Zobacz temat - [Rover 200] Bicie w prawym kole
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [Rover 200] Bicie w prawym kole

mmmm89 - Pią Mar 22, 2013 17:53
Temat postu: [Rover 200] Bicie w prawym kole
Witam. Tym razem problem tkwi w prawym kole otoz podczas jazdy jest bicie i to spore, dzisiaj zagladalem do tego kola i na 4 szpilki ktore wchodza w felge tylko na 3 mam srube zaciskowa( na jedej szpilce zepsuty gwint). Moje pytania sa nastepujace:
1) Czy bicie w kole moglo sie wziasc z tego powodu ze brakuje jedej sruby?
2) Czy szpilki ktore wchodza w felge da rade jakos odkrecic i wymienic? czy sa one zamocowane fabrycznie na stale?
Pozdrawiam ;)

Julek - Pią Mar 22, 2013 18:22

da rade wymienic a nie latwiej nagwintowaC? mozliwe ze dlatego bije ale nie mam pewnosci.
pitek20 - Pią Mar 22, 2013 22:57

Jeżeli masz 3 śruby dokręcone mocno to wg. mnie nie, na twoim miejscu sprawdziłym opone czy nie ma bąbla, albo jedz do wulkanizatora niech zbada czy jest dobra
czort - Sob Mar 23, 2013 19:02
Temat postu: Re: [Rover 200] Bicie w prawym kole
mmmm89 napisał/a:

1) Czy bicie w kole moglo sie wziasc z tego powodu ze brakuje jedej sruby?

Sądzę że nie, ja kiedyś jeździłem dłuższy czas też na trzech szpilkach i nic nie biło.
Barziej obstawiam same koło, źle wywarzone,
mmmm89 napisał/a:
Czy szpilki ktore wchodza w felge da rade jakos odkrecic i wymienic? czy sa one zamocowane fabrycznie na stale?
Pozdrawiam

Zobacz tutaj na przykładzie hondy Podobnie..
http://civic5g.pl/printvi...e1e7927c0d169a6

Ukor - Sob Mar 23, 2013 20:00

Ja jak kupiłem swojego roverka to też miałem na 3 szpilkach i nic nie biło. A wymienić się da... Ja kupiłem całą zwrotnicę na szrocie za 30zł i wybiłem z niej szpilkę. Tylko przy wkładaniu trzeba było trochę przyszlifować tego 'grzybka' z tyłu szpilki bo nie chciała wejść.
osa057 - Nie Mar 24, 2013 23:22

Przy jakiej prędkości czujesz bicie? Jeżeli czujesz to przy małych prędkościach to sprawdziłbym oponę, tak bywa gdy uszkodzona jest siatka. Spróbuj podnieść auto i kręcąc prawym kołem przyłóż do opony drugą dłoń jak będziesz czuł jakieś uskoki bądź wybrzuszenie to siatka. prawe koło najczęściej łapie dziury więc może felga ma ósemkę. Złe wyważenie odczujesz dopiero przy prędkościach blisko setki więc na to bym nie postawił no chyba że brakuje Ci 80gr ale to by podpadało. Dobrze dokręcone na 3 szpilkach polata i nie odczujesz.

pozdrawiam

mmmm89 - Pon Mar 25, 2013 16:36

Przy wiekszych predkosciach nie czuc tego bicia. Zaczyna go dopiero czuc gdy dochamowywuje i jade wolno to az autem rzuca na boki. Bylem u wulkanizatora w sobote wywazyl mi jeszcze raz, szpilke nagwintowalem i jezdze juz na 4 srubach. Mysle zalozyc za niedlugo opony letnie i zoabczyc jak na nich bedzie to bicie wygladac ;>
Gacor - Pon Mar 25, 2013 16:45

Skoro przy hamowaniu bije to tarcze hamulcowe do sprawdzenia i klocki.
robsson78 - Pon Mar 25, 2013 18:17

A ja obstawiam krzywą felgę. Miałem podobny problem. Przy małych prędkościach było czuć na równej nawierzchni i przy hamowaniu. Przy wyższych prędkościach bicie znikało.
Tez myślałem że to tarcze i że z przodu a okazało się że z tyłu jest krzywa felga.

czort - Wto Mar 26, 2013 07:11

mmmm89 napisał/a:
Mysle zalozyc za niedlugo opony letnie i zoabczyc jak na nich bedzie to bicie wygladac ;>

Zima długa, możesz zamienic tył na przód i sprawdzić,

na szpilce przegwintowanej uwazaj na dokręcanie kluczem pneumatyczym. bo można prze dobrzeć i sruba zostanie i wtedy tylko szlifierka... Ja tak miałem