|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Chcę kupić ROVERka - [LandRover Freelander] prosba o porady
mariryb - Czw Sty 24, 2013 19:23 Temat postu: [LandRover Freelander] prosba o porady Chce kupić Freelandera 1.8 B, LPG, rocznik 98-00 (wolałbym młodszy ale budżet nie jest duży).
Mam jakieś rozeznanie w samochodach, ale nigdy nie miałem do czynienia z takim.
Obawiam się napędu, jak sprawdzić czy jest w pełni sprawny? Na co zwrócić uwagę ?
W kilku ogłoszeniach napotkałem się że np jest odłączony jeden wał...
I ogólnie na co trzeba szczególnie zwrócić uwagę w tym modelu.
Adsik - Pią Sty 25, 2013 14:27
mariryb napisał/a: | Chce kupić Freelandera 1.8 B, LPG, rocznik 98-00 (wolałbym młodszy ale budżet nie jest duży). |
Najlepiej jest szukać modelu po 2001 roku TD4. 1.8, lpg nie jest najlepszym rozwiązaniem.
mariryb napisał/a: | Mam jakieś rozeznanie w samochodach, ale nigdy nie miałem do czynienia z takim.
Obawiam się napędu, jak sprawdzić czy jest w pełni sprawny? Na co zwrócić uwagę ? |
Co do napędów to Ci zbytnio nie pomogę, sporadycznie przyprowadzam jakiegoś LR, a przy zakupie pomaga mi zaprzyjaźniony mechanik, zajmujący sie jedynie tą marką.
mariryb napisał/a: | W kilku ogłoszeniach napotkałem się że np jest odłączony jeden wał... |
Może być kilka powodów, uszkodzone napędy, oszczędność na paliwie(bez tylnego wału pali mniej), ale jest to mała oszczędność. Jeśli kupuje się autko terenowe 4x4, to po kigo francuza odłączać jedną oś? Nie rozumiem takich ludzi, ja zawsze sie godze ze spalaniem auta. Jeśli tyle przewidziała fabryka, to tyle musi spalić. Nie jestem milionerem, ale jesli kogoś nie stać, to niech jeździ Tico w gazie.
Cytat: | I ogólnie na co trzeba szczególnie zwrócić uwagę w tym modelu. |
Na cwaniaczkowatych sprzedających. Głównie na napędy, lecz auto za małe pieniądze, nie bedzie miało ich w idealnym stanie. Silnik jeśli uparłeś się na 1.8, a głównie uszczelka pod głowicą. Lecz to nie jedyna wada tych silników. Zawiesznie. Popony w przyzwoitym stanie, bo nie są najtańsze. Jeśli ze zdejmowanym dachem i szyberdachem to sprawdziś szczelność uszczelek. Jeśli będzie to przekładka z anglika to jak jest ona wykonana. GŁÓWNIE CZY MAGLOWNICA JEST Z LAND ROVERA! JEŚLI Z OPLA TO ODPUŚĆ OD RAZU.
Jeśli będziesz miał coś na oku to daj linka.
mariryb - Pią Sty 25, 2013 14:45
Dzięki za wskazówki.
Od zawsze jeżdżę benzyną lub LPG i do Diesla nie przekonam się chyba nigdy.
Do tej pory była omega z silnikiem 3.0 więc wiem co to spalanie. wprawdzie liczymy teraz na mniejsze w tym silniku, osiągi już nie są tak ważne.
Adsik - Pią Sty 25, 2013 15:45
ooo to widzę kolega tak samo jak ja się przesiadl Ja też 2 miesiące temu sprzedałem omegę. Ale polecam dieselki w roverach.
mariryb - Nie Sty 27, 2013 23:09
A jak sprawdzić czy napędy są ok? Jak objawia jeśli coś jest uszkodzone? I co może być w nich uszkodzone?
Julek - Pon Sty 28, 2013 00:01
sam jezdzilem monza z 1982r z silnikiem omegi tyle ze tam sa 204 km pod maska a frelek ma chu****owe osiągi i do tego wielkie spalanie slyszalem tez ze jest strasznie awaaaaaryjny jednak czytalem wiele pozytywnych opini o dieslu ale w wersji po liftowej o ile sie ne myle;p
patryk1313 - Pon Sty 28, 2013 15:15
Cześć kilka lat temu miałem Freelander z 99r z zwykłym silnikiem diesla 1.9 z jakiegoś japońca chyba,nie pamiętam z czego wkładali.Silnik rewelacja dużo lepszy od TD4.Największym bólem tego auta są napędy ponieważ są STAŁE. tzn że nie da się ich rozłączyć.Działą to tak iż w większości gdy jedziesz na asfalcie napęd jest z kół przednich ale gdy pojawia się uślizg załączając tylne koła.
Najważniejsza w napędzie jest WISKOZA jest to stalowy gruby pierścień pomiędzy wałami napędowymi widać to pod autem mniej więcej w połowie auta takie zgrubienie na wałach...
I to jest sprawa beznadziejna:)
Wiskoza to sprzęgło wiskozowe tzn. w tym stalowym pierścieniu jest olej i są takie jakby blaszki...:P
działą to tak że te blaszki w tym oleju się łączą lub rozłączają.
sprzęgło wiskozowe jak każde sprzęgło się kiedyś kończy +- 180tyś km w zależności jak się jezdzi
Jak kupisz auto z wadliwym wisko co jest baaaaarzdo prawdopodobne to uszkodzenia możesz zrobić b duże.
Wisko uszkodzone jest złączone non stop tzn że non stop jest napęd 4wd a to oznacza że są olbrzymie opory na kołach np w czasie skręcania itd
Zniszczysz w konsekwencje przekładnie kierowniczą skrzynie pseudo reduktor itd.
W trakcie jazdy próbnej sprawdz:
Zrób kilka ósemek skręc w prawo lewo na max i rusz sprawdz czy nic nie zgrzyta trzeswzczy skrobie warczy burczy trzaska itd wszystkie dzwięki wynikają czesto z naprężeń a naprężenia z stałego załączenia wisko tzn z zepsutego wisko.
2 sprawa sprawdz ogrzewanie bo często jest słabe..
3 sprawa jeśli anglik po przekładce to spytaj się na jakich częściach przekładka,wkładają maglownice z espero i astry 1 pasuje ale....
na 20-30 tyś km ponieważ jest za delikatna a landek swoje waży i jego koła też.
Na dzień dzisiejszy kupił bym landka europejskiego i nastawił się na wymianę sprzęgłą wiskozowego.i wtedy masz spokój.
Wisko na allegro 2 tyś zł.
aha..
jest jeszcze opcja że kupisz landka z przednimk napędem wtedy to oznacza że ktoś by nie zniszczyć auta wyjął wał napędowy.
kadzaf - Pon Sty 28, 2013 15:36
Kolega wyzej w miare jasno opisał słabe punkty ferdka.
dodam ze brak reduktora równiez doskwiera,i te nieszczesne przeniesienie napedu.
Jesli jednak decydowałbys sie na niego to równiez polecam z przed 2000r (przynajmniej jest prosty i w miare tani w eksploatacji )pozniej juz kladli silniki TD4 wiec juz na CR ,o benzyniakach nie wypowiadam sie bo rewelacji nie ma .
Adsik - Pon Sty 28, 2013 16:12
patryk1313 napisał/a: | Działą to tak iż w większości gdy jedziesz na asfalcie napęd jest z kół przednich ale gdy pojawia się uślizg załączając tylne koła. |
Tu delikatny błąd. Napęd Land Rovera Freelandera to 80% przód i 20% tył w przypadku sprawnych napędów. A dalej tak jak kolega napisał, po utracie przyczepności w ciągu bodajrze 1,5sec załącza się napęd 50/50%.
patryk1313 napisał/a: | Wisko na allegro 2 tyś zł. |
W internecie reklamuje się pewna firma, chyba z Wąchocka i kuzyn wysyłał do nich Wisco. Koszt regeneracji to wtedy było 600zł, na allegro też chyba mają oferty. Robią na częściach Land Rovera. Jeśli oddasz je do regeneracji i będziesz jako tako dbał, to sprawne będzie przez długie lata. U kuzyna już chyba 80tysięcy km i jak nowe.
w 100% Orginalne sprzęgło viscotyczne i to jeszcze nowe ciężko dostać.
mariryb - Pon Sty 28, 2013 17:14
Wielkie dzięki Panowie, to teraz już wiem czego się spodziewać.
W sytuacji jeśli już jest rozłączony wał i tylko przedni napęd. I niby jeździ normalnie to tak go użytkując sa jakieś konsekwencje oprócz warunków jezdnych. Nic się nie dzieje ze skrzynia? Czy jest błąd kontroli trakcji?
I co do słabego ogrzewani to kwestia wymiany termostatu ?
kadzaf - Pon Sty 28, 2013 17:32
mariryb napisał/a: | W sytuacji jeśli już jest rozłączony wał i tylko przedni napęd. I niby jeździ normalnie to tak go użytkując sa jakieś konsekwencje oprócz warunków jezdnych. Nic się nie dzieje ze skrzynia? Czy jest błąd kontroli trakcji? |
Raczej nic negatywnego powinno sie nie stac,zreszta sporo w ten sposob jezdzi ferdków bo wisko nie tania sprawa.
mariryb napisał/a: | I co do słabego ogrzewani to kwestia wymiany termostatu ? |
m.in tez choc przyczyn moze byc multum,ale od tego mozna zaczac.
mariryb - Pon Sty 28, 2013 17:48
patryk1313 napisał/a: |
Zrób kilka ósemek skręc w prawo lewo na max i rusz sprawdz czy nic nie zgrzyta trzeswzczy skrobie warczy burczy trzaska itd wszystkie dzwięki wynikają czesto z naprężeń a naprężenia z stałego załączenia wisko tzn z zepsutego wisko.
|
Będzie to łatwo słyszalne dla stojącego koło samochodu ?
kadzaf - Pon Sty 28, 2013 18:01
Wyczujesz to jak bedzie gieło cała buda
patryk1313 - Pon Sty 28, 2013 18:52
słyszalne jest w środku dla kierowcy niesie się po maglownicy itd z dołu prowadząc auto usłyszysz a i jeszcze jedno często jak jest marnie przerobiony anglik i maglownica GM Opel to w jedną stronę może mieć lepszy skręt w drugą gorszy,nie żartuje.
Nie kupuj FR z przednim napędem bo to już jest kombinowane auto w dodatku bez sensu.
Zastanawiam się nad kupnem R75 i od razu wymienić wysprzęglik na BMW sprawdzić uk chłodzenia. w FR lepiej wymienić od razu wisko i mieć spokój i wiesz co masz.
Co do ogrzewania to w przekładkach trzeba dobrze przełożyć by było jak jest zrobione byle jak to też byle jak grzeje a do ogrzania troche jest
sobierw - Wto Sty 29, 2013 13:05
Miałem Freelander z 2000 roku wersja 3 drzwiowa - tragedia z tylnym mostem
wymieniłem go 3 razy - zakupy na allegro - bez powodzenia.
Skończył w porządnym serwisie w Poznaniu na kapitalnym remoncie za kapitalną kasę - pieniądze wsadzone nigdy się nie zwróciły, a nowy właściciel klną mnie przez bardzo długo (niestety to mój kolega myśliwy) - tak szybko jak napalił się na błękitne autko zrezygnował z niego.
Mam Range Rovera z 95 - słynne P38 - nie wiem czy auta terenowe mnie nie lubią czy nie pisane mi jest mieć coś ciężkiego ale awaryjność tej marki mnie dołuje
Podziwiam ludzi którzy mają Freelander i zazdroszczę tym którzy mają Range Rover - ale jeżeli masz kasę i pieniądze to kup - będziesz w gronie moich dobrych kolegów.
mariryb - Wto Sty 29, 2013 16:50
Dzwoniłem w sprawie kilku ogłoszeń, żeby się zorientować. W każdym jest wyjęty wał. Albo mówią że dla oszczędności, albo że coś szwankowało.
sobierw - Wto Sty 29, 2013 20:41
No sam widzisz - z tego co się trochę interesuję motoryzację i jeżdżę już 22 lata to wydaje mi się że jeżeli ktoś kupuje auto terenowe to nie po to by jeździć z napędem na przód więc raczej nie chodzi o oszczędność lecz po prostu coś szwankuje. Ale dla pocieszenia napiszę Ci że mój kolega jeździł Freelander 5 drzwi i był zadowolony - i gdyby nie cwaniactwo z wysoką ceną to może i bym go od niego odkupił.
kadzaf - Sro Sty 30, 2013 09:34
mariryb napisał/a: | Albo mówią że dla oszczędności, | niezla sciema ,
sobierw napisał/a: | jeżeli ktoś kupuje auto terenowe to nie po to by jeździć z napędem na przód więc raczej nie chodzi o oszczędność lecz po prostu coś szwankuje. |
swieta prawda ,i nie chodzi tu o jazde w ciezkim terenie .Bo ciałkiem inna(przyjemniejsza) jazda jest autkiem z AWD a FWD
mariryb - Czw Sty 31, 2013 17:40
szybkie pytanie: co to za kontrolka się świeci na zdjęciu
sobierw - Czw Sty 31, 2013 21:24
Nie pamiętam co dokładnie było w tym miejscu ale chyba kółeczka a w nim TC - czyli wyłączona Kontrola Trakcji. Chyba że jest to kontrolka z wykrzyknikiem a to = zaciągnięty hamulec ręczny. Mam instrukcję do Freelander ale dostępną dopiero za 2 tygodnie bo jestem na wyjeździe, a tę co mam przy sobie na kompie to dot. wersji po faceliftingu - on zmienił tablice zegarów.
Pamiętam że była jeszcze (ale pomarańczowa) kontrolka od tempomatu - to ikona licznika ze wskazówką.
mariryb - Czw Sty 31, 2013 21:35
Dla jasności to chodzi o tą w obrotomierzu, koło akumulatorka, bo ta druga niżej to chyba ręczny, i czy ta w obrotomierza to nie jakiś błąd. Właściciel tez nie wie ...
SyntaX - Czw Sty 31, 2013 21:52
SRS - Poduszka powietrzna
Prawdopodobnie było grzebane w elektryce i nie skasowali błędów po przekładce albo był dzwonek.
patryk1313 - Czw Sty 31, 2013 22:16
jeśli przekładka to się chopcy postarali bo licznik w km , to nie jest kontrola trakcji
SyntaX - Czw Sty 31, 2013 22:20
Licznik to nie problem 150zł klamka jakieś 100.
Znam wiele przypadków przekładek ukrytych poprzez wprowadzanie auta do Niemiec na rok czasu i robieniu tam przeglądów a potem ściągania jako Europy.
Oczywiście angielska książka serwisowa po drodze ginęła.
mariryb - Czw Sty 31, 2013 22:48
po vin się sprawdzi czy to był anglik?
Pewnie jest jakiś specjalny temat ale nie mam jak znałeśc bo obecnie mam tylko komórkę.
Podam vin jak ktoś umie rozkodowac to proszę
sallnaba8wa625203
SyntaX - Czw Sty 31, 2013 23:11
Europa
Your Land Rover VIN calculated
CalVIN, the Land Rover VIN CALculator
sallnaba8wa625203
SAL Manufacturer code: Land Rover
LN Model: Freelander
A Wheel base: 100.6 inch, standard trim
B Body type: 5-door station wagon
A Engine type: 1.8 litre petrol, HOU-spec (K series)
8 Steering and transmission: Left-hand drive (LHD), 5-speed manual (LT85, LT77, LT77S, R380 or other)
W Model year: 1998
A Assembly location: Solihull, UK
625203 Serial number
[ Dodano: Czw Sty 31, 2013 23:11 ]
Jak dokładnie wygląda ta kontrolka.
Możesz ją opisać bo zdjęcie nie jest wyraźne.
Jeśli to SRS to możesz - Oczywiście na odłączonym akumulatorze sprawdzić kostki pod fotelami od napinaczy pirotechnicznych pasów.
Czasem nie stykają.
Oczyść styki odpowiednim preparatem i jeśli nie ma więcej błędów układu SRS powinien się sam skasować z tego co pamiętam po 5 odpaleniu auta.
mariryb - Pią Lut 01, 2013 10:51
http://tablica.pl/oferta/...05cb4;r:18;s:93
to jest to ogłoszenie. jutro zdobędę lepsze zdjęcie. Napędy podobno są sprawne. I kontrolka się świeci od kiedy go ma
[ Dodano: Pią Lut 01, 2013 10:51 ]
Mam jeszcze niezastrzeżenie co do tego samochodu. Zerknijcie do środka, pod kokpitem zwisają obudowy, i po stronie kierowcy "wygryziony " dywanik, dziura. Z zewnątrz to tłumik nie spasowany, albo nieoryginalny (właściciel mówi że kupił nowy w sklepei i tak mu zamontowano)
A wy co sądzicie ?
SyntaX - Pią Lut 01, 2013 12:27
Obudowa parownika klimatyzacji zamontowana pod dziwnym kątem.
Nie było wykładziny podłogowej z taką wszywką na nogi jak ta na zdjęciu.
Nie podoba mi się to auto
Dywan dziwnie się schodzi za tunelem środkowym.
Moim zdaniem auto poskładane do kupy po dość sporym dzwonie albo jakieś po zalaniu.
Tak czy inaczej deska była zdejmowana i jest to zrobione na odwal się.
mariryb - Sob Lut 02, 2013 12:23
Też myślę ze była tu jakaś przygoda. Już nie biorę go pod uwagę.
[ Dodano: Sob Lut 02, 2013 12:23 ]
Mam na oku teraz taki
http://otomoto.pl/land-ro...-C27504262.html
plusy : kilka miesięcy temu visco (jest rachunek i gwarancja), napędy sa sprawne,
minusy :
przekładka z anglika i jest problem z szybami, trochę parują ale wazniejsze że sciąga go w jedną stronę i przycina opony.
Sprzedawca zaproponował niższa cenę niz w ogłoszeniu ale obawiam się tego defektu ze scąganiem
SyntaX - Sob Lut 02, 2013 12:41
Same trupy widzę wyszukujesz.
Odpuść to auto.
240.000 +LPG w tym silniku to zaraz to zdechnie.
Za tą cenę i ściąga w prawo - Chłopie to est złom i w dodatku drogi złom.
Ten silnik fatalnie znosi LPG i 200.000 to jest szczyt wytrzymałości tego silnika a jak do tego ma LPG. Odradzam zdecydowanie.
Poczytaj trochę fora typowo poświęcone marce.
LPG ma sens do auta z przebiegiem max 150.000 bo powiedzmy że te 50.000 70.000 wytrzyma czyli auto na 4-5 lat i na złom silnik.
Już lepiej zrobisz jak kupisz starą L-serię i to ogarniesz.
To co niby oszczędzisz jeżdżąc na LPG na bank wydasz na naprawy silnika.
Te silniki NIE NADAJĄ się pod LPG i nikt mnie nie przekona.
Przez moje ręce przeszło z 40 aut zagazowanych i KAŻDE miało problemy i widoczne ślady agonii silnika.
Chcesz anglika OK
Ale nie od p. Miecia a kupujesz od gościa co sprowadza z UK.
Dajesz do sprawdzonego zakładu - Znam kilka takich i robisz TYLKO na pełnym zestawie EU.
Inaczej to złom z napędem na 4 koła.
Julek - Nie Lut 03, 2013 22:33
nom doklanie syntax ma racje;p ogolnie polacy sprowadzaja freelki na potege!!! i wala przekladki w 5 minut a potem sa historie kiedy sie same okna otwieraja itd takie denerwujace pierdoly;p sam jak szukalem freela i bylem w angli! dzownie do jednego goscia slysze lamany akcent po chwili okazuje sie polak handlaz ktory go przelozyl zobaczylem go i byla to kuuuupa zlomu... denerwujace problemy z elektryka na co sprzedajacy mowil to takie pierdoly latwe do naprawy ale takie pierdoly denerwuja na potege;p
sknerko - Pon Lut 04, 2013 13:08
Julek napisał/a: | nom doklanie syntax ma racje; |
SyntaX co do silnika i przebiegów to takie głupoty odpowiada że mi ręce opadają. Obie benzyny w Freelu dobrze znoszą gaz lepiej niż większość innych marek jest tylko jeden warunek dobrzę założony na dobrych podzespołach i dobrze wystrojony czyli zadne tam druciarstwo bo te silniki druciarstwa nie trawią. Sam zagazowałem silnik przy przebiegu 170kkm mam już prawie 220 i silnik w doskonałej kondycji i śmiało jeszcze pociągnie. SyntaX napisał/a: | powiedzmy że te 50.000 70.000 wytrzyma czyli auto na 4-5 lat i na złom silnik. | Ja zrobiłem 50kkm w 1,5 roku i co mam już silnik na szmelc wywalić? błagam nie piszcie głupot. K-series w polonezie zrobiłem ponad 200kkm i jak potem stał na podwórku rok to po roku zapalił od dotknięcia powtarzam silnik z przebiegiem ok 250kkm. Kumpel ma zagazowane od nowości Rovera 25 i ok 300kkm i lata dalej.
|
|