kerbi - Sro Lut 27, 2013 17:21 Temat postu: [R75] Próg Witam, powiedzcie mi proszę jak to jest z progami w naszych roverkach? Chodzi mi głównie o to czy da się wymienić "osłonę progu" u mnie akurat jest w kolorze czarnym (konkretnie chodzi mi o element pod srebrną listwą progową) czy w przypadku ogniska rdzy kawałek wspawać. Zauważyłem pod tylnym mocowaniem lewarka ognisko korozji i tak mnie to denerwuje. Dzięki mirekbuk120 - Sro Lut 27, 2013 21:42 Ja u siebie też wstawiałem ćwiartkę progu z powodu rdzy. A dokładnie od strony pasażera z tył na odcinku ok 15cm zewnętrzny próg zupełnie się posypał. Obejrzałem cały samochód i nigdzie śladu rdzy. Tylko w tym miejscu stado korników zaszalało  . Blacharz obejrzał i stwierdził że nie będzie łatki wstawiał, bo podobno od tego właśnie w tym miejscu przerdzewiał, tylko trzeba kupić ćwiartkę progu na szrocie i wstawić. Czy tak lepiej-ja sie na tym nie znam. Ale zrobione jest i dziura w oczy nie razi 
kerbi - Sro Lut 27, 2013 21:55 Dokładnie to samo mijsce i strona, jaki koszt? mirekbuk120 - Czw Lut 28, 2013 04:58 Próg 100zł Robota + malowanie 250zł kerbi - Nie Mar 10, 2013 07:59 Byłem wczoraj u blacharza, pooglądał i stwierdził, że miejsce nieciekawe (przy miejscu mocowania lewarka) ocenił na 800 zł. I tu mam pytanie jak wam sie wydaje czy to nie za dużo (nawet jak na ceny Krakowskie)? markozalko - Nie Mar 10, 2013 11:07 Widzę że problemy robią się seryjnie. U mnie też po zimie wyszła rdza na tym progu na wysokości tylnych prawych drzwi. Myślę na wiosnę zeskrobać to i zamalować farbą, mam nadzieję że trochę pomoże. zawisza - Sob Mar 16, 2013 18:04 Panowie, problem pojawia sie gdy brakuje poduszek pod lewarek. podnoszenie ciezkiego auta kaleczy powloke antykorozyjna i to miejsce gnije. sam kupilem autko z takim problemem. naprawa nie nastrecza problemow. wyciac fragment poszycia, w srodku jest wzmocnienie i jest tam zdrowa blacha. wystarczy to wyczyscic i nalozyc wstawke blachy, potem konserwacja do srodka i lata jazdy. Ja dorobilem w zakladzie wyrobow gumowych twarde korki w ksztalcie krotkiej sruby i wcisnalem je lewarkiem w istniejace otory. Jest to bardzo praktyczne i bezproblemowe podczas podnoszenia auta lewarkiem lub calosci podnosnikiem warsztatowym. Oryginalne nakladki sa twarde i piasek ktory zalega miedzy progiem a nakladka podczas podnoszenia tez uszkadza lakier, w przypadku twardej gumy wklejonej dodatkowo klejem do szyb jest rewelacyjnym rozwiazaniem. ZAWISZA. mirekbuk120 - Sob Mar 16, 2013 18:16 Zawisza nie do końca się z Tobą zgadzam. U mnie przerdzewiał próg z boku, a nie od spodu w miejscu lewarka. kerbi - Nie Mar 17, 2013 11:14 Potwierdzam z boku, a nie pod spodem. Wczoraj bylem u chłopaków, po swiętach do naprawy. Potrzebny zakup progu w zasadzie fragmentu, dodatkowo polerowanie calego auta + wosk (za wszystko bez progu ok 400- 500 zł, zależy ile roboty po odkryci całego pruchna) markozalko - Nie Lut 16, 2014 15:51
A czy trzeba próg od rovera 75 czy może być coś innego? U mnie z obu stron tej zimy siały i będę musiał coś z tym zrobić. pelson91 - Nie Lut 16, 2014 15:55 może być też próg od MG ZT. Też mnie to czeka  Z tym że obie strony ruda zjada ze smakiem 
markozalko - Nie Lut 16, 2014 16:29 Tylko wydaje mi się że będzie problem kupić próg na szrocie, chyba że na allegro. Innej opcji nie widzę. A może uda się tak jakoś to uleputać 
pelson91 - Nie Lut 16, 2014 16:32 markozalko, Ty masz niedaleko do Ciechanowa, tam jest Art-Bizar, zadzwoń do niego i zapytaj czy ma na sprzedaż próg. Moim zdaniem może mieć a jak nie to Adam z Zakroczymia, on na pewno będzie coś miał. Fart, że mamy tu na forum ludzi którzy sprowadzają i handlują częściami do tego modelu. Np trafić część do R400 jest sporo trudniej niż do R75.
markozalko - Nie Lut 16, 2014 16:42 A jest szansa aby to zrobić bez wymiany progu? Np. zeszlifować rdzę i dalej to już tak jak to robią blacharze? Po co trzeba cały? pelson91 - Nie Lut 16, 2014 16:46 zależy czy masz już dziury. Ja mam dziurę w prawym i czeka mnie wymiana całego. markozalko - Nie Lut 16, 2014 16:51 na lewym to mam dużo bąblów z farby a w miejscu gdzie jest ta dziura od spodu do lewarka, jest sporo blota i jakoś spuchł w tym miejscu
pelson91 - Nie Lut 16, 2014 17:03 ja blacharzem nei jestem wiec rzetelnej wiedzy na ten temat nie mam, ale wydaje mi się że bezpieczniej wymienić cały próg niż łaty robić gustav.pl - Nie Lut 16, 2014 18:03
Ja w tym roku chciałem przemalować progi, bo lewy był kiedyś wymieniany i jakiś taki mysi kolor się zrobił, a i przed zimą były by zabezpieczone. I z tym lewym nie było problemu - jakieś niewielkie rude naloty przeszlifowałem, całość odtłuściłem. A w prawym z przodu znalazłem spore skorodowane miejsce. Metal z rdzą tak odchodził płatami, że wydłubałem dziurę wielkości co najmniej piłeczki ping-pongowej  Chyba kiedyś ten próg miał jakąś przygodę, bo jest wypełniony piaskiem(pewnie dla wzmocnienia) i garść tego kruszywa wyciągnąłem przez tę dziurę 
automechanik - Nie Lut 16, 2014 20:02 piasek pewnie nawalił do progu kiedy była dziura korozyjna, a potem tylko szpachel i lakierowanie bez jakiegokolwiek łatania,byle sprzedać. markozalko - Pią Sie 01, 2014 14:42 Słuchajcie mam pytanie. Wstawiam auto do blacharza bo mam do zrobienia progi i jeden pzredni błotnik. Rdza n aprogach jest na szczęście z wierzchu a błotnik będzie malowany do listwy. Zawołał mi 800 zl. Mam pytanie czy to dużo czy normalnie? Wiadomo ż eto nie ceny ze stolicy tylko mniejszego miasta AdaskoC - Pią Sie 01, 2014 15:42 U mnie najlepszy i szanowany zakład lakierniczy w mieście za pomalowanie w cabrio drzwi, błotnika tył, 2 zderzaków i lusterek chciał 600zł, właściciel niby znajomy. myśle ze te 800 to przegięcie. kalafior - Pią Sie 01, 2014 16:35 u mnie wolaja 5 stowek za element alpacino - Pią Sie 01, 2014 22:26
500 tusków za pomalowanie  ?!!! elementu????, czy za pełną wymianę elementu i pomalowanie ? .
Bo u mnie za rekonstrukcję ubytku ,zabezpieczenie i lakierowanie 250-300 tusków za element okolice Zakopconego
kalafior - Pią Sie 01, 2014 22:28 500 zl plnow jak wolisz tylko za pomalowanie pelson91 - Pią Sie 01, 2014 22:32 alpacino, tyle kosztuje, potwierdzam. Lakiernicy niestety koszą na potęgę, a robią różnie, jedni malują ładnie, inni średnio bez szału, a inni słabo. longer86 - Pią Sie 01, 2014 22:33 U mnie za wspawanie progu wolają 100 za strone + element do wspawania za ile sie uda nabyc. I malowanie max do 200. Lepiej udać sie na wioski a nie w wielkim mieście alpacino - Pią Sie 01, 2014 22:43
No dobrze ...,ale jak ktoś ma czarne progi ,to wystarczy porządnie zrobić ubytki ,zabezpieczyć podkładem ,a resztę to sobie sam pomalujesz sprayem czarnym,lub pistoletem , wiadomo ,ze gorzej ,gdy dół jest w kolorze nadwozia! Jednakże kupowałem w mieszalni lakierów lakier w sprayu (taki ,jaki potrzebuję ,w\g fabrycznego kodu i koszt 300ml to...60pln,do tego podkład akryl i lakier bezbarwny to dodatkowo ok 60 pln (to wszystko kupiłem tak na wszelki wypadek np: drobnych otarć,zderzak , itp...) pelson91 - Pią Sie 01, 2014 22:45 to się załamiecie, ja za wymianę progów musiałem zapłacić 1000pln/szt
alpacino - Pią Sie 01, 2014 22:58
........1000 ,za stronę ? 
[ Dodano: Pią Sie 01, 2014 23:55 ]
600 za tyle elementów ?, ...to znaczy ,ze chciał to zrobić za pół darmo... 
[ Dodano: Pią Sie 01, 2014 23:58 ]
Jeszcze takie pytanie ,wymieniałeś kompletnie CAŁE ,progi ?( na całej długości ), to by trochę tłumaczyło !
pelson91 - Pią Sie 01, 2014 23:00
tak, całe, od przedniej krawędzi do tylnej, przespawane całe poszycie, wnętrze wyczyszczone i zabezpieczone, po wspawaniu nowego (robionego na zamówienie) progu, malowanie itd alpacino - Pią Sie 01, 2014 23:11
NOOO!!!,to wszystko tłumaczy !
Cena konkretna,ale też ,mam nadzieję ,wystarczy na DŁUUUGIE! lata
pelson91 - Pią Sie 01, 2014 23:14 alpacino, 2 lub 3 miesiące po tej operacji z poziomu pod podnośnikiem zauważyłem już rudy nalot... niedługo zrobię inspekcję i w razie czego reklamację alpacino - Pią Sie 01, 2014 23:32
W takim razie nowy ,robiony na zamówienie element był prawdopodobnie ,żle zabezpieczony antykorozyjnie (brak ocynku )
Kolega wymieniał w swojej 18 letniej Hondzie Legend Coupe progi samodzielnie ( ma możliwości w garażu wielkim jak warsztat) na własnoręcznie wykonane z NIERDZEWKI!!! ( no ,ale u niego dogiąć "kwadratowe" progi to baja,do tego ma możliwość spawania nierdzewki (kajneru) ) Żartujemy ,że progi zostaną ,a po Hondzi zostaną światła... pelson91 - Pią Sie 01, 2014 23:35 alpacino, to jak koledze tak dobrze idzie doginanie elementów z nierdzewki to niech sobie całego Legenda w nierdzewce zrobi auto przeżyje właściciela
alpacino - Pią Sie 01, 2014 23:44
No wiesz...coś w tym jest,jednakże sypnęły mu się tylko progi ...wyczuwam ironię ... Honda Legend to na prawdę dobre auto ,nie to co np: Kibelwagen Pastuch ( zresztą to całkiem inna klasa...) Wiesz ,co to takiego GIĘTARKA  ...gięcie metalowych elementów ,dowolnego materiału w linii prostej to żaden problem !( gorzej z łukami,tak jak w przypadku progów Roverka)
AdaskoC - Sob Sie 02, 2014 08:20
Za darmo Policzył za lakier, a ja miałem przygotować tylko do lakierowania i mu podstawić. Ja też lakieruje, ale nie mam aż takich idealnych warunków jak oni, nie mam komory itp. Lakieruje we własnym zakresie dla siebie i dobrych znajomych. I polakierowałem cabrio samemu, za koszt poniżej 100zł i moja robocizna To było zbyt mało warte auto by do lakiernika oddawać.
markozalko - Sob Sie 02, 2014 09:28 A powiedzcie mi proszę jak mam rdzę na progach z tyłu auta to majstry będą malować cały próg czy tylko tam co załatają pewnie glupie pytanie ale tak to jest jak się nie ma pojęcia
pelson91 - Sob Sie 02, 2014 10:39 markozalko, to ich pytaj, u których robisz
markozalko - Wto Sie 05, 2014 09:18 Znalazłem inny zakład gdzie mi zrobią te progi i błotnik za 600 zł. Jak się okazało to progi nie sa tylko pokryte rdzą z wierzchu ale dziury sa w nim niestety i trzeba wspawywać. Więc cena wydaje mi się bardzo ok. Aha i błotnik pomaluje mi cały a nie jak tamten chciał tylko do listwy tej chromowej. gustav.pl - Pią Lis 14, 2014 12:53
pelson91 I jak tam nowe progi się czują?  Sprawdzałeś? Tych otworów na lewarek nie zabezpieczałeś jakoś szczególnie?
Ja za kilka dni oddaję do blacharza i też m.in. będą wstawiać tę zewnętrzną część progu z nowej blachy. Jak patrzyłem na allegro, to używek jak na lekarstwo, a już w dobrym stanie zdobyć to cud. Warsztat na ul.Korkowej(bo najbliżej mojego blacharz) wygina tylko do 2 mb blachy, a ja chcę wymienić cały. U Ciebie wykrępowali z całego kawałka? Pzdro. 
pelson91 - Sob Lis 15, 2014 10:34 gustav.pl, ja mam nowe progi robione na zamówienie. ostatnio nawet nie sprawdzałem w jakim stanie są, nie miałem kiedy. ale już sobie powiedziałem że najbliższy wolny dzień przeznaczę na inspekcję
aa no i nie robiłem nic więcej, co robił blachmajster, nie dotykałem progów od tamtego czasu co odebrałem auto. Z poziomu ziemi wyglądają spoko, ale ważne też co jest za tą "firanką", czyli spawem z progiem właściwym widoczne z kanału lub podnośnika gustav.pl - Sob Lis 15, 2014 15:12 dn. 01.08.2014
dn. 15.11.2014
No, z takim "zacięciem" to inspekcja będzie pewnie na wiosnę 
pelson91 - Sob Lis 15, 2014 21:10 gustav.pl, jak chcesz to mozesz osobiscie zrobic inspekcje.
pablo - Pon Lip 27, 2015 13:39 Odświeżę trochę temat. Chodzi o to że z lewej strony na tylnym nadkolu ( bliżej tylnych drzwi ) znalazłem spuchnięte niewielkie ogniska rdzy. Po zaprowadzeniu do lakiernika okazało się że są to ogniska korozji - dziurki na wylot . Zrobił mi wstawkę z blachy jednak mówił mi że od środka jest w nadkolu jakaś gąbka która gromadzi wilgoć i rosę stąd korozja. Mówił że przebił mi tą gąbkę i teraz woda będzie spływać. Pytam go gdzie a on mówi że w progi . I pytanie jak powinno to wyglądać ? Skąd tam gąbka i gdzie powinna spływać woda z nadkoli ? Czy w progach są otwory którymi wylatuje woda ?
AdaskoC - Wto Lip 28, 2015 06:51 To trochę nie tak jak mechanik Ci mowi. Ta gąbka w nadkolu jest pomiędzy blachami, służy jako wyciszenie. Teoretycznie nie ma prawa tam byc wody, bo powyżej jest pianką(podobna jak ta do okien) uszczelnione. To nawet gdyby jakos dachem ciekło to gąbka (która dodatkowo jest w szczelnym foliowym worku), powinna i tak byc sucha. Przed naprawą miałeś w tylnej części progu gumową podkładkę pod lewarek? pablo - Wto Lip 28, 2015 07:09 Podkładki (komplet) pod lewarek dokupiłem 3 lata temu, bo jak auto kupiłem to nie miało tych podkładek. Myślisz że to tędy się wilgoć dostała ? Od otworu w progu do tego miejsca korozji jest ze 30 cm. Dodam że po drugiej stronie auta wykwitów nie ma . AdaskoC - Wto Lip 28, 2015 07:26
Tak, jak już wejdzie ruda to jej nie wygonisz Kupno podkładek przedłużyło agonię.
mondigo - Pon Mar 14, 2016 17:56 Mam pytanie czeka mnie wymiana ok 30 cm progu od tyłu 1 strona na 100% w tamtym roku robiona była jedna strona z powodu dziury 2 łatki w tym roku dalej bąble z obu stron się pojawiają +rude i idzie to w złym kierunku czyszczone były obie strony i robione 2 razy i tak nic nie dawało problem to że brakowało 2 podkładek pod lewarek po zimie czy jest możliwość wspawania czegoś nowego, żeby pasował profil czy tylko szrot i używki z rover 75 lub mg zt wolałbym starego nie dokładać ? Radzę pilnować tych podkładek bo jak jakieś dziadostwo naleci i się tego nie zauważy to robi się nie ciekawie mocu - Pon Mar 14, 2016 21:47 Mi blacharz wspawał pasy blachy na całej długości. Wyciął starą blachę z dziurami w połowie wysokości progu, wyprofilował nową i wstawił. Warto do środka napsikać konserwacji do profili zamkniętych. Spray jest z długim wężykiem i przez otwory od spodu można sporo piany napsikać. Piana pokryje całą powierzchnię i ma właściwości wypierające wodę. Powinno wystarczyć na kilka lat. AdaskoC - Pon Mar 14, 2016 21:50 mocu, niestety w środku próg ma przegrody i taką rurką za wiele nie popsikasz. trzeba nawiercać próg od środka auta i tamtędy zabezpieczyć całość. A co do wymiany progów, to tylko używki lub dorobić. mocu - Pon Mar 14, 2016 22:00 Blacharz wymieniał mi tylko zewnętrzne progi, bo środek miałem jeszcze zdrowy. Zapewniał mnie, że środek zakonserwował... Ale sam wolałem jeszcze psiknąć, Od góry progi mają dziurki do przykręcania listew. Przez nie też psiknąłem. Pozostaje mieć nadzieje, że to coś da...
pineska - Pon Mar 21, 2016 16:08 Witam! U mnie drobne ognisko korozji pojawiło się jakieś 2 lata temu na wysokości drzwi tylnych - miałem wtedy zgubioną podkładkę pod lewarek. Do jesieni to był tylko rudy "kolor", ale teraz widzę że już zaczyna się łuszczyc w tym miejscu lakier. Czy waszym zdaniem to już się kwalifikuje do robienia, czy jeszcze mogę pojeździć tak trochę bo w najbliższym czasie mam trochę wydatków - przegląd, ubezpieczenie, klima itp Oto jak sprawa wygląda: http://images.tinypic.pl/i/00768/u402w7vj9ssx.jpg http://images.tinypic.pl/i/00768/6dl52obdksp9.jpg bajowsado - Pon Mar 21, 2016 19:37 To tylko wygląda łagodnie, jak zeszlifujesz lakier do blachy to zapewne pokaże się nie mała dziurka. longer86 - Pon Mar 21, 2016 19:42 Rob za wczasu jak możesz, ruda sieje spustoszenie a to co widzisz to ostatni etap, najgorsze juz się dzieje, ja zaniedbalem i lewarek z chęcią ląduje wewnątrz progu. prebenny - Pon Mar 21, 2016 19:47 Też miałem coś podobnego jak mojego kupiłem. Na zimę olałem, bo w sumie tylko nalot... Na wiosnę dziura w progu i podłodze. sebol11 - Pon Mar 21, 2016 19:59 Też mam jeden próg do roboty Próbował ktoś z Was zaślepiać czymś te otwory pod lewarek po zgubieniu zaślepek?
christopher7 - Pon Mar 21, 2016 23:42 sebol11, Ja mam profesjonalnie zaślepione otwory łatką z dętki rowerowej
Jak już rdza wychodzi przy nakładkach chromowanych progów to bez większej ingerencji raczej się tego nie zastopuje 
kranik01 - Pon Mar 20, 2017 22:20 czy ktoś zna dokładnie jakim kolorem malowane są progi? Chodzi mi o dokładny odcień. Niby wydaje się to czarny mat, ale jednak ten kolor jest jakiś taki nietypowy.. longer86 - Pon Mar 20, 2017 22:22 Czarny mat to niby czarny mat ale możesz spróbować RAL 9011 |
