroczona popularnością 200-ki. Czyli Honda oparta na Roverze

Ciekawe tym bardziej, ze Honda Concerto miała premiero rok wcześniej niż Rover 200 MK2

jawin - Pią Lut 01, 2013 16:19

Honda Concerto produkowana w latach 1988- 94, Rover w wersji 200; 1984-1998. Honda była właścicielem Rovera w latach 1988-94. Nie twierdzę, że mam rację, ale...
Pozdrawiam.

sobrus - Pią Lut 01, 2013 20:29

Honda nigdy nie była właścicielem Rovera. Po prywatyzacji należał do BAe.
A pierwszy Rover 200 (1984-1989) to Honda Ballade drugiej generacji (1983-1986)

Tylko Rover 400 Mk II mimo hondowskiego rodowodu nie jest Hondą.
To projekt Rovera nazwany HH-R. Bazuje na Hondzie Domani ale nadwozie i wnętrze to dzieło Rovera, zapożyczone potem przez Hondę jako Civic 5D i sprzedawany obok normalnego Civica, od którego bardzo się różni (m.in zupełnie inne wnętrze).
Silnik też nie jest od Hondy, więc w sumie hondowskie zostało tylko zawieszenie.

Rover 600 też nie całkiem jest Hondą, co widać po brytyjskim wyglądzie.
Auto które znamy jako europejski Accord nie jest spokrewnione z japońską i amerykańską wersją i jest wynikiem współpracy z Roverem. Bazuje na Hondzie Ascot Innova (1992-1996).

Pływak - Pią Lut 01, 2013 22:57

jawin napisał/a:
Honda Concerto produkowana w latach 1988- 94, Rover w wersji 200; 1984-1998. Honda była właścicielem Rovera w latach 1988-94. Nie twierdzę, że mam rację, ale...

... ale jej nie masz ;) 200 była MK1, MK2 i MK3. Mk1 to tak jak sorbus wspomniał honda ballade, MK2 to Honda Concerto, a MK3 to projekt rovera. Zarówno Ballade pojawiło się rok przed R200 MK1, jak i Concerto rok przed R200 MK2 :)